Dyskusja trochę dziwna - ktoś pyta o konkretne modele kurtki, dostaje odpowiedź - "po co Ci kurtka"

Bo lubi?
Oczywiście, że można biegać zimą i w koszulce, jest wielu takich hardkorowców, ale jeśli kolega chce kurtkę - jego sprawa.
Jeden kompletuje zestawy biegowe precyzyjnie i z zastanowieniem, inny (jak ja

kupuje bo mu się podoba, dochodząc do absurdu w stylu osiem kurtek
Faktycznie, w biegu dość intensywnie sie pocimy i każda kurtka wzmaga ten proces, ale co oczywiste i normalne - jeden poci się mniej, inny więcej, a
podstawa suchej skóry - to pierwsza warstwa. Jest bielizna która daje sobie z tym radę. Mam koszulki kilku topowych linii, i nie każda rade daje, są na cieplejsze i chłodniejsze dni - ale trzy/cztery są naprawdę idealne. Perfekcyjne w tym co robią

To
Under Armour ColdGear Evo ,
Nike PRO Hyper Warm Compression oraz dwa modele hiszpańskiej marki
Hoko- Fuju i Sakura. Zdejmuje koszulkę, z której dosłownie kapie pot - ale, nawet jak się jeszcze w niej położę do rozciągania - nie czuje, że jest mokra i zimna na plecach. Specjalna cienka ale wielowarstwowa konstrukcja tkaniny sprawia że pot jest "odciągnięty" od skóry do "drugiej warstwy" mimo, ze trudno w cienkiej tkaninie takie warstwy wyłonić namacalnie. Tak więc z przyzwoitą bielizną - kurteczka jak najbardziej, a i fakt - kamizelka bardzo przydatna jest.
Z pytania z początku wątku (choć pewnie pytający już coś kupił) - bardzo dobra jest Nike Ghost Shield Flash - ja mam tą wersje bardzo kolorową

.
Tkanina jest nieprzewiewna i gorzej oddychająca niż np Adidas Supernova Storm (Nike cała świeci Adidas - rękawy) ale kurtka ma siateczke mesh i "wywietrzniki" z przodu i na plecach na linii odcięcia karczku, oraz suwak dwustronny - można idealnie dobrać intensywnośc "przewietrzania".
Polecam obie, choć Adidas na większy mróźny wiatr bedzie za chłodna, Nike da rade. ZA to Adidas świetnie oddycha, nie wymaga perfekcyjnie dobranej bielizny. Mam też bardzo dobrze sprawującą sie w zimie mimo że jest ultra cienka i lekka kurtkę Dynafit React Ultralight Jacket ale to droga zabawka, generalnie dzieki mikro rozmiarowi i wadze (75g wielkość jak żel

mam ja jako strategiczna rezerwa w dziwnych warunkach raczej tylko "na wszelki wypadek" bo zawsze miesci sie w dłoni czy kieszeni. Na naprawde zimne wietrzne dni - mam Pume lekką i cienką jednak bardzo odporną na warunki atmosferyczne, model Windstopper ActiveShell ale zakładam raz, dwa w roku

.
Podsumowując i wracając do pytania Nike sa teraz na wyprzedazy po 350 zł - polecam, kurtka nieprzewiewna, wodoodporna, wygodna i z dobrą bielizna zapewni komfort termiczny tak w zimie jak i na wiosne/jesień a i latem od deszczu ochroni i pot wypuści
