najadliście się kiedyś strachu podczas biegania?
-
- Wyga
- Posty: 100
- Rejestracja: 12 wrz 2015, 15:40
- Życiówka na 10k: ~~1:30
- Życiówka w maratonie: brak
Kiedyś biegłem w nocy taką ścieżką przy lesie. Typowe tereny ala nieużytki zero oświetlenia, zupełna ciemność niemal.
W tamtym okresie czasu jakoś tydzień wcześniej zamordowano kogoś na tej drodze.
Gdzieś do połowy jakoś sobie powtarzałem, że ee nie ma co się bać. Ale na koniec najmniejszy szmer powodował lekkie ciarki ze strachu.
Ostatecznie znacznie przyspieszyłem i szybko przebiegłem ten odcinek mocno zestrachany
W tamtym okresie czasu jakoś tydzień wcześniej zamordowano kogoś na tej drodze.
Gdzieś do połowy jakoś sobie powtarzałem, że ee nie ma co się bać. Ale na koniec najmniejszy szmer powodował lekkie ciarki ze strachu.
Ostatecznie znacznie przyspieszyłem i szybko przebiegłem ten odcinek mocno zestrachany
- Tillo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
- Życiówka na 10k: 34:32
- Życiówka w maratonie: 2:51:06
- Lokalizacja: Wrocław
Ja kiedyś w lesie tuż za zakrętem wpadłem na stado dzików. One się przestraszyły tak samo mocno jak ja. Zaczęły uciekać w jedną stronę, ja w drugą Moment spotkania był świetnie widoczny na wykresie tętna
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Ja wpadłem w stado dzików ale poszedłem dalej ku nim ....same poszły w długą
Tydzień temu wbiegłem na pole buhajów, nie miały rogów więc jakoś mi nie straszne były. Prócz ich groźnego wzroku i przyjęcia pozycji do taranowania raczej obeszło się bez strachu ale postanowiłem spokojnym krokiem obejść je dużym łukiem
Samiec ma do 850kg z tego co czytam Ciekawe jaką prędkość biegu rozwija
Tydzień temu wbiegłem na pole buhajów, nie miały rogów więc jakoś mi nie straszne były. Prócz ich groźnego wzroku i przyjęcia pozycji do taranowania raczej obeszło się bez strachu ale postanowiłem spokojnym krokiem obejść je dużym łukiem
Samiec ma do 850kg z tego co czytam Ciekawe jaką prędkość biegu rozwija
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13612
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Ja strasznie sie boje, ze jakaś ładna dziewczyna mnie wyprzedzi... nie wiem dlaczego zawsze przyspieszam.
- Svolken
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2276
- Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
- Życiówka na 10k: 46:08
- Życiówka w maratonie: 3:51:50
- Lokalizacja: Warszawa
A ja lubię kiedy dziewczyna, zgrabna, biegnie przede mnąRolli pisze:Ja strasznie sie boje, ze jakaś ładna dziewczyna mnie wyprzedzi... nie wiem dlaczego zawsze przyspieszam.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13612
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
No tak, ale nie o tym temat. Jak ja bym pare razy sie nie zmobilizował i szybko nie uciekl, to bym był dawno po rozwodzie. I tego sie boje.Svolken pisze:A ja lubię kiedy dziewczyna, zgrabna, biegnie przede mnąRolli pisze:Ja strasznie sie boje, ze jakaś ładna dziewczyna mnie wyprzedzi... nie wiem dlaczego zawsze przyspieszam.
- adam99
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1032
- Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
- Życiówka na 10k: 40'20"
- Życiówka w maratonie: 3:13:21
- Lokalizacja: Słupsk
Svolken pisze:A ja lubię kiedy dziewczyna, zgrabna, biegnie przede mnąRolli pisze:Ja strasznie sie boje, ze jakaś ładna dziewczyna mnie wyprzedzi... nie wiem dlaczego zawsze przyspieszam.
Aż grzech wyprzedzać czasami...
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
-
- Wyga
- Posty: 100
- Rejestracja: 12 wrz 2015, 15:40
- Życiówka na 10k: ~~1:30
- Życiówka w maratonie: brak
Kiedyś jeszcze na samym początku jak stwierdziłem, że dam szanse leginsom to chyba trzeci raz jak biegłem..
Podjeżdża powoli wyprzedzając mnie napakowany byczek i uśmiecha się do mnie. Ja skręciłem głowę aby spojrzeć o co chodzi. I już miał coś powiedzieć bo jakby otworzył usta ale w tym momencie zupełnie mu się zmieniła twarz na pełną zdziwienia zmieszania i złości. Żeby go bardziej nie wkurzyć odwróciłem wzrok aby patrzeć z powrotem przed siebie i pojechał. Troszkę mnie to zestresowało wtedy.
Wydaje mi się, że wziął mnie za kobietę
Blech emaskulujące, strach pomyśleć co się działo w jego głowie.
Obecnie jestem bardziej dopakowany więc przynajmniej w jakimś stopniu zmniejsza to ryzyko takich sytuacji .
Podjeżdża powoli wyprzedzając mnie napakowany byczek i uśmiecha się do mnie. Ja skręciłem głowę aby spojrzeć o co chodzi. I już miał coś powiedzieć bo jakby otworzył usta ale w tym momencie zupełnie mu się zmieniła twarz na pełną zdziwienia zmieszania i złości. Żeby go bardziej nie wkurzyć odwróciłem wzrok aby patrzeć z powrotem przed siebie i pojechał. Troszkę mnie to zestresowało wtedy.
Wydaje mi się, że wziął mnie za kobietę
Blech emaskulujące, strach pomyśleć co się działo w jego głowie.
Obecnie jestem bardziej dopakowany więc przynajmniej w jakimś stopniu zmniejsza to ryzyko takich sytuacji .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pojechałem kiedyś pobiegać po górach. Pod koniec wycieczki, gdy został tylko zbieg do miasteczka, zobaczyłem Go stojącego za płotem z drutu kolczastego. Wyjąłem telefon i poszedłem zrobić zdjęcie. Jak podszedłem to się okazało, że stoi on nie po tej stronie płotu, po której wcześniej myślałem.
Potem się okazało, że źle popatrzyłem na mapę i że muszę się wrócić tą samą drogą.
Potem się okazało, że źle popatrzyłem na mapę i że muszę się wrócić tą samą drogą.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Miałem niedawno sytuację, że bardzo mną zainteresowany był lis. Czort wie czy aż tak przyzwyczajony do ludzi czy wściekły, ale pierwszy raz miałem sytuację, że dzikie zwierzę nie ucieka. Całość z resztą opisana w moim wątku treningowym. Nie powiem, chyba pierwszy raz byłem tak "obsrany" - ale możliwe, że powodem też było to, że wiedziałem jak męczące jest leczenie ran po pogryzieniach + zastrzyki od wścieklizny.
-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 06 lut 2015, 14:53
- Życiówka na 10k: 3 dni
- Życiówka w maratonie: 3 tygodnie
- Lokalizacja: za rogiem
Ja się ciągle boję, że ktoś mnie zauważy i będzie się chciał pozdrawiać biegackim machnięciem ręki.
- Tillo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
- Życiówka na 10k: 34:32
- Życiówka w maratonie: 2:51:06
- Lokalizacja: Wrocław
Ja zawsze macham, uważaj!mam_platfusa pisze:Ja się ciągle boję, że ktoś mnie zauważy i będzie się chciał pozdrawiać biegackim machnięciem ręki.
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Jedź no Warszawy, będziesz bezpieczny
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12