iNFERNAL @2021 for SUB18 ☐ & SUB39 ☑

[infernal]

Leć na 40:30, jak będzie z czego w połowie (4:03), to zaczniesz ciut dokładać (lecąc 3:59-4:00 na początku dziewiątego masz 12-15s. "straty"), a końcówkę w trupa urwiesz na sub40, skoro dopinasz kaemy po 3:45, więc jest to tempo któremu dasz radę.

No co do sekundy typu 4:00 a 4:03 to raczej...na pewno nie wyczuje

Teraz łamałem na Wroactiv 38min będąc na styk to pocisnąłem ostatni km w 3:32 pod wiatr.

Za ten Wroactiv to Cie podziwiam. Mnie ten wiatr zniszczył psychicznie strasznie Dobra, czyli czekają mnie przynajmniej trzy próby walki o 40min hehe


Tak poważnie, to jest główny cel na 2019 rok więc jakbym za szybko zrealizował to nie będzie o czym pisać

[sochers]

Leć na 40:30, jak będzie z czego w połowie (4:03), to zaczniesz ciut dokładać (lecąc 3:59-4:00 na początku dziewiątego masz 12-15s. "straty"), a końcówkę w trupa urwiesz na sub40, skoro dopinasz kaemy po 3:45, więc jest to tempo któremu dasz radę.

No co do sekundy typu 4:00 a 4:03 to raczej...na pewno nie wyczuje

To kup footpoda. Serio mówię. Naprawdę pomaga w takich sytuacjach. Wiesz czy dobrze lecisz po 5 sekundach, a nie po kilometrze.

[marek84]

Leć na 40:30, jak będzie z czego w połowie (4:03), to zaczniesz ciut dokładać (lecąc 3:59-4:00 na początku dziewiątego masz 12-15s. "straty"), a końcówkę w trupa urwiesz na sub40, skoro dopinasz kaemy po 3:45, więc jest to tempo któremu dasz radę.

To jest dobra taktyka, sam jak byłem na styk 40/10km to tak biegłem. Tzn wydawało mi się, że jestem na styk bo to było 3 tygodnie po maratonie bez żadnego ciągłego pomiędzy - pobiegłem właśnie pierwszy km za szybko (3:55), potem kolejne kilka km 4:00-4:05, na ateście powinieneś mieć znacznik 5km w punkt więc się zorientujesz co i jak. Ja tam chyba wtedy miałem coś koło 15-20 sekund straty, ale poczułem że jest szansa przyspieszyć, jak potem na 8km zobaczyłem 32:0X to już cisnąłem 9-10km w trupa bez patrzenia na zegarek i wyszło 39:45, czyli ostatnie 2km musiały wejść po 3:50 :D Na końcówce naprawdę można dużo urwać, tak naprawdę to sam nie wiesz jak dużo - dopóki nie jest Ci wszystko jedno i nie ciśniesz na maksa widząc majaczącą metę.

[infernal]

To kup footpoda. Serio mówię. Naprawdę pomaga w takich sytuacjach. Wiesz czy dobrze lecisz po 5 sekundach, a nie po kilometrze.

Po 5 sekundach Mój zegarek potrafi przekłamywać tempo przez 30 sekund. Zwłaszcza podczas interwałów. Póki co, w pierwszej kolejności chce zakupić pas HR + prawdopodobnie nowy zegarek, a obecnego się pozbyć.

To jest dobra taktyka, sam jak byłem na styk 40/10km to tak biegłem. Tzn wydawało mi się, że jestem na styk bo to było 3 tygodnie po maratonie bez żadnego ciągłego pomiędzy - pobiegłem właśnie pierwszy km za szybko (3:55), potem kolejne kilka km 4:00-4:05, na ateście powinieneś mieć znacznik 5km w punkt więc się zorientujesz co i jak. Ja tam chyba wtedy miałem coś koło 15-20 sekund straty, ale poczułem że jest szansa przyspieszyć, jak potem na 8km zobaczyłem 32:0X to już cisnąłem 9-10km w trupa bez patrzenia na zegarek i wyszło 39:45, czyli ostatnie 2km musiały wejść po 3:50 :D Na końcówce naprawdę można dużo urwać, tak naprawdę to sam nie wiesz jak dużo - dopóki nie jest Ci wszystko jedno i nie ciśniesz na maksa widząc majaczącą metę.

