nie wiem, gdzie leży problem, ale najwyraźniej nie rozumiesz o czym piszę. spróbuję ci wytłumaczyć:
jeśli mowa o poziomie sportowym, to wystarczy prosta analiza, ilu zawodników z elity, powiedzmy od 800 pktów ITRA w górę, startuje w HR100 czy WS100, a ilu na UTMB. i temat zamknięty. oczywiście, że w HR czy WS startują gwiazdy, ale jest ich kilka. w UTMB - kilkadziesiąt.
ja znajomością z zawodnikami się nie chwalę, tylko piszę o tym w odpowiedzi na zarzut, że ich "obrażam wiedząc, że nie przeczytają". znam ich i wiem, że nie obraziliby się
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
i "miejsce w szeregu" nie ma nic do rzeczy - uzasadniona krytyka jest na miejscu niezależnie od "miejsca w szeregu".
nie ograniczam się do irunfar, a przykład podałem jako argument, że środowisko amerykańskich ultrasów nie jest jednolite i wcale nie jest tak, że wszyscy tam traktują Jima czy Zacha jak bohaterów i przedkładają "styl" rozgrywania wyścigów nad ich faktyczny efekt.
Yiannis Kouros nie jest też absolutnym guru ultra - jest twoim guru
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)