Komentarz do artykułu Podokres przygotowania specjalnego - ABC treningu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

uprzejmie się uprasza o nieetykietowanie interlokutorów ;)

pierdołę i niekumatego uprasza się o używanie języka polskiego.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
New Balance but biegowy
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1976
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tylko biegacze często nie umieją odpuścić. Nawet jak są mikrourazy to dalej robią plan, a potem wiadomo co z tego wychodzi. Albo regenercja po treningu, czasami ktoś jeszcze się nie zregenerował, a trening w planie, więc musi zrobić. Nie da się zrobić treningu, który wszystko przewidzi.
Sebastian Wierzbicki
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 30 cze 2019, 09:41
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie chodzi o rozwinięcie tego systemu tylko jego dopracowanie tak, aby jak największa ilość młodych zawodników kontynuowała karierę sportową w wieku młodzieżowca i seniora.
dziki_rysio_997
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 718
Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
Życiówka na 10k: 35:42
Życiówka w maratonie: 2:47:03

Nieprzeczytany post

W masowej analizie setek czy tysięcy biegaczy może być ogromna wartość. W zasadzie to wnioski zebrane dzięki big data powinny sparametryzować i zastąpić to, co trener z dużym doświadczeniem nazywa "intuicją".
Kiedyś jak będę miał więcej czasu to może się w to pobawię, w końcu sporo treningów jest dostępnych publicznie (przynajmniej na amatorskim poziomie, top zwykle się bardziej ukrywa).

Trzeba jednak pamiętać, że wynik działania algorytmu jest co najwyżej tak dobry, jak dobre są dostarczone dane. Jeśli są to dane z endomondo czy stravy, to w przypadku wielu użytkowników nie będzie można na nich polegać. Bo Jasiek nie zgrał połowy treningów, Kazik chodzi dodatkowo na siłkę, ale jej nie wprowadza lub nie wiadomo, jakie ćwiczenia robi. Bo Zdzisiek nie zaktualizował swojej masy w profilu, Karol jest naturalnie drobny, a Marek ma gruby kościec, Jurek miał kontuzję lub był chory, ale nie zostawił żadnej wzmianki. Bo Jacek pracuje w biurze, a Krzysiek na budowie. Bo Paweł zrobił interwały po wyjściu z sauny, a Marcin na maratonie przyjmuje pizzę zamiast żeli. I tak można jeszcze długo...

Największy wysiłek to pewnie "oczyszczenie" danych i zadbanie o ich kompletność.
10k: 35:42 | M: 2:47:03
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Plan stworzony ze statystyk nie musi wszystkiego przewidywać. Wystarczy, że przewidzi nieco więcej niż trener. Plan będzie doskonalony bez względu na wybryki pojedynczych amatorów. Tu działa efekt skali.
----------

Sebastian, rozumiem że zadaniem twoich publikacji jest bardziej promować prewencję niż wyczyn na najwyższym poziomie. To jest oczywiście szczytny cel, ale odbieram artykuły nieco jak przerost formy nad treścią.
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

"Intuicja" trenera to de facto umiejętność mniej lub bardziej świadomego przetwarzania dostępnych danych pochodzących od zawodnika. Czy na podstawie zaledwie GPS i nawet i wskazań pulsu algorytm będzie potrafił powiedzieć zawodnikowi: dziś zrób co innego, dziś odpocznij, nie rób już tego kółka, ostatnie dociśnij, etc. etc.

Na poziomie amatora to wystarczy unikać ryzyka, uzbroić się w cierpliwość i progresować. Kontuzje u amatorów biorą się z tego, że się ryzykuje (bo się chce szybciej, więcej, nie po kolei, nie słuchając swojego ciała).

Na poziomie mistrzowskim to już algorytmy czy inne standardowe plany nie wystarczą, moim zdaniem, o ile big data nie będą wyposażone w dane fizjologiczne, psychologiczne, itd. Bo na tym poziomie zawodnik balansuje w indywidualnych granicach ryzyka. Statystyczna sztanca może mieć znaczenie tylko, gdy bierze pod uwagę uwarunkowania indywidualne.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bez postępującego hakowania ciała się nie obejdzie. Moim faworytem jest teraz pomiar nacisków na podłoże. Być może wkrótce będzie mierzony poziom skłonności do autodestrukcji z mimiki twarzy.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Mylę,że nie jest chyba tak źle skoro mamy blisko 500 klubów la w Polsce do tego przynajmniej 200-300 grup i klubów amatorskich a w ostatnich 3 latach do lekkiej wprowadzono blisko 200 tysięcy dzieci i młodzieży. Najtrudniejszy etap pojawia się w momencie gdy rówieśnicy idą do pracy a zawodnik musi się utrzymać np. ze stypendium.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Garmin czyta forum
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

