Trening na schodach

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 414
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jacol może rozumie to o czym pisze, ale wg mnie często nie potrafi tego wytłumaczyć prostemu czerepowi - np. mnie.
A może prosty czerep powinien spokornieć i przyjąc do wiadomości, że bieganie jednak nie jest takie proste? Że na pytanie o siłę nie sposób odpowiedzieć jednoznacznie, bez zagłebiania się w zrozumienie potrzeb i celów?

Radzę porzucić roszczenia o proste, pigułkowe, jednosylabowe rozwiązania. Trzeba pochylić czerep i otworzyć głowę. Bez tego nie ma rozwoju

A propos odkręcania słoików, mam pomysł jak to zrobić powięziami, nie mięchem :sss:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Piotrolll
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 221
Rejestracja: 20 lip 2016, 22:24
Życiówka na 10k: 33:18
Życiówka w maratonie: 02:35:54
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

A nie jest przypadkiem tak, że na efektywne bieganie składają się 4 elementy, tj. mobilność, stabilność, siła oraz dynamika i wszystkie te elementy powinniśmy rozwijać tak samo?
[b]Instagram:[/b] [url]http://www.instagram.com/biegnepo230.pl[/url]
[b]Fanpage:[/b] [url]https://www.facebook.com/Biegnepo230[/url]
[b]Blog:[/b] [url]https://biegnepo230.pl/[/url]
[b]-5k:[/b] 16:38
[b]-10k:[/b] 33:18
[b]-HM:[/b] 01:12:57
[b]-M:[/b] 02:35:54
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 414
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piotrolll pisze:A nie jest przypadkiem tak, że na efektywne bieganie składają się 4 elementy, tj. mobilność, stabilność, siła oraz dynamika i wszystkie te elementy powinniśmy rozwijać tak samo?
Zależy co masz na myśli. Jeśli stabilność dla Ciebie oznacza mistrzostwo w plankach, to nie. Siła sama w sobie też nie pomoże, jeśli ruch będzie zły, a ten może być zły i najczęściej jest, nawet jeśli dynamika i mobilność są na dobrym poziomie (co jest rzadkością)

Wychodzi z tego prosty wniosek, że najpierw powien być rozwijany ruch, przy jakiejś podstawowej mobilności.


No ale można nie rozwijać ruchu. Wówczas trzeba dużo siły by w kiepskim ruchu rozwijać jakieś prędkości. Ale tu każdy wystarczająco wytrwały trafi na barierę, której nie da się już pokonać klasycznym treningiem.
Awatar użytkownika
Piotrolll
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 221
Rejestracja: 20 lip 2016, 22:24
Życiówka na 10k: 33:18
Życiówka w maratonie: 02:35:54
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Dobra stabilność raczej oznacza w moim mniemaniu silne mięśnie kontrolujące oś naszego tułowia. To co piszesz ma duży sens, ale nie neguje tego, że w tych wszystkich "płaszczyznach" powinniśmy się rozwijać. Trzeba tylko, albo aż, robić to z głową. Wyjście od ruchu i mobilności faktycznie wydaje się najbardziej rozsądne.
[b]Instagram:[/b] [url]http://www.instagram.com/biegnepo230.pl[/url]
[b]Fanpage:[/b] [url]https://www.facebook.com/Biegnepo230[/url]
[b]Blog:[/b] [url]https://biegnepo230.pl/[/url]
[b]-5k:[/b] 16:38
[b]-10k:[/b] 33:18
[b]-HM:[/b] 01:12:57
[b]-M:[/b] 02:35:54
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12924
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piotrolll pisze:Wyjście od ruchu i mobilności faktycznie wydaje się najbardziej rozsądne.
No i zatoczyliśmy kółko.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Zrobilem dzis wykroki na podbiegu po 25 na strone w 4 seriach
A jedna seria składała sie wykrokow + podskoki obunoz do przodu i tylu przemieszczajac sie z praca rąk po kilkadziesiąt repsow.
Łączny czas na podbiegu okolo 60', (rozne cwiczenia, nie tylko wykroki) rozgrzewki rzadnej nie robilem, Ani nie biegałem przed.

