![hej :hej:](./images/smilies/icon_razz.gif)
![:bum:](./images/smilies/bum.gif)
Mam zamiar podobnie atakowac 20min na pozna jesien!
Moderator: infernal
Dzięki! Robisz bardzo szybki postęp, więc 20 minut na pewno masz w zasięgu - z uwagą śledzę Twojego bloga!piotr.valczynski pisze:Ladny wynik, gratulacjeDobra robota
![]()
Mam zamiar podobnie atakowac 20min na pozna jesien!
Dzięki! Tak właśnie bardziej mi pasuje wydłużanie bo w innych planach widziałem takie odcinki jak biegam przedzielone są przerwami nawet 3,5 minuty. No dobrze, zobaczymy jak to będzie, może w ramach nowego bodźca na następnym treningu interwałowym walnę 5x1,6 zamiast 6x1,2.sochers pisze:Gratki za piąteczkę. A co do interwałów - raczej wydłużanie, przy założeniu utrzymania warunków dla tego typu treningu, o jakich pisze Daniels.
I weź tu bądź mądry!Logadin pisze:Ja bym skracał przerwy.
A na to żeby obserwować sobie tętno w przerwach nawet nie wpadłem, ma to sens nawet jako ciekawostka.piotr.valczynski pisze:A w przerwie truchtam i patrze jak mi HR spada i zawsze to wystarcza.
Btw. Ladne tempo trzymasz i rowno to wychodzi. Robiac ostatnie powtorzenie zrobilbys jeszcze jedno powtorzenie?
Taki jest plan, pytałem myśląc już o przyszłościsochers pisze:W sumie u Danielsa przerwy przy Interwałach dla odcinków 1200 to 3 minuty. Na początek zamiast kminić co wydłużyć i co skrócić, obiegaj się na nowych tempach, zwłaszcza że dwa ostatnie ciężko i po 5s/km brakło.
Miałem podobnie, a jednak.Świeżak pisze: Wiem, wiem, po prostu dałoby mi to komfort psychiczny. W trakcie sobotniej piątki oddychałem już na końcu rękawami, więc perspektywa wydłużenia tego wysiłku o 100% przysparza mnie o dreszcze.
Chyba w dłuższych odcinkach - 1600m - będę się jednak trzymał przerw 3-minutowych w truchcie. Tak jak mówisz, muszę dbać o technikę i nie chcę się też jakoś kosmicznie dojeżdżać na tempie interwałowym. Miejmy nadzieję że z czasem tempo 3:45/km będzie dla mnie na tyle znośne bym mógł wydłużyć te odcinki nawet do 2km, tak jak teraz wyglądały u mnie swego czasu treningi na tempie progowym. No nic to, nie ma co na razie filozofować, trzeba swoje wylatać na treningach i monitorować postęp.infernal pisze: Miałem podobnie, a jednak.
Co do przerw : ja sam stosuje 2:30min trucht przy 1km. Niektórzy tutaj piszą, że po 2 minutach lecą powtórzenia. Lepiej jak dołożysz te 30sekund, a polecisz dobrze technicznie i nie szarpiąc powtórzeń. Wcześniej robiłem 3min truchtu w przerwach po 1000m również i progress był. Jakość jakość jakość. A nie, jak najszybciej powtórzenie za powtórzeniem. I tak będzie ciężko, ale przy tym masz zachować technikę.
Taki jest plan na jutro - staram się nie robić dwóch cięższych jednostek treningowych z rzędu żeby nie gubić jakości przez brak świeżości.sochers pisze:Może trzeba było zrobić piątkę progów (czyli około tych danielsowskich ') w tym biegu, tak 3-5-2, skoro dobrze szło?
W planie podawałem tempa, w wykonaniu czas. Zaraz ujednolicę, faktycznie może to wyglądać myląco.Susanoo pisze:Czasy sie nie zgadzaja z planem, chyba jakas "cyfrowka" :D