pawelvod pisze:Ja ciekaw jestem z kolei jak wpłynie na naukę o treningu całe big data które zdobywają Garmin, Strava czy inne TreningPeaks. To są miliony trenujących osób wg. wyjściowych puki co planów. Na tak dużej grupie, zamiana nawet jednego treningu odbije się na statystyce całej grupy. To jest coś nie do zauważenia przez trenera który ma 10 czy 20 podopiecznych. Myślę, że za kilka lat plany treningowe będą wyglądały zupełnie inaczej i będą dużo bardziej skuteczne i adoptujące się.
Jestem przekonany, że te dane już są obrabiane i wyniki poznamy dosłownie "na dniach". Inna sprawa, że niekoniecznie to co pokażą (np. plan treningowy, ostrzeżenia o przetrenowaniu, zestaw ćwiczeń uzupełniających itd), będzie się jakoś wyraźnie różnić od tych obecnie "rozpisanych" i stosowanych. Obstawiam, że pierwsza część roboty (analiza danych już jest zrobiona i najprawdopodobniej nowe apki są już w fazie beta) i tylko PR/marketing zastanawia się jak to dobrze sprzedać ze stosownym zyskiem.
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Keri pisze:
pawelvod pisze:Ja ciekaw jestem z kolei jak wpłynie na naukę o treningu całe big data które zdobywają Garmin, Strava czy inne TreningPeaks. To są miliony trenujących osób wg. wyjściowych puki co planów. Na tak dużej grupie, zamiana nawet jednego treningu odbije się na statystyce całej grupy. To jest coś nie do zauważenia przez trenera który ma 10 czy 20 podopiecznych. Myślę, że za kilka lat plany treningowe będą wyglądały zupełnie inaczej i będą dużo bardziej skuteczne i adoptujące się.
Jestem przekonany, że te dane już są obrabiane i wyniki poznamy dosłownie "na dniach". Inna sprawa, że niekoniecznie to co pokażą (np. plan treningowy, ostrzeżenia o przetrenowaniu, zestaw ćwiczeń uzupełniających itd), będzie się jakoś wyraźnie różnić od tych obecnie "rozpisanych" i stosowanych. Obstawiam, że pierwsza część roboty (analiza danych już jest zrobiona i najprawdopodobniej nowe apki są już w fazie beta) i tylko PR/marketing zastanawia się jak to dobrze sprzedać ze stosownym zyskiem.
Generalnie to zakładam, że oni wciąż szlifują algorytmy wyłapując trendy. Na przykład - jakaś grupa na podobnym poziomie (takie dane mają), zapisuje się na plan Endo/Garmina, i jest dzielona na podgrupy, z których każda dostaje inaczej ułożony plan (inne założenia-> inne środki -> inne oczekiwane cele), zakładając, że go realizuje (plus minus), śledzimy narastająco wyniki, najpierw grup, potem odrzucamy tzw. outlayers, i sprawdzamy, czy założenie i bodźce dały oczekiwany rezultat. I w której grupie lepiej - przenosimy to na inne grupy i sprawdzamy jak działa u nich. Na masie sprawdzasz, jakie bodźce stanowią statystycznie istotny rezultat, w jakich sytuacjach, itp. I potem aplikujesz.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Wooki
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 199
Rejestracja: 21 mar 2018, 14:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co dostaniemy na wyjsciu takiego systemy z bigdata?
Plan A byl skuteczniejszy od planu B o 7%? Czyli statystyczny amator poprawi sie o 7%?
Dla bardziej zaawansowanych biegaczy i tak plan indywidualny bedzie lepszy. Zreszta plany sa juz wysrubowane, tyle, ze rzadko w pelni realizowane.
[url=viewtopic.php?f=27&t=63661]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=27&t=63662]KOMENTARZE[/url]
dziki_rysio_997
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 718
Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
Życiówka na 10k: 35:42
Życiówka w maratonie: 2:47:03

Nieprzeczytany post

Dla mnie prawdziwa wartość "planu" w oparciu o big data nie będzie polegała na zrobieniu jednego statystycznie bardziej skutecznego planu "dycha w 40 minut" czy "planu dla osób na poziomie 10 km w 45 minut".
Prawdziwa wartość będzie wtedy, gdy zalecenia będą wynikały z dokładnej analizy zawodnika. I gdy algorytmy będą umiały "powiedzieć" - w oparciu o Twoje treningi widzę, że Twoją najsłabszą stroną jest X, w związku z tym kładziemy większy nacisk na określoną jednostkę. Czyli przy tym samym celu, inny plan wyjdzie komuś, kto jest szybki, a inny komuś, kto jest wytrzymały, ale nie ma szybkości. Do tego chyba nie jest bardzo daleko. Jednocześnie będą na bieżąco umiały szacować ryzyko problemów/kontuzji itd.

Idąc dalej, cała rzecz w tym, jak dobre dane algorytmy dostaną "do nauki" i jak dobre będą miały do analizy w momencie dawania sugestii użytkownikom. Same zapisy tempa i pulsu z treningów to ciągle mało, by algorytmy mogły zastąpić trenera, który po prostu ma więcej danych (i chyba tylko z tego wynika jego przewaga).
Dane treningowe poszerzone o precyzyjny opis budowy ciała, zakresów ruchu, wyniki badań laboratoryjnych, opis samopoczucia w trakcie treningów, dietę itd. powinny dawać potężne możliwości. Cały problem w tym, że aby obecnie takie dane zebrać, trzeba wyjść daleko poza po to, co oferują platformy treningowe.
10k: 35:42 | M: 2:47:03
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przyszłe pokolenia nie będą miały oporów podłączyć się do systemu, który będzie monitorował funkcje życiowe, sugerował aktywność, metody leczenia, wreszcie drogę życiową i partnera. Kombajn mielący zdjęcia pieprzyków i profili na portalach randkowych powie ci, czy masz raka i zasugeruje komu przepisać spadek. Przy tym hakujące aplikacje biegowe są lajtowym gadżetem.
ODPOWIEDZ