
To już tyle Jeffa Buckleya nie ma? Rzeczywiscie, pamietam jak z 20 lat temu kolega przyniosl mi jego płytę Grace. Włączylam i jak siedzialam, tak wgniotlo mnie w krzesło, nie poruszylam sie do konca. Nie wiedziałam, ze tak można śpiewać.
Katekate, dzis sobie tez odswiezylam teledysk "Into my arms". Pamietam, ze wtedy, jako młoda dziewczyna, bylam nim wstrząśnięta