Oj yacool nie dysplazji biodra, a dyskopatii kręgosłua. Tak w Holandii były robione badania na zwłokach szukające różnych ciekawych rzeczy w ich kręgosłupach. Badani byli ludzie zaraz po śmierci. Fizjoterapeutą oraz lekarzą dało to lepszy obraz charakteru pracy głównie lędzwiowego odcinka kręgosłupa głównie pod kątem stabilizacji.yacool pisze: Ponoć w Holandii lekarze prowadzą jakieś badania na temat dysplazji biodra w populacji. Przyglądają się sposobowi chodu Kenijczyków, którzy nie mają takich problemów zdrowotnych jak Europejczycy. Kaligr może coś więcej powiedzieć na ten temat.
W innych badaniach badana była pewna hipoteza związana ze sposobem poruszania się afrykańczyków, gdyż dyskopatie są tam bardzo rzadke. Dowiedziono, że ta bardziej udarowa praca (w osi kręgosłupa). Robiono badania na dość dużej grupie lecząc pacjentów z dyskopatią tradycyjnymi ćwiczeniami oraz stawiając ich na stołach wibracyjnych, których oscylacja była podobna do oscylacji chodu afrykańczyków (masajów). Efekty obu terapi były podobne. Badając dyski wywnioskowano iż jest ścisła korelacja między sprężystością chodu a sprawnością i wytrzymałością pierścieni włóknistych w dyskach. Szkoda, że nie pamiętam źródła tych badań, Adam Klein przestał by się obawiać o kręgosłupy yacoola podopiecznych.
Co do stawu biodrowego, staw ten lubi pracować w ekstremalnych ustawieniach. Im większy zakres ruchomości tym staw zdrowszy. Owszem istnieje tu przywiedzejie i rotacja zewnętrzna, co mi się nie wcześniej nie podobało . Wkrętka jest zapoczątkowana przez koślawienie kolana i rotację wewnętrzną. Jednak później następuje ruch w przeciwnym kierunku. W samej fazie powrotu nogi w przód noga podąża tradycyjnym torem do momentu gdzie ma być podpór (tu jest inaczej). Jednak należy zauwarzyć ich zgięcie i wyprost jest w dużo większym zakresie. Teraz jak się to porówna z przeciętnym amatorem drobiącym jak gejsza, lądującym na piętach to wynik tego porównania jest jednoznaczny.
Pobiegałem tak parę kilometrów kompletnie nie mam pojęcia o co chodzi z tym udarowym obciążaniem biodra. Inaczej ruch wydaje mi się płynniejszy i w mniejszej amplitudzie góra dół. Mam wrażenie iż biegnę w głębszym podporze.