Sikor - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

beata pisze:A ja mam problem, więc doskonale Ciebie, Sikor, rozumiem. Z roku na rok jest coraz gorzej, a przebiegałam już ponad 25 zim. Mam wrażenie, że akumulatory się wyczerpały, tak to ostatnio odczuwam :hahaha: .
Dzieki za glos wsparcia :taktak:
Ale, jak to mówią, po dwóch miesiącach się przyzwyczaimy ;), bo zima w naszym klimacie trwa około czterech :bum: .
Oby do wiosny! :hahaha:
Oby! I tej wersji sie bede trzymal :hej:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kkkrzysiek pisze:U mnie to jest tak, że idę biegać w pierwszej możliwej chwili po powrocie z pracy, żeby nawet nie zdążyć pomyśleć, że może jednak lepiej poleniuchować. Wiadomo, że nie zawsze da się tak da, ale warto próbować. Dobrym motywatorem jest też zadane, w dobrej wierze, pytanie "idziesz dzisiaj biegać?" i niemal odruchowa odpowiedź "tak". Wtedy to już głupio nie wyjść, nawet jak się nie chce.
Dokladnie tak robie, ze wychodze zaraz po pracy, ale ogolnie nie mam problemu z wyjsciem pobiegac.
Tylko w czasie biegu po ~10km mi sie odechciewa warunkow: zimna i ciemnicy :smutek:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

beata pisze:Na szczęście nie mam trenera ;).
O, o wlasnie, ja tez nie! Tzn. w sumie mam, ale to ja nim jestem, wiec luz. Niby. Bo wyrozumialy to on kurcze nie jest :ojnie: :oczko:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ldamianl pisze:Robi się tak biegniesz do punktu A - w połowie trasy a potem musisz wrócić. Jak nie masz wyjścia i nie możesz przerwać treningu po trzecim kółku wokół domu to problem sam się rozwiązuje.
Moje "letnie" trasy sa zima dosc niebiegalne, a nie mam ochoty biec "w miasto", wiec glownie krece 3km kolka z 1-2km dobiegiem. Ale musze przemyslec. Mysle, ze mozesz miec sporo racji. Pokombinuje, dzieki :taktak:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Sikor pisze: BTW o jakiej porze to biegles? Po ciemku? Respekt :taktak:
100% po ciemku, nie miałem czasu wcześniej się zebrać:
Obrazek

Ja zasadniczo nie mam problemów z bieganiem ta porą roku. Jedynie jak mocno pada i wieje to odpuszczam.
Mam kilkoro znajomych, którzy zawsze zimą mają problem z motywacją.
W tym roku utworzyliśmy sobie w Endomondo małą, towarzyską rywalizację i tam motywujemy, tych którzy tego potrzebują. Rywalizacja trochę pomaga :oczko:
Można sobie też ułożyć jakiś plan, to też z lekka mobilizuje.

Dodam, że tą porą roku zabieram często słuchawki i słucham muzyki, co porą ciepłą prawie w ogóle mi się nie zdarza.

W sumie to trudno generalizować, bo to sprawa indywidualna, każdy organizm (niekiedy sama głowa) różnie reaguje na pogodę, pory roku.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Sikor, dzisiaj mam zrobić 25km na 133bpm. Zapraszam do wspólnego(wirtualnie) treningu. Możemy się jutro nawzajem odpytać jak poszło. Można się też założyć o symboliczne piwo. Kto odpuści ten stawia :hej: Wszystkie chwyty dozwolone. Byle zrobić trening w tą pizgawicę.
Z drugiej strony, dzisiaj w Tychach wieczorem będzie mały mróz i zero wiatru. Jak dla mnie super!!
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

keiw pisze:Można sobie też ułożyć jakiś plan, to też z lekka mobilizuje.
Plan to ja mam, ekstremalna wersja planu adaptacyjnego, czyli plan adaptuje sie do tego co mi sie aktualnie chce :oczko: :hahaha:
Dodam, że tą porą roku zabieram często słuchawki i słucham muzyki, co porą ciepłą prawie w ogóle mi się nie zdarza.
Nigdy jeszcze nie biegalem przy muzyce, moze to jest jakis pomysl?
Tylko komorki nie chce mi sie taszczyc. Ale moze cos wymysle. Dzieki za pomysl :taktak:
W sumie to trudno generalizować, bo to sprawa indywidualna, każdy organizm (niekiedy sama głowa) różnie reaguje na pogodę, pory roku.
W tym roku chyba ze mna gorzej niz w ostatnich latach... :ojoj:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Starość:-)

Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:Sikor, dzisiaj mam zrobić 25km na 133bpm. Zapraszam do wspólnego(wirtualnie) treningu. Możemy się jutro nawzajem odpytać jak poszło. Można się też założyć o symboliczne piwo. Kto odpuści ten stawia :hej: Wszystkie chwyty dozwolone. Byle zrobić trening w tą pizgawicę.
Z drugiej strony, dzisiaj w Tychach wieczorem będzie mały mróz i zero wiatru. Jak dla mnie super!!
Zasadniczo pomysl niezly, ale:
- na 133bpm to musialbym stac w miejscu :oczko:
- nie mam dzisiaj czasu na 25km, bylbym szczesliwy, gdybym mogl te 14 zmiescic :smutek:
Dlugi bieg tylko w niedziele wchodzi w gre, a i to nie w kazda niestety.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

zamień 133 na 4:50-5:00 to się już trochę poruszasz i zimno nie będzie :usmiech:
Awatar użytkownika
ziko303
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2420
Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
Życiówka na 10k: 45:16
Życiówka w maratonie: 3:48:40
Lokalizacja: Wro

Nieprzeczytany post

Zamiast komórki np. Sony NW WS413b
Blog

Komentarze

5k 21:55 (2018) / 10k 45:16 (2020) / HM 1:40:34 (2017)/ M 3:48:40 (2016)

Obrazek
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:zamień 133 na 4:50-5:00 to się już trochę poruszasz i zimno nie będzie :usmiech:
No tak wlasnie aktualnie biegam... jak biegam :oczko:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Robert - tak cię widzę z tym "negatywnym nastawieniem do zimy" :bum: :hahaha:
Obrazek
*foto z sieci.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dobre! :hahaha:

Ale nikt mnie jeszcze nigdy na treningu nie uchwycil w biegu, wiec wszystko pozostaje na razie w sferze hipotezy :hejhej:
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

A już myślałam, że zamarzłeś :hahaha:
U nas w sobotę powiało ciepłem i zapachniało wiosną, ale dziś śnieg wali od rana, więc jeszcze trochę jednak przyjdzie się pomęczyć :bum: .
Ale jeszcze dwa miesiące i powinno być lato ;).
ODPOWIEDZ