INEOS 1:59 Challenge
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Co nie znaczy, że jak Kipchoge ruszy do biegu po ulicach Londynu to nie będziemy tego śledzić, prawda ?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12920
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Za to bez zaangażowania będziemy śledzić Berlin z jego nołnejmami na czele.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Monza nie miało zabytków a śledziliśmy z zaangażowaniem Podobnie by było z Berlinem szczególnie ,że owe nołnejmy były by te same czy to w Londynie czy w Berlinie Chodzi o idealne warunki bo i tak wszyscy wpatrują się w każdy krok czy pracę ramion niż widok Big Bena z drona To nie TdF
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
no ale po prostu czasy się zmieniły i teraz jest marketing, wcześniej go nie było. teraz jest i już zawsze będzie, proste.
co do "o Berlinie się mówi, a o Monzie nie". hue hue. o Berlinie się mówi w wąskim gronie kibiców, a o Monzie rozmawiają normalni ludzie. ot, różnica.
co do "o Berlinie się mówi, a o Monzie nie". hue hue. o Berlinie się mówi w wąskim gronie kibiców, a o Monzie rozmawiają normalni ludzie. ot, różnica.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12920
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Poczytaj o potencjale big data. Na przykład u Harariego. W przyszłości taki marketing nie będzie miał znaczenia. Obecna reklama odejdzie do lamusa. Powstanie coś na kształt marketingu szeptanego, ale to nie ludzie będą ci szeptać do ucha tylko algorytmy. Samo określenie "szept do ucha" wydaje się anachronizmem w zestawieniu z przyszłymi możliwościami manipulacji.Qba Krause pisze:no ale po prostu czasy się zmieniły i teraz jest marketing, wcześniej go nie było. teraz jest i już zawsze będzie, proste.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
słuchałem sobie ostatnio znakomitego utworu Prince'a "1999" i tak se myślę, widziałeś teledysk?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
"Normalni ludzie" nigdy nie słyszeli o sub2. Ale o maratonie w Berlinie paru "normalnych" juz słyszało. Nawet bylem juz parę razy pytany czy biegłem i czy wygrałem.Qba Krause pisze:no ale po prostu czasy się zmieniły i teraz jest marketing, wcześniej go nie było. teraz jest i już zawsze będzie, proste.
co do "o Berlinie się mówi, a o Monzie nie". hue hue. o Berlinie się mówi w wąskim gronie kibiców, a o Monzie rozmawiają normalni ludzie. ot, różnica.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
no to mamy inny krąg znajomych. moich nie obchodzą rekordy w maratonie. maraton w Berlinie jest znany o tyle, że "biegł tam szwagier i było pół miliona ludzi". a temat "gość biegł w super Najkach za światłem lasera, żeby pobiec maraton poniżej 2h" pobudza wyobraźnie nie-biegaczy.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
To juz nie "potencjal". Do tego dziala efektywnie nie tylko w biznesie (-> Interek), ale rowniez w polityce.yacool pisze:Poczytaj o potencjale big data. Na przykład u Harariego. W przyszłości taki marketing nie będzie miał znaczenia. Obecna reklama odejdzie do lamusa. Powstanie coś na kształt marketingu szeptanego, ale to nie ludzie będą ci szeptać do ucha tylko algorytmy. Samo określenie "szept do ucha" wydaje się anachronizmem w zestawieniu z przyszłymi możliwościami manipulacji.
Gdyby nie big data, to nie byloby pewnie brexitu, ani Trumpa w Bialym Domu...
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Dokładnie;) Niestety o Monzie bardzo niewielu usłyszało i ten temat właściwie jakby nie istniał.Rolli pisze:"Normalni ludzie" nigdy nie słyszeli o sub2. Ale o maratonie w Berlinie paru "normalnych" juz słyszało. Nawet bylem juz parę razy pytany czy biegłem i czy wygrałem.Qba Krause pisze:no ale po prostu czasy się zmieniły i teraz jest marketing, wcześniej go nie było. teraz jest i już zawsze będzie, proste.
co do "o Berlinie się mówi, a o Monzie nie". hue hue. o Berlinie się mówi w wąskim gronie kibiców, a o Monzie rozmawiają normalni ludzie. ot, różnica.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Nie pobudza, bzdura. 99,99% respondentów nie odróżnia wyniku w maratonie 1.59 od 2.59 a zapewne też od 3.59 - to wiedza tajemna. Znaczna ilość respondentów nie będzie miała nawet pojęcia ile to ten maraton ma dystansu. To dla większości ludzi zagadnienia, na temat których mają takie pojęcie, zainteresowanie i wiedzę jak w temacie zwiedzania zabytków Patankotu. Ja się interesuję maratonem, nawet wiem ile ma kilometrów ale bieganie w Monzie mnie średnio nie interesowało i miało wartość raczej symboliczną czy pewnej ciekawostki. Po prawdzie biorąc wyniki w pewną wartość bezwzględna to z Monzie jest słabszy niż z Berlinie, słabszy też niż z Londynu. A cyfra to tylko gołe liczby. Można też pobiec na stadionie za samochodem, w tunelu foliowym aerodynamicznym klimatyzowanym.Qba Krause pisze:no to mamy inny krąg znajomych. moich nie obchodzą rekordy w maratonie. maraton w Berlinie jest znany o tyle, że "biegł tam szwagier i było pół miliona ludzi". a temat "gość biegł w super Najkach za światłem lasera, żeby pobiec maraton poniżej 2h" pobudza wyobraźnie nie-biegaczy.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie wiem dlaczego, ale to było dla mnie bardziej interesujące i prawdopodobnie tak samo ważne w historii biegania:
https://www.youtube.com/watch?v=xOL8EqwbSYA
https://www.youtube.com/watch?v=xOL8EqwbSYA
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
Sorki za off topic, ale nie mogłem się powstrzymać
https://biegoholizm.pl/pol-zartem/bedzi ... maratonie/
https://biegoholizm.pl/pol-zartem/bedzi ... maratonie/
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Dla tych co myślą, że o Berlinie ludzie wiedzą a o Monzie prawie nikt nie słyszał, proponuje porównać sobie liczbę odsłon filmików na YouTube po wpisaniu haseł:
- Berlin Marathon 2018
- Sub 2 hours marathon
- Berlin Marathon 2018
- Sub 2 hours marathon
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Błędne założenie już na początku.
Należałoby wpisać Berlin Marathon bez konkretnej edycji wszak mówimy o rozpoznawalności projektu a nie konkretnej edycji z danego roku. Rozpoznawalność imprezy nie dotyczy rocznika Ot szczegół wpływający na statystykę i bliższy rzeczywistej rozpoznawalności.
Nie pytamy się osoby - słyszałeś o Berlin Marathon 2018 lecz , słyszałeś o Berlin Marathon ?
Należałoby wpisać Berlin Marathon bez konkretnej edycji wszak mówimy o rozpoznawalności projektu a nie konkretnej edycji z danego roku. Rozpoznawalność imprezy nie dotyczy rocznika Ot szczegół wpływający na statystykę i bliższy rzeczywistej rozpoznawalności.
Nie pytamy się osoby - słyszałeś o Berlin Marathon 2018 lecz , słyszałeś o Berlin Marathon ?
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]