Czy po bieganiu poslzibyście na imprezę / picie alkoholu ?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Ostatni
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 12 wrz 2015, 15:40
Życiówka na 10k: ~~1:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Moja obserwacja. jak na spokoju uzupełnię płyny 0,5 - 1 litr soku to jest ok. Ale jak tego nei zrobię i napoję się piwem to mogiła!

Ktoś ma jakieś uwagi ?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ja po mocnym treningu bym nie poszedł bo obniżona wtedy odporność sprzyja łatwemu łapaniu infekcji, chorób.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Zawsze chodzę. Czy to po easy czy to po mocnej orce.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Heh, no właśnie, lepiej po, niż przed ;)

Przecież chyba jasne, że nie idzie się na imprezę prosto z biegu. Trzeba coś wypić, zjeść, odpocząć itp. i można szaleć, jak ktoś lubi.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No dobra, impreza ok(mało ludzi), ale do kina bym nie poszedł.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Hmm, ja do kina może też nie, ale bardziej ze względu na klimatyzację, nie na ludzi. Na starość człowiek robi się bardzo ostrożny ;).
Ale swoją drogą, teraz po mocniejszym/dłuższym treningu, żeby gdziekolwiek wyjść, to muszę dobrych kilka godzin odpocząć, najlepiej z drzemką. A później i tak okazuje się, że właściwie to nigdzie iść już mi się nie chce :hahaha: .
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zdecydowanie nie ma problemu jeśli chodzi o zależność bieganie - impreza. Inna sprawa, że jakiś stary się chyba robię i staję się domowym leniuchem. ;)
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Po starcie często się to zdarza. A jak już nowy PB wpadnie to tym bardziej :lalala:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
squarePants
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 452
Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
Życiówka na 10k: 36:51
Życiówka w maratonie: 2:51
Lokalizacja: Biłgoraj

Nieprzeczytany post

Gdzie i kiedy?
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
khorne
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 291
Rejestracja: 28 lip 2013, 10:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:Zawsze chodzę. Czy to po easy czy to po mocnej orce.
Mam tak samo, dlatego trenuję.
Awatar użytkownika
Natka_pietruszki
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 09 kwie 2019, 10:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

Tak, ale na pewno bylaby to impreza na ktorej nie wypilabym zbyt wiele. A na pewno mniej niz zwykle.
ODPOWIEDZ