komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 31 paź 2015, 17:41
- Życiówka na 10k: 37:37
- Życiówka w maratonie: brak
.
Ostatnio zmieniony 01 lip 2019, 09:25 przez marcin9709, łącznie zmieniany 2 razy.
5km: 17:59
10km: 37:37
HM: 01:28:40
10km: 37:37
HM: 01:28:40
Na Twoim miejscu nie pchał bym się jeszcze w tym sezonie na HM, a bardziej skupił się jeszcze na poszlifowaniu 10 . Natomiast HM możesz uderzyć po dobrze przepracowanej zimie , wtedy byl by dobry moment na wiekszy kilometraż . Chyba że satysfakcjonuje Cie samo przebiegnięcie, natomiast z obecnego kilometraża nie pobiegasz HM tyle ile zapowiadywała by 10 , ale oczywiscie Twój wybór , dodam jeszcze że masz duży potencjał , życzę powodzenia .
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
To i tak debiut, więc przynajmniej będzie wiedział z czym to się je. A tak, poleci w trupa(bo z tabelki na 10 daje taki wynik) a potem będzie klopsik.sebastian899 pisze:natomiast z obecnego kilometraża nie pobiegasz HM tyle ile zapowiadywała by 10 , ale oczywiscie Twój wybór , dodam jeszcze że masz duży potencjał , życzę powodzenia .
Wyniki masz super, a parametry ciała zbliżone do moich. Będę obserwować. Biegasz od 2016?
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Ja jestem na dużo niższym poziomie i prosty Danielsowski plan na półmaraton dał mi wynik odpowiadający temu co przebiegłem na 10 km. Najważniejsze trzaskać biegi progowe.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 31 paź 2015, 17:41
- Życiówka na 10k: 37:37
- Życiówka w maratonie: brak
sebastian899 pisze:Na Twoim miejscu nie pchał bym się jeszcze w tym sezonie na HM, a bardziej skupił się jeszcze na poszlifowaniu 10 . Natomiast HM możesz uderzyć po dobrze przepracowanej zimie , wtedy byl by dobry moment na wiekszy kilometraż . Chyba że satysfakcjonuje Cie samo przebiegnięcie, natomiast z obecnego kilometraża nie pobiegasz HM tyle ile zapowiadywała by 10 , ale oczywiscie Twój wybór , dodam jeszcze że masz duży potencjał , życzę powodzenia .
Między innymi dlatego chcę wystartować w półmaratonie żeby spróbować innych treningów. Tak naprawdę nigdy nie miałem dobrze ułożonego planu, wszystkie jednostki dobierane w dniu treningu bez większego planowania. Progowe robiłem może ze 2 razy.Phalandir pisze:Ja jestem na dużo niższym poziomie i prosty Danielsowski plan na półmaraton dał mi wynik odpowiadający temu co przebiegłem na 10 km. Najważniejsze trzaskać biegi progowe.
Pierwsze biegi robiłem już w 2015. Było to "trenowanie" do zaliczeń na wf. Biegałem od 1 do 3 razy w tygodniu po 1 km na maxa . Na jesieni trenowałem na 1,5 miesiąca przed pierwszymi zawodami na 5 km. Ukończyłem je z wynikiem 21:48. Roczny przebieg 111 km.infernal pisze:To i tak debiut, więc przynajmniej będzie wiedział z czym to się je. A tak, poleci w trupa(bo z tabelki na 10 daje taki wynik) a potem będzie klopsik.
Wyniki masz super, a parametry ciała zbliżone do moich. Będę obserwować. Biegasz od 2016?
W 2016 brałem udział już w dwóch biegach na 5 km. Czyli w sumie przetrenowałem jakieś 3-4 miesiące.
"Poważniejsze" bieganie zaczęło się w 2017 roku. Wtedy też trenowałem w miarę regularnie, od wiosny do zimy.
5km: 17:59
10km: 37:37
HM: 01:28:40
10km: 37:37
HM: 01:28:40
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Spokojnie to sobie rozplanuj.
