Upały

[sultangurde]

Mamy pecha pogodowego, bo akurat po 4 września temperatura ma się unormować w okolicach maks. 18-20 stopni.
Ja się akurat specjalnie nie spinam. Pobiegnę z pejsem na 1:50 zamiast myśleć o sub 1:45.
Nic nie poradzę, będę biegł pamiętając słowa Siedlaka, że przy jeziorze będzie najgorzej jak będzie gorąco i tyle
Przygotuję się najlepiej jak mogę, mokra gąbka pod białą czapkę, okulary. Do tego dobre nawodnienie, pół litra wody w łapę itp.

[marek84]

Trochę odkopuje

Mam w niedziele półmaraton - temperatura 27-30 stopni w trakcie biegu i pełna epa słońca.

Ponieważ nie jest to docelowy start to ogólnie miałem zamiar pokonać dystans treningowym tempem Maratońskim - 5:17. Ale temperatura troche niekorzystna... czy jest sens się siłować w ogóle? Czy jakoś to wyliczyć w kalkulatorach i przeliczyć tempo pod kątem temperatury? Macie jakieś kalkulatory?

Dodam, że będę to biegł z plecakiem wyposażonym w bukłak 1 litr wody plus 2 x 500 ml w softlaskach. Robiłem już wybiegania w 36 stopniach i wyliczało mi zapotrzebowanie na wodę... prawie 4 litry

Pomijasz dość istotną rzecz: wagę plecaka i wody. Jeśli tak chcesz biec, to musisz wziąć poprawkę po pierwsze na słońce, a po drugie na jakieś 3kg nadwagi (same 2kg to woda + z 1kg to waga: plecak+bukłak+flaski). Wodę oczywiście z czasem wypiszesz ale ciuchy + plecak nasiąkną Ci potem więc na jedno wyjdzie ostatecznie.

Mam na drugim kompie kalkulator liczący w jakiś uproszczony sposób wpływ wagi i temperatury, jak nie zapomnę wieczorem to wkleję co wychodzi. Na szybko to jeśli ma być 27-30 stopni, ale trasa w słońcu (czyli nawierzchnia będzie jeszcze cieplejsza) to w takich warunkach nawet TM będzie bardzo trudne do domknięcia, tzn ja biorąc na siebie ekstra 3kg i lecąc w 30 stopniach i pełnym słońcu półmaratonu w TM z kalkulatora bym nie zrobił.

[Phalandir]

Mam na drugim kompie kalkulator liczący w jakiś uproszczony sposób wpływ wagi i temperatury, jak nie zapomnę wieczorem to wkleję co wychodzi. Na szybko to jeśli ma być 27-30 stopni, ale trasa w słońcu (czyli nawierzchnia będzie jeszcze cieplejsza) to w takich warunkach nawet TM będzie bardzo trudne do domknięcia, tzn ja biorąc na siebie ekstra 3kg i lecąc w 30 stopniach i pełnym słońcu półmaratonu w TM z kalkulatora bym nie zrobił.

Masz rację z tym plecakiem. Wczoraj na 16 km w upale się nie sprawdził.
Ogarnąłem support i dostanę w łapsko izotonika na trasie.
Po przemyśleniu sprawy... w ogóle odpuszczam siłowanie się na cokolwiek.
Ten start nie ma dla mnie żadnej wagi, a potem trzeba wrócić do treningów.

[marek84]

Dobra, ogarnąłem kalkulator Excel, który kiedyś ściągnałem stąd:
http://www.electricblues.com/html/runpro.html

Jeśli wziąć, że ktoś nabiegał w HM PB w następujących warunkach: 16 stopni, 175 cm, 65 kg wagi i wyszło mu dokładnie 1:45 (tj. 4:59 / km)
teraz zmieniamy: 16 stopni na 30 stopni, zwiększamy wagę o 3kg do 68 kg -> w rezultacie na HM mamy... 1:53:10 (czyli ponad 8 minut (!) więcej) -> czyli lądujesz wolniej niż TM, praktycznie wpadasz w BC2.

[sultangurde]

Niezły kombajn ten kalkulator, muszę kiedyś ogarnąć.
Czyli tak jak myślałem bez tych dodatkowych 3 kg pewnie będzie 1:50 licząc po dodatkowej minucie na kilogram masy ciała.

