Mam na imię Rafał, mam 32 lata, 111 kg wagi i 184 cm wzrostu. Trochę sobie biegam: leśne