Bianka16 - Zaczynając od zera - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z powrotem ... chyba tylko taksówką :hahaha:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Miałabyś z wiatrem ;-) :-)

Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Agnusia93
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 29 maja 2018, 14:51
Życiówka na 10k: 59:57
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

Widziałam już wcześniej na endomondo twoje treningi, ale dobrze jest o nich poczytać:)

Rolki zawsze są spoko! Ja też nie umiem jeszcze hamować, ale co tam, nauczymy się:)
[b]5km - 27:10[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]10km - 56:03[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]HM Silesia - 02:09:30[/b] 01.10.2023

[url=viewtopic.php?f=28&t=57794]Komentarze do bloga[/url]
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

keiw pisze:Miałabyś z wiatrem ;-) :-)
.
A jakie tempo bym rozwinęła ... :bum: :hahaha:

Agusia93, z Endomondo nic się nie ukryje :hahaha:
W jaki sposób hamujesz, pługiem , T-stopem czy dołączonym hamulcem?
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Ja ostatnio zahamowałem ochraniaczami, które na szczęście miałem :-)

Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Jeszcze dzień się nie skończył ;-)
Posta napisałaś, więc możesz pobiegać :-)

Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ooo, popatrz, sposobu z ochraniaczami nie znałam, dobre, dobre.... :hahaha:

Dzisiaj już nie kuszę losu. Przed chwilą jeszcze z mechanikiem się umówiłam żeby rzucił okiem na moje autko, strzeżonego ...
Za to jak nigdy ... kupiłam wielką butelkę Pepsi, czekoladowe cukierki i ... ładuję węglowodany na czwartek, a co mi tam ...raz nie zawsze, dwa razy nie wciąż :hej:
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czasem lepiej odpuścić, szczególnie po "takim" dniu. Mam nadzieję, że nie będziesz odczuwała żadnych niedogodności ani bóli związanych z dzisiejszą przygodą. Powodzenia w kolejnych treningach :)
Awatar użytkownika
nuttka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 13 maja 2016, 15:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Cześć Bianka! Podczytuję, trzymam kciuki iii... może basen, skoro szukasz jakiejś innej aktywności? :>
Biegowe zmagania: viewtopic.php?f=57&t=59431&start=0
Komentarze do zmagań: viewtopic.php?f=28&t=59433
Agnusia93
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 29 maja 2018, 14:51
Życiówka na 10k: 59:57
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

Blanka nie wiem o czym mowisz z tym hamowaniem :hej:

Na rolce z tyłu mam zamontowane takie cuś do hamowania i tyle :hej:
[b]5km - 27:10[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]10km - 56:03[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]HM Silesia - 02:09:30[/b] 01.10.2023

[url=viewtopic.php?f=28&t=57794]Komentarze do bloga[/url]
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Różne sposoby hamowania:
https://www.youtube.com/results?search_ ... na+rolkach

Na rolkach trzeba, przede wszystkim poćwiczyć sobie właśnie hamowanie ale też upadki.
Nie przed wszystkim się obronimy i upadając trzeba postarać się mieć jakąś tam kontrolę celem zminimalizowania strat.
Ja w zeszłym roku przy prędkości ~20 km/h trafiłem kołem w wyszczerbioną kostkę brukową. Ochraniacze sporo przyjęły na siebie. Podarłem koszulkę - ślizg w fazie końcowej i przetarcie koszulki na klatce piersiowej na wysokości kostki pulsometru. Przetarła się też saszetka Kalenji.
Przytkało mnie nieźle ale szybko się pozbierałem :oczko:

@Edit:
Fotki
Obrazek
Obrazek
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Agnusia93
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 29 maja 2018, 14:51
Życiówka na 10k: 59:57
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

keiw pisze:Różne sposoby hamowania:
https://www.youtube.com/results?search_ ... na+rolkach

Na rolkach trzeba, przede wszystkim poćwiczyć sobie właśnie hamowanie ale też upadki.
Nie przed wszystkim się obronimy i upadając trzeba postarać się mieć jakąś tam kontrolę celem zminimalizowania strat.
Ja w zeszłym roku przy prędkości ~20 km/h trafiłem kołem w wyszczerbioną kostkę brukową. Ochraniacze sporo przyjęły na siebie. Podarłem koszulkę - ślizg w fazie końcowej i przetarcie koszulki na klatce piersiowej na wysokości kostki pulsometru. Przetarła się też saszetka Kalenji.
Przytkało mnie nieźle ale szybko się pozbierałem :oczko:
Dzięki! W domu sobie obejrzę:) Ochraniacze będę kupować ale w następnym tygodniu, a dziś planuje własnie iść na rolki.
[b]5km - 27:10[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]10km - 56:03[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]HM Silesia - 02:09:30[/b] 01.10.2023

[url=viewtopic.php?f=28&t=57794]Komentarze do bloga[/url]
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Widzę, że dyscyplina jest, Parkrun zaliczony :bum:

Ja też się zebrałem, trochę wolniej niż zawsze, ale jutro dołożę dłuższy bieg i się zbilansuje :hejhej:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Bianka16
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nuttka pisze:Cześć Bianka! Podczytuję, trzymam kciuki iii... może basen, skoro szukasz jakiejś innej aktywności? :>
Dzięki wielkie, ja do Ciebie też zaglądam i podziwiam.
Z tym basenem ... od dwóch miesięcy usiłuję namówić któregoś ze znajomych, bo samej to tak mi jakoś dziwnie i nudno, ale jak widać - bezskutecznie.

Brawo Keiw, tak trzymaj, jestem ciekawa kto z nas pierwszy dostanie parkrunową koszulkę ( 50 biegów trzeba zaliczyć :hahaha: ). Ciągle zachodzę w głowę, gdzie Ty tę "pluskwę" podłożyłeś :hejhej:

Agnusia93, ochraniacze są niczym rolki, nie wychodzi się bez nich. Lepiej dmuchać na zimne, szczególnie, że koncertowego "orła" można wywinąć bez względu na umiejętności, a bez nich - tym bardziej. Ja do kompletu mam jeszcze kask. Mimo wszystko, jakoś przywiązana jestem do tej mojej głowy i wolałabym, żeby była w takim stanie w jakim jest :bum:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Doświadczyłaś tego, że w bieganiu czasami najtrudniej jest ubrać się i wyjść :bum:

Nie tylko ty tak masz. Czasami jest tak, że zaczynamy i ciężko się nogi kręcą aż nagle, po iluś tam km, jakby zastępuje zwolnienie blokady.
Myślę, że po takim biegu poziom zadowolenia był znacznie większy :hej:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
ODPOWIEDZ