[marek84]

Bez tych 3kg kalkulator z 1:45:00 w 16 stopniach pokazuje dokładnie 1:49:01 w 30 stopniach. Pozostałe warunki: wzrost 175cm i waga 65kg.

Aha: należy jeszcze wziąć pod uwagę, że to wszystko są temperatury w cieniu. Czyli jeśli trasa jest w słońcu, to efektywnie różnica będzie jeszcze większa.

[sultangurde]

Dzięki Marku za obliczenia.
Godzinowa prognoza pogody jest już dokładna:
Godzina 10:00 - 24 stopnie (odczuwalna 26)
Godzina 12:00 - 28 stopni (odczuwalne 31-32)
Zachmurzenie 46%, wilgotność 40-45%

[Phalandir]

Ale ta odczuwalna to chyba nie na asfalcie
U mnie podobna prognoza... od 28-30 stopni i Słoneczko...

Ostatni dzień upałów... trzeba pozdychać na trasie

[sultangurde]

Ale ta odczuwalna to chyba nie na asfalcie
U mnie podobna prognoza... od 28-30 stopni i Słoneczko...

Ostatni dzień upałów... trzeba pozdychać na trasie

Odczuwalna jest liczona na podstawie temperatury normalnej z uwzględnieniem wiatru, wilgotności oraz opadów.

[8i3gacz]

Trzymajcie za mnie kciuki w Niedzielę.Biegnę Tyski Półmaraton i zapowiada się ładna patelnia....A mierzyłem i dalej mierzę w życiówkę czyli poniżej 01:20

[sultangurde]

Trzymajcie za mnie kciuki w Niedzielę.Biegnę Tyski Półmaraton i zapowiada się ładna patelnia....A mierzyłem i dalej mierzę w życiówkę czyli poniżej 01:20

Też biegnę w Tychach, ale wynik poniżej 1:50 będzie sukcesem w tych warunkach (celowałem w sub 1:45 pierwotnie).
Życzę powodzenia, bo będzie potrzebne w tych warunkach

[8i3gacz]

Też biegnę w Tychach, ale wynik poniżej 1:50 będzie sukcesem w tych warunkach (celowałem w sub 1:45 pierwotnie).
Życzę powodzenia, bo będzie potrzebne w tych warunkach

Jak najbardziej zwłaszcza, że dochodzę do siebie po ubiegłotygodniowym Biegu Zbója

[marek84]

Trzymajcie za mnie kciuki w Niedzielę.Biegnę Tyski Półmaraton i zapowiada się ładna patelnia....A mierzyłem i dalej mierzę w życiówkę czyli poniżej 01:20

A tak z ciekawości - jaki jest Twój aktualny poziom? Tj. w co byś mierzył w normalnych warunkach pogodowych i co i z jakimi wynikami ukończyłeś ostatnio?
Pytam, bo jeśli to sub 1:20 miało być w warunkach optymalnych -> to szkoda zdrowia nawet próbować bo skończy się mocnym positive splitem lub DNF. Natomiast jeśli realnie na normalne warunki jesteś powiedzmy na te 1:17 to może być to ciekawy przypadek (zakładając, że bieg pójdzie Ci w miarę optymalnie) do porównania Twojego przypadku z tym, co rzecze kalkulator

[8i3gacz]

Ostatni Półmaraton to był Półmaraton Marzanny z wynikiem 01:20 i jakieś tam sekudny.Gdyby nie kolka, która mnie osłabiła total uzyskałbym czas 01:18. W Tychach chciałem właśnie ten czas poniżej 01:20 wykręcić.Oscylowałem przedział 01:17-18 ale teraz to nie wiem sam

[marek84]

Ciężko powiedzieć jak znosisz wysokie temperatury + co tam dokładnie będzie na trasie, ale jeśli w normalnych warunkach być biegł na 1:17 (i jesteś na to gotowy) to przedział 1:20-1:21 wygląda realnie. Czy sub 1:20? Pozostaje kwestia oczywiście o której start i jaka będzie temperatura (wbrew pozorom jest różnica między 26 i 29, czy tam patelnią z nieba, a jednak chmurami) + jaka wilgotność na trasie. Zawsze możesz zacząć na 1:21 i po 8-10km zweryfikować jak się sprawy mają -> na pozostłej części dystansu te 30 sekund jak najbardziej do odrobienia.