Ja znalazłem swój złoty środek, plan zrealizowałem i uzyskałem wartościowy wynik dla mnie.
Mam książkę o której mówisz, mam też książkę Danielsa i obydwie filozofie mi się podobają. Ale jak dla mnie pod półmaraton Daniels wydaje się "prostszy" do opracowania.
Po pierwsze musisz określić tempa jakimi będziesz biegał. U Hudsona to 3 biegi "progowe", które wyliczysz na podstawie kalkulatorów McMillana i chyba jeszcze tempo jak na 5 i 3 km. Tak to idzie?
Ja znalazłem swój złoty środek, plan zrealizowałem i uzyskałem wartościowy wynik dla mnie.
Mam książkę o której mówisz, mam też książkę Danielsa i obydwie filozofie mi się podobają. Ale jak dla mnie pod półmaraton Daniels wydaje się "prostszy" do opracowania.
Po pierwsze musisz określić tempa jakimi będziesz biegał. U Hudsona to 3 biegi "progowe", które wyliczysz na podstawie kalkulatorów McMillana i chyba jeszcze tempo jak na 5 i 3 km. Tak to idzie?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 31 paź 2015, 17:41
- Życiówka na 10k: 37:37
- Życiówka w maratonie: brak
U Hudsona biegi progowe są:
- pomiędzy T42k-21k
- T21k
- pomiędzy T21k-10k.
Interwały są w tempie 5k i 10k, a np. fartlek pomiędzy T3k-T10k.
- pomiędzy T42k-21k
- T21k
- pomiędzy T21k-10k.
Interwały są w tempie 5k i 10k, a np. fartlek pomiędzy T3k-T10k.
5km: 17:59
10km: 37:37
HM: 01:28:40
10km: 37:37
HM: 01:28:40
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Tak właśnie
Jaki planujesz ten kulminacyjny moment przygotowań? Jeszcze coś z książki pamiętam... W sumie fajnie tam było opisane jak co tworzyć. Skorzystałem z niektórych porad, ale Plan miałem oparty na tempach Danielsa.
Tam była taka tabelka zależnie od poziomu jaki trening na 2 tygodnie przed zawodami zależnie od poziomu. Jakieś 4 x 3km w T21?
Jaki planujesz ten kulminacyjny moment przygotowań? Jeszcze coś z książki pamiętam... W sumie fajnie tam było opisane jak co tworzyć. Skorzystałem z niektórych porad, ale Plan miałem oparty na tempach Danielsa.
Tam była taka tabelka zależnie od poziomu jaki trening na 2 tygodnie przed zawodami zależnie od poziomu. Jakieś 4 x 3km w T21?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 31 paź 2015, 17:41
- Życiówka na 10k: 37:37
- Życiówka w maratonie: brak
Tak, była tabelka i właśnie na 2 poziomie z 3 jest 4x3km T21.Phalandir pisze:Jaki planujesz ten kulminacyjny moment przygotowań? Jeszcze coś z książki pamiętam... W sumie fajnie tam było opisane jak co tworzyć. Skorzystałem z niektórych porad, ale Plan miałem oparty na tempach Danielsa.
Tam była taka tabelka zależnie od poziomu jaki trening na 2 tygodnie przed zawodami zależnie od poziomu. Jakieś 4 x 3km w T21?
Na tydzień przed zawodami mam piątkę w lokalnych zawodach. Pobiegnę w niej jeśli termin będzie taki, jakiego się spodziewam (nie ma jeszcze informacji o terminie).
Na 2 tygodnie przed startem mam zaplanowane 2 mocniejsze treningi: 2x6km T21k i 4x2km T10k.
Wstępnie tempa ustaliłem z obecnych życiówek i kalkulatora, czyli T5k - 03:48, T10k - 04:00, T21k - 04:10, T42k - 04:20. Może w trakcie planu trochę zmodyfikuję tempa.
