Siedlak vs. Maraton 2:55

[jacekww]

4 x 5km w 4:10-4:15 na 1km P trucht.

Ale, że co za lekki, to leć ciągiem co najwyżej trochę głębiej pooddychasz

[Siedlak1975]

Zeby nie bylo że kierownik to wariat.
Jest 27C. Jeśli po 3 powtórzeniu bedzie ciężko mam skończyć

[Siedlak1975]

Wychodząc z domu było 28C.
5km w 4:13 na 151
+ 5km w 4:14 na 154(83%)
+ 5km w 4:12 na 153
Przy czwartym powtórzeniu wypruł bym flaki i ugotował głowę. Dobrze że miałem 1,5 litra wody do polewania głowy. 28C to nie jest temp na takie bieganie. Zmęczenie 8/10. Bardzo zmęczony ale bez zajezdni.
I tak jesztem w szoku że to "uczciwie" ukręciłem

[cichy70]

u mnie dziś 31 w cieniu i wiatr prawie 40/h
odpuściłem ciągły kompletnie.
może jutro będzie mniej wiało.
dobrze, że już niedługo będzie stryd, który bierze wiatr pod uwagę, wtedy !@#$% system
ps
dobry trening zrobiłeś.

[Siedlak1975]

Mój kierownik coś się uparł na to 4x5km w 4:10-4:15.
Jak nigdy rozpisał mi trening do konca tygosnia i na poniedziałek przypierdolił powyższe. Przypomniałem mu że to ma być tydzień luzu. Odpisał:
Ok zapomniałem. W poniedziałek po tygodniu luzu masz skończyć robotę
Marek wywołałeś wilka z lasu. Jeżeli to jest karain albo nawet armata. To potem czekają mnie działa Navarony
@#$%^ o co mu chodzi z tym bieganiem 4:10-4:15? Nachlał się czy co?

[adam99]

@#$%^ o co mu chodzi z tym bieganiem 4:10-4:15? Nachlał się czy co?

On Cię zwyczajnie po cichu na sub 3 szykuje...

[b@rto]

Mocną orkę Ci zadaje trener, ale z drugiej strony przy trzech treningach nie ma co się szczypać.

[Siedlak1975]

@#$%^ o co mu chodzi z tym bieganiem 4:10-4:15? Nachlał się czy co?

On Cię zwyczajnie po cichu na sub 3 szykuje...

Nie wyobrażam sobie na jesień 42km w 4:15. Ni !@#$%. Nie ogarniam tego cymbałem. Nie na tym pulsie. Na 4:23 czyli 3:05 jeszcze jakoś, jak temperatury spadną itp.
Ale rąbać 4:15 jeszcze nie. W przyszłym roku.

[jacekww]

On Cię zwyczajnie po cichu na sub 3 szykuje...

Nie wyobrażam sobie na jesień 42km w 4:15. Ni !@#$%. Nie ogarniam tego cymbałem...

Ale to kierownik ma ogarniać

Good job!

[Logadin]

Oj Siedlak, Siedlak.
Przy tym co teraz prezentujesz, to jak się chociażby otrzymało to obecne to przy dobrej pogodzie i fajniej temp. to po 4:15 na okolicy 87% hrmax polecisz jak nic

[Siedlak1975]

Oj Siedlak, Siedlak.
Przy tym co teraz prezentujesz, to jak się chociażby otrzymało to obecne to przy dobrej pogodzie i fajniej temp. to po 4:15 na okolicy 87% hrmax polecisz jak nic

Mój największy średni maratoński jaki uciągnąlem to 148.
Wiec to się nie łapie!!! Proszę mnie nie podpuszczać

[adam99]

On Cię zwyczajnie po cichu na sub 3 szykuje...

Nie wyobrażam sobie na jesień 42km w 4:15. Ni !@#$%. Nie ogarniam tego cymbałem...

Ale to kierownik ma ogarniać

Good job!

Otóż to! Ty masz tylko orać...

[marek84]

Mój kierownik coś się uparł na to 4x5km w 4:10-4:15.
Jak nigdy rozpisał mi trening do konca tygosnia i na poniedziałek przypierdolił powyższe. Przypomniałem mu że to ma być tydzień luzu. Odpisał:
Ok zapomniałem. W poniedziałek po tygodniu luzu masz skończyć robotę
Marek wywołałeś wilka z lasu. Jeżeli to jest karain albo nawet armata. To potem czekają mnie działa Navarony
@#$%^ o co mu chodzi z tym bieganiem 4:10-4:15? Nachlał się czy co?

Ty się tak nie podniecaj, do maratonu 3 miesiące
Ale Ty sobie teraz nie masz co wyobrażać Biegaj zadany trening i się okaże - skoro z rozbiegań wygląda że latasz na fajnym pulsie, to Ci trener daje coś cięższego. Wiesz... teraz jest 27 stopni i do tego biegasz pierwszy raz cokolwiek szybszego -> to nie ogarniasz. Pobiegasz kilka razy coś cięższego to zobaczysz. Na moje to i tak Ci fajnie wyszło, jak na pierwszy szybszy trening. Po iluś treningach i na jesień się okaże na ile jesteś.

W i tak zbyt ciepłych warunkach pobiegłeś sobie 20km po 4:35 i to jako lajtowy trening, na 75% HRmax. TO było BC1, nawet nie BC2. A to już jest tempo na maraton 3:15. To na ile byś chciał celować maraton? 4:15 to raptem 20sek/km szybciej niż w 23 stopniach leciałeś BC1. A w 16-18 stopniach poszło by jeszcze szybciej. Pobiegasz coś szybszego i dłuższego, temperatura się unormuje to będzie realniej.

[sebbor]

Od zawsze jestem zwolennikiem robienia treningu optymalnego, a nie życzeniowego.

Tzn. trenować w danym momencie optymalnie do poziomu sportowego i mądrym treningiem go podnosić aż do szczytu formy. I wtedy się okaże jaki wynik można z tego zrobić. Dlatego nie polecam się fixować na jakiś konkretny wynik 3 miesiące przed maratonem tylko zapierdzielać Wiadomo, że jakiś cel trzeba mieć, ale też warto być elastycznym 3 tygodnie przed startem już będzie widać ile z tego można nabiegać.

Dlatego teraz polecam nie zastanawiać się za dużo na jaki wynik będziesz w październiku tylko rzetelnie robić co ci kierownik każe. A za 3 miesiące się okaże (że jesteś na 2:59)

[Siedlak1975]

Sebbor ja się nad niczym nie zastanawiam.
3:10 jest aktualne. Żadnego kombinowania.