I te wykroki weszly mi jak maslo. Jakieś utrudnienie zaproponujecie? Robic po 50 repsow?
Probowalem tak jak ktos wyzej napisal, ze schodze kolanem na sam dol, podnoszę do połów, schodze kolejny raz ma sam dol i następnie unoszę sie i nastepna noga, tez maslo.
Wolno je robilem.

****

Jaka jest roznica roboac wykroko tyłem chodzone i przodem?

Grubsza sile biegowa beda oddzielnie jednak robic, kiedys tak robiłem i ladnie mi ona wszedła w powiezie.


Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
alyjen
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 23 sie 2016, 09:02
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wiesz, jest spora szansa, że jesteś dosyć lekki w stosunku do już posiadanej siły nóg i takie ćwiczenie bez dołożenia obciążenia (co stanowi pewien problem jak to robisz w plenerze) będzie dla Ciebie zawsze łatwe ;) jak ja robiłem ostatnio wykroki po ~50 repsów w serii to w 3 serii już miałem nogi z waty. Jak pół faza Cię nie dobija (wydłużenie czasu obciążenia mięśni czy w wykroku czy w przysiadzie osoby nieprzygotowane masakruje strasznie) to możesz jechać serie na jedną nogę, a dopiero później na drugą ale to będzie dosyć dziwne i ja bym tak nie robił, chyba że stacjonarnie (tzn. wykrok/zakrok z miejsca i powrót do wyjściowej).

Możesz zawsze biegać z koleżanką/kolegą i zarzucasz ją/jego na bary i masz obciążenie, a koleżanka/kolega przy okazji core poćwiczy ;P
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12924
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Skoro czas na trudne pytania praktyczne, to może też się podłączę.
Zainspirowany dzisiejszym rekordem świata w półmaratonie pomyślałem sobie ile musiałby wziąć na maksa w przysiadzie Chabowski, żeby pobiec połówkę w 58 minut. Jego warunki brzegowe to przysiad z ciężarem 80kg i 62 minuty w połówce. Rzucam proporcjonalnie 85kg. Jakieś inne typowania z dodatkową argumentacją?
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

alyjen pisze:Wiesz, jest spora szansa, że jesteś dosyć lekki w stosunku do już posiadanej siły nóg i takie ćwiczenie bez dołożenia obciążenia (co stanowi pewien problem jak to robisz w plenerze) będzie dla Ciebie zawsze łatwe ;) jak ja robiłem ostatnio wykroki po ~50 repsów w serii to w 3 serii już miałem nogi z waty. Jak pół faza Cię nie dobija (wydłużenie czasu obciążenia mięśni czy w wykroku czy w przysiadzie osoby nieprzygotowane masakruje strasznie) to możesz jechać serie na jedną nogę, a dopiero później na drugą ale to będzie dosyć dziwne i ja bym tak nie robił, chyba że stacjonarnie (tzn. wykrok/zakrok z miejsca i powrót do wyjściowej).

Możesz zawsze biegać z koleżanką/kolegą i zarzucasz ją/jego na bary i masz obciążenie, a koleżanka/kolega przy okazji core poćwiczy ;P
Lekki nie jestem.
A dlaczego to dziwne bedzie jesli bede najpierw robi na lewa noge a potem na prawą?

Yacool pisal, ze to cwiczenie niezle masakruje nogi.

Na silowni jak zakładałem 60kg i po 15 repsow to chodzilo sie troche fatalnie, to dwa razy musialem zawracać na sali. Nie lubię nawrotów ze sztanga na plecach, tak samo w chwycie zerchera Nie wygodnie było robic nawroty.

Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Wpływ treningu siłowego na wyniki sportów wytrzymałościowych były przedmiotem długiej debaty wśród sportowców, trenerów i naukowców sportowych. Wprowadzanie treningu siłowego w przygotowaniu sportowców wytrzymałościowych stopniowo zyskało większą uwagę w ciągu ostatnich dwóch dekad, a badania wykazały rozbieżne wyniki. Niektóre z tych rozbieżności wydają się być związane z trybem treningu siłowego. Zasadniczo trener i zawodnik mogą z powodzeniem stosować równoczesne treningi wytrzymałościowe i siłowe, aby poprawić wyniki wytrzymałościowe. Aby zoptymalizować efekt dodania treningu siłowego do osiągów kolarzy, sportowcy powinni podjąć się treningu ciężkiej siły z maksymalną prędkością podczas koncentrycznej fazy powinni być trybem treningowym zalecającym (zamiast treningu siły eksplozywnej), podczas gdy trening siłowy i siły eksplozywnej z maksymalnym prędkość w fazie koncentrycznej wydaje się mieć dodatkowy wpływ na wydajność w sportach biegowych
Troche z naukowego punktu widzenia:
https://onlinelibrary.wiley.com/doi/ful ... /sms.12104
alyjen
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 23 sie 2016, 09:02
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:...
A dlaczego to dziwne bedzie jesli bede najpierw robi na lewa noge a potem na prawą?
Dla mnie ten ruch jest mocno nienaturalny, wypad prawą, dostawianie lewej, wypad prawą itd. niby dobijasz jedną nogę bardziej ale nie jestem taki pewien czy do końca tak to działa. W takim wariancie to ja już wole wypady z miejsca i powrót do wyjściowej niż chodzone.
Yahoo pisze:...
Yacool pisal, ze to cwiczenie niezle masakruje nogi.

Na silowni jak zakładałem 60kg i po 15 repsow to chodzilo sie troche fatalnie, to dwa razy musialem zawracać na sali. Nie lubię nawrotów ze sztanga na plecach, tak samo w chwycie zerchera Nie wygodnie było robic nawroty.

Wysłane z mojego DUK-L09 .
Na siłowni to zawsze jest problem z wykrokami i miejscem, nawet jak ludzi nie ma to zawracanie jest jak piszesz niewygodne. No i jak z 60kg na kartu to robisz 15 powtórzeń to nie ma opcji żeby 25 cię ruszyło, Yacool pisał o kilometrze zrobionym w ten sposób, to będzie o rząd wielkości więcej wykroków.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12924
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To pomoże naprowadzić na inny sposób myślenia o tego typu ćwiczeniach:
yacool pisze:Przy tempie poniżej minuty na każde 50 metrów (...)
Przede wszystkim przestajemy liczyć powtórzenia na rzecz kontrolowania czasu i tempa pracy. 20 minut/km albo 40 minut/2km pracy ciągłej, która ruszy każdego zucha.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

yacool pisze:To pomoże naprowadzić na inny sposób myślenia o tego typu ćwiczeniach:
yacool pisze:Przy tempie poniżej minuty na każde 50 metrów (...)
Przede wszystkim przestajemy liczyć powtórzenia na rzecz kontrolowania czasu i tempa pracy. 20 minut/km albo 40 minut/2km pracy ciągłej, która ruszy każdego zucha.
A jednak trudniej bedzie doliczyć sie metrow ile sie zrobiło, badz gdzie to może byc 50m. Jak wcześniej nie zmierzyło sie odcinka bardzo dokładnie w jakis cudowny sposob.

Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12924
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
Piotrolll
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 221
Rejestracja: 20 lip 2016, 22:24
Życiówka na 10k: 33:18
Życiówka w maratonie: 02:35:54
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Ciekawe podejście do treningu siłowego w bieganiu imo - https://www.youtube.com/watch?v=iJrqWR9 ... iIp6uTwjSY
[b]Instagram:[/b] [url]http://www.instagram.com/biegnepo230.pl[/url]
[b]Fanpage:[/b] [url]https://www.facebook.com/Biegnepo230[/url]
[b]Blog:[/b] [url]https://biegnepo230.pl/[/url]
[b]-5k:[/b] 16:38
[b]-10k:[/b] 33:18
[b]-HM:[/b] 01:12:57
[b]-M:[/b] 02:35:54
ODPOWIEDZ