Pływanie a bieganie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
roket
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 20 kwie 2019, 10:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Generalnie lubię pływać, prawie tak bardzo jak biegać. W zasadzie to można u mnie postawić znak równości pomiędzy bieganiem a pływaniem. Co lepiej wpływa na wydolnosć organizmu? Bieganie czy pływanie?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3271
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

W pływaniu to będzie pływanie, w bieganiu bieganie :)
ilion
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 21 paź 2015, 08:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pływanie jest prawie tak samo popularne jak bieganie. Pływanie jest trochę droższym sportem, z wiadomych przyczyn.
Nauka pływanai też nie zajmuje zbyt dużo czasu. Pływać można zarówno tak podstawowymi stylami jak piesek czy żabką, ale również kraulem, motylkim czy stylem grzbietowym (wówczas pływamy na plecach).
Proponuję tutaj jeszcze sprawdzić jak coś: https://paar.edu.pl/blog/styl-grzbietow ... rzbietowym
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2019, 14:27 przez ilion, łącznie zmieniany 2 razy.
Inbody770
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 23 kwie 2019, 15:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na pewno przy pływaniu pracuje dużo większa ilość mięśni oraz nie obciążasz aż tak stawów jak przy bieganiu.
mat_mat
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 08 lis 2016, 16:48

Nieprzeczytany post

W zależności od dnia, albo idę pływać albo biegać. Zależy na co mam ochotę oraz jaka jest pogoda
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4923
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

roket pisze:Co lepiej wpływa na wydolnosć organizmu? Bieganie czy pływanie?
To zalezy jakie bieganie i jakie plywanie.
Zarowno truchtanie jak i snucie sie zabka relaksacyjna wydolnosci Ci nie poprawi.
Za to obydwa moga i to mocno.

Zaleta plywania jest to, ze mniej obciaza nogi i rozwija nie tylko dolna partie ciala.
Moim zdaniem te dwa sporty doskonale sie uzupelniaja :taktak:

A jak jeszcze miedzy nie wrzuci sie rower, to juz w ogole pelnia radosci :hejhej:
Awatar użytkownika
Marola
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 20 gru 2018, 18:58
Życiówka na 10k: 75.45
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem to źle postawione pytanie. Każda aktywność fizyczna wpływa na wydolność. Ważna jest jednak intensywność, która decyduje o osiąganych wynikach w tym zakresie. W podstawówce trenowałam pływanie przez 6 lat w szkole sportowej. Treningi były 2 razy dziennie - łącznie 5 godzin na dobę. Dodatkowo 2 godziny w sobotę. W wieku 13 lat pływaliśmy średnio od 7 do 15 kilometrów dziennie (280 - 600 basenów) - w zależności od okresu przygotowania. Co ciekawe, nawet przy najcięższych treningach można było spokojnie w ciągu dnia, na przerwach w szkole biegać za piłką do upadłego. Wrażenie było takie, że mogłam pływać bez końca, przy dostosowaniu prędkości i zapewnieniu potrzeb fizjologicznych. Dzisiaj słyszę często, że ktoś przebiega kilkanaście kilometrów i uważa to za wielkie osiągnięcie. Śmiać mi się chce. Wszystkie dzieciaki trenujące pływanie, nawet te najmniej zdolne, bez problemu robią znacznie większe dystanse.
ODPOWIEDZ