Łódź DOZ maraton poniżej 3h
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
- Życiówka na 10k: 34:47
- Życiówka w maratonie: 2:47:32
- Lokalizacja: Nienack
Z dychy i HM w tym wieku to jak najbardziej 2.59 powinieneś osiągnąć. Kilometraż masz jakiś kosmiczny (trójkę można połamać z 50-60 km mądrych km w tygodniu). Ten Twój wynik w maratonie to sprzed kilku lat, czy coś Ciebie dopadło na trasie i szedłeś?
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 29 sty 2019, 09:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:31:17
2015 rok. Co do kilometrażu to lubię biegać dużo a dodatkowo dobrze się czuje fizycznie i psychicznie przy dużym kilometrażu.Morderca_z_głębi_lasu pisze:Z dychy i HM w tym wieku to jak najbardziej 2.59 powinieneś osiągnąć. Kilometraż masz jakiś kosmiczny (trójkę można połamać z 50-60 km mądrych km w tygodniu). Ten Twój wynik w maratonie to sprzed kilku lat, czy coś Ciebie dopadło na trasie i szedłeś?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Trochę jakbym siebie widział. Też lubię długie treningi
i wiek można powiedzieć że ten sam ale biegowo jesteś lepszy. Z ciekawością będę śledził.
Powodzenia
i wiek można powiedzieć że ten sam ale biegowo jesteś lepszy. Z ciekawością będę śledził.
Powodzenia
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
- Życiówka na 10k: 34:47
- Życiówka w maratonie: 2:47:32
- Lokalizacja: Nienack
Ok. w dużym kilometrażu to możesz zmieścić co chcesz. Ważne, aby odpocząć przed biegiem i aby Ciebie niosło. Ja wskoczyłem z 45-50 km na 75 +/- teraz i trochę jestem zmęczony.
Trójka moich znajomych leci na złamanie 3h. Do tego będzie pacemaker podobno. Trasę pewnie analizowałeś. Warto trochę sił zachować na podbiegi na końcu na ok 36-37 i 41-42 km.
Trzymam kciuki.
Trójka moich znajomych leci na złamanie 3h. Do tego będzie pacemaker podobno. Trasę pewnie analizowałeś. Warto trochę sił zachować na podbiegi na końcu na ok 36-37 i 41-42 km.
Trzymam kciuki.
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 29 sty 2019, 09:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:31:17
Dzięki, sezon dobrej roboty i jesteś pewnie w tym miejscu co ja terazSiedlak1975 pisze:Trochę jakbym siebie widział. Też lubię długie treningi
i wiek można powiedzieć że ten sam ale biegowo jesteś lepszy. Z ciekawością będę śledził.
Powodzenia
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 29 sty 2019, 09:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:31:17
Dzięki za kciukiMorderca_z_głębi_lasu pisze:Ok. w dużym kilometrażu to możesz zmieścić co chcesz. Ważne, aby odpocząć przed biegiem i aby Ciebie niosło. Ja wskoczyłem z 45-50 km na 75 +/- teraz i trochę jestem zmęczony.
Trójka moich znajomych leci na złamanie 3h. Do tego będzie pacemaker podobno. Trasę pewnie analizowałeś. Warto trochę sił zachować na podbiegi na końcu na ok 36-37 i 41-42 km.
Trzymam kciuki.
Chyba nie będę biec z pejsem, jeśli już to tylko początek żeby wejść w rytm
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 29 sty 2019, 09:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:31:17
Piątek 01.03
Trochę Core i luźna dyszka
Sobota 02.03
4x3k i na dobicie 5x200m trójki po 4:20 poczułem w nogach cały tydzień.
Niedziela 03.03
Miało być luźno 24k zrobiłem niecałe 19. Zawaliłem dwie noce z rzędu i ciężko mi się biegało nie chciałem na sile dokręcać. Może wyjdę wieczorem na 6-8 regeneracyjne.
Licznik tygodniowy pokazał 104km
Trochę Core i luźna dyszka
Sobota 02.03
4x3k i na dobicie 5x200m trójki po 4:20 poczułem w nogach cały tydzień.
Niedziela 03.03
Miało być luźno 24k zrobiłem niecałe 19. Zawaliłem dwie noce z rzędu i ciężko mi się biegało nie chciałem na sile dokręcać. Może wyjdę wieczorem na 6-8 regeneracyjne.
Licznik tygodniowy pokazał 104km