Jestem chwilowo podłamany, ale wiary nie tracę.

Moderator: infernal
Jeśli chodzi o sprawy sercowo-krążeniowe, to 5 lat temu byłem dokładnie przebadany w ramach programu naukowo-badawczego maratończyków 50+, którego inicjatorem i współautorem był prof. Jan Chmura. Te badania potwierdziły, ze nie mam przeciwwskazań do ambitnego biegania. Kilka dni temu dostałem informację i pytanie, czy nie chciałbym wziąć udziału w kontynuacji tych badań przed i po najbliższym maratonie wrocławskim. Oczywiście zgodziłem się. Jestem ciekawy, czy i jak moje serce się zmieniło. Poprzednio m.in. miałem dwukrotnie (przed i po maratonie) robione rezonans magnetyczny i USG serca.jarjan pisze:(...) ale abyś uważał, żeby nie zrobić sobie krzywdy, i bardziej niż sprawy mięśniowo-kostne mam na myśli sercowo-krążeniowe.
ja czy wigi?marek84 pisze:Próba wysiłkowa to może być całkiem mocny (acz nieco krótszy) BNP.
Z ciekawości możesz podać szczegóły tej próby (gdzie, jaki zakres i jaki koszt)?