Na tą chwilę zaplanowałem starty w 2/3 biegach na 5 km: w 7, 9 i ewentualnie w 16 tygodniu planu. Miałem jeszcze zamiar pobiec na dyszkę w 6 tygodniu, ale raczej z niej zrezygnuję. Myślę, że przydałby się jeden start na 10km na przełomie czerwca i lipca, ale na razie niczego w okolicy nie mam. Jeśli nic nie znajdę, to może wystartuję w Biegu Powstania Warszawskiego na 5 tygodnie przed półmaratonem. Alternatywą jest jeszcze bieg na 15km tydzień później, jednak obawiam się, że może być zbyt wyczerpujący (rok temu start przy 30 stopniach).
5km: 17:59
10km: 37:37
HM: 01:28:40
10km: 37:37
HM: 01:28:40
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Jeśli chodzi o żele, to ja np. biorę i widzę róznice. Tylko mi przebiegnięcie półmaratonu zabiera 1:47. Podczas wcinam 3 hydrożele od Squezzy. Trzy sztuki bo one nie sa jakieś super wydajne.
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Przećwicz żele na treningu. Jedni potrzebują, inni nie. Ja o tym nie wiedziałem i dość mocno przypłaciłem I nie bierze się żelu, jak już Ci się energia kończy np. na 10km tylko kilometr wcześniej
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 21 lut 2018, 08:21
- Życiówka na 10k: 35:59 U15
- Życiówka w maratonie: 3:18:36
Może się mylę ale różnica między wb1 a wb2 jest niewielka... może kilka ud/min. To tak ma być?
Ja właśnie skłaniam się ku temu aby podnieść intensywność wb2, bieganie przy 154 ud/min, Hrmax 200 ... ostatnio nie daje mi raczej oczekiwanych efektów. Zamierzam podnieść to na tętno 161. Jakie masz Hrmax?
Z kolei wb1 biegam bardzo nisko ok 135 i fajnie spala tłuszczyk
Ja właśnie skłaniam się ku temu aby podnieść intensywność wb2, bieganie przy 154 ud/min, Hrmax 200 ... ostatnio nie daje mi raczej oczekiwanych efektów. Zamierzam podnieść to na tętno 161. Jakie masz Hrmax?
Z kolei wb1 biegam bardzo nisko ok 135 i fajnie spala tłuszczyk
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 31 paź 2015, 17:41
- Życiówka na 10k: 37:37
- Życiówka w maratonie: brak
Mam zmierzone 195 HR max.Bartek_91 pisze:Może się mylę ale różnica między wb1 a wb2 jest niewielka... może kilka ud/min. To tak ma być?
Ja właśnie skłaniam się ku temu aby podnieść intensywność wb2, bieganie przy 154 ud/min, Hrmax 200 ... ostatnio nie daje mi raczej oczekiwanych efektów. Zamierzam podnieść to na tętno 161. Jakie masz Hrmax?
Z kolei wb1 biegam bardzo nisko ok 135 i fajnie spala tłuszczyk
Z tego WB2 jest 147-166. WB2 u Skarżyńskiego polega na tym, że bieg kończy się w 85% Hr Max. U mnie zazwyczaj jest tak, że tętno dojdzie nawet do 170, a później spada do okolic nawet 160.
WB1 powinienem biegać do 147bmp, jednak musiałbym biegać tempem 05:30, a to jest dla mnie za wolno. Łatwe biegi robię więc w tempie 05:15 z tętnem około 150bpm.
Ogólnie nie zwracam zbyt dużej uwagi na tętno, a jedynie na tempo. Tylko podczas drugiego zakresu kontroluję, aby tętno zbyt długo nie utrzymywało się powyżej 166.
5km: 17:59
10km: 37:37
HM: 01:28:40
10km: 37:37
HM: 01:28:40
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
To zbyt szybkie bieganie wybiegań może się odezwać w późniejszym etapie. Kiedy będą naprawdę ciężkie jednostki treningowe.
Zastanawiają mnie twoje buty. Mizuno Wave Advanced... mam te same. Masz pronację?
Zastanawiają mnie twoje buty. Mizuno Wave Advanced... mam te same. Masz pronację?