Jest atest, znacznik będzie łatwy bo pętla jest 5km, choć finish już jest w innym miejscu. Pytanie czy będę miał siły przyspieszyć, ja końcówki mam dość słabe i nie potrafię się zebrać jeśli biegnę równo.

[sochers]

Jest szansa że Garmin 310 od pierwszego właściciela będzie do wzięcia po taniości

[sebbor]

...Nie nastraja mnie to pozytywnie przed niedzielnym startem. Wiatr, ciepło + moja aktualna forma + brak znajomości trasy, czego się spodziewać. Mam nadzieję, że to kwestia zadbania o regenerację i to 19:20 nie było przypadkowe.

PB nigdy nie jest przypadkowe nie przejmuj się za dużo jednym słabszym treningiem. Wypoczynek, adrenalina i na zawodach będzie już łatwo

[infernal]

Jest szansa że Garmin 310 od pierwszego właściciela będzie do wzięcia po taniości

Czekam na nowe garminy jak wyjdą to wtedy może potanieje np. 235. Nowe polary też nei odstają w końcu design bo użytkowo tak samo jak garmin.

PB nigdy nie jest przypadkowe nie przejmuj się za dużo jednym słabszym treningiem. Wypoczynek, adrenalina i na zawodach będzie już łatwo

Dzięki! Będzie co ma być, jak wrócę bez PB to się załamie - no chyba, że takie dramatyczne warunki będą.

[sochers]

Poszukaj nowego z gwarancją za mniejszy cash , za 777 wywoławczej jest na olx na przykład. Ktoś kupił w ostatniej promce xom i sprzedaje z zyskiem. Jak zejdzie do 750 to kto wie czy bardziej stanieją jak wyjdą nowe?

[infernal]

Póki co, z zakupem mi się nie spieszy Może pod koniec roku, jeśli sezon będzie udany

[sebastian899]

Miałem to samo co Ty podczas ostatniego treningu interwałowego, nie byłem wstanie utrzymać 1 na 3.30 chodź tydzień wcześniej leciałem tak 10 . Oczywiście głowa dostaje z automatu i myśli takie się pojawiają. Przyczyn słabszych czasów na treningu może być milion zaczynając od warunków atmosferycznych,Wielkanocy a kończąc na poprostu gorszej dyspozycji dnia , każdemu to się zdarza więc się nie przejmuj.Powodzenia na zawodach , obstawiam 40.25 ale życzę nawet złamania 40.

[infernal]

Jasna sprawa. Głowa do góry.

40:30 - Sochers
40:25 - sebastian899

Kto da więcej? I tak optymistycznie, bo obstawiacie że o minutę się poprawię.

[sochers]

Ja to uważam, ze przy tym co Ty rzeźbisz na treningach to Cię stać na 39:5X, ale do tego potrzebujesz idealnie taktycznie poprowadzić bieg (tempo po sznurku, kup footpoda ) i trzymać głowę na wodzy (to tylko 10 km, a za metą przestanie być niekomfortowo) no i jeśli pogoda nie spłata psikusa, ale ma być bez dramatu. Ja bym podbił do 40:19 i to moje ostatnie słowo a sezon trwa, więc 39:xx jeszcze będzie.

[keiw]

41:00
Życzę jednak lepszego wyniku

Wysłane z mojego SM-G950F .

[infernal]

@Sochers
Zwłaszcza mój ostatni trening, gdzie ciężko było 3x1km Pogoda o 16:00 może być mało przyjemna no ale czas pokażę.

@keiw
W końcu mamy realistę

[Sewer]

40:40, tak bardziej asekuracyjnie.