Komentarz do artykułu Rzucił wyzwanie polskim 400metrowcom. Postanowił wystartować na Igrzyskach Olimpijskich w Tokyo

[Rolli]

W niedzielę był kolejny bieg na lidze,
100m w 12.05 przy -0.7

Nie za każdym razem wyjdzie życiówka. Ale 12,05 to juz bardzo słabo.

[jacekww]

Jeśli nie Tokio to Paryż? - https://www.magazynbieganie.pl/ma-34-la ... pniewskim/

[Rolli]

Mozna zacząć pisać od początku, ale wyjdzie zawsze to samo: naiwność.

Na początku dużo. Jestem osobą z silnym i dominującym charakterem, więc nie każdy powie mi to prosto w twarz. To raczej domena internetu i Facebooka, gdzie jest więcej odważnych. Zdarza się, że czytam tam mało sympatyczne rzeczy np. że jestem pośmiewiskiem lekkiej atletyki.

I to powiem prosto w twarz. Nie rozumie nieodpowiedzialności jego trenera. "Uziemienie" należy do trenerskich obowiąskow.

[ragozd]

Tak mi się skojarzyło, co mogą pomyśleć 400-metrowcy

[Adam Klein]

I to powiem prosto w twarz. Nie rozumie nieodpowiedzialności jego trenera. "Uziemienie" należy do trenerskich obowiąskow.

A co Ci to przeszkadza?

[Rolli]

I to powiem prosto w twarz. Nie rozumie nieodpowiedzialności jego trenera. "Uziemienie" należy do trenerskich obowiąskow.

A co Ci to przeszkadza?

A co mi to ma przeszkadzać?

[hansel]

Do Tokyo został już niecały rok czasu, a coś cicho o bohaterze artykułu. Przeglądając wyniki z weekendu, zauważyłem, że Tomek startował na 100m.
Czas to 12.05.

[Logadin]

Czyli lipa.

[Rolli]

Co lipa! Co lipa!
Fajnie biega... tylko ze wolno.

[Logadin]

Ładnie to i pędzlem możesz po płótnie operować, co z tego jak obraz ch...

[Tark]

I to powiem prosto w twarz. Nie rozumie nieodpowiedzialności jego trenera. "Uziemienie" należy do trenerskich obowiąskow.

A co Ci to przeszkadza?

Akurat jego trener (jeżeli jeszcze trenuje go Maciek) jest naprawdę super specjalistą i fachowcem mimo młodego wieku.Uziemiać nie ma go co bo on sam się uziemił.Miałem niedawno podobny przypadek z pseudoznajomym.Obracał się w kręgu filmowców i celebrytów(trener personalny) tworząc legendę niespełnionego sportowca który pływa ,boksuje uprawia judo i nie wiadomo co jeszcze.Brakowało mu tylko dobrego sponsora.Jego klientela a nawet telewizja nakręciła film o jego pasji i łapała te opowieści jak pelikan ryby.Był grubo po trzydziestce i wagowo też nienajlżejszy.W końcu miałem dosyć sprzedawania tego kitu ,przynajmniej mojej osobie i powiedziałem to prosto w twarz - wybierz sobie chłopie dyscyplinę najlepiej w PZLA , zrób MISTRZA POLSKI i wtedy możesz ze mną rozmawiać o sporcie , a nie tworzyć wizje co by było gdyby to albo tamto.Sport jest łatwo weryfikowalny , czas-miejsce-wynik , jest tyle baz danych że nic się nie ukryje.Rozstaliśmy się bez kurtuazji i żalu wymieniając pozdrowienia na sp.....aj ,wy.....aj ,i dużo mocniejsze bluzgi przez kilka minut.W jego przypadku najbardziej wkurzało mnie to że wyciągał kasę od zapoznanych firm na realizację własnej głupoty , a którą to forsę firmy mogły zainwestować w sport dla dzieciaków .

[Arti]

Przecież wiadomo było ,ze tak to się skończy. Mało bajkopisarzy na swiecie? Szkoda,że media łykały to jak pelikany.

[Ricardo]

Nic złego się nikomu przez niego nie stało. Każdy sobie pomarzyć. Jak dzieciaki mówią, że chcą wygrać na olimpiadzie to fajnie, jak 30-latek zaczyna trenować i sobie stawia jakieś wyzwanie to też fajnie. Powodzenia dla wszystkich marzycieli (jakiemuś się zawsze udaje, Julien Wanders otwarcie mówi że jego celem jest rekord świata w 5k, 10k, półmaratonie lub maratonie, chyba nawet mówił coś o swoim sub2 w maratonie)

[Ricardo]

A co do bohatera tego wątku to na początku miesiąca chwalił się 13.37 na 120m. Nie wiem czh to dobrze czy źle, więc nie napisze

[Arti]

Nic złego się nikomu przez niego nie stało. Każdy sobie pomarzyć. Jak dzieciaki mówią, że chcą wygrać na olimpiadzie to fajnie, jak 30-latek zaczyna trenować i sobie stawia jakieś wyzwanie to też fajnie. Powodzenia dla wszystkich marzycieli (jakiemuś się zawsze udaje, Julien Wanders otwarcie mówi że jego celem jest rekord świata w 5k, 10k, półmaratonie lub maratonie, chyba nawet mówił coś o swoim sub2 w maratonie)

To akurat był brak szacunku dla obecnych 400 metrowców startujących w reprezentacji ale o tym już środowisko wypowiedziało się m.in na FB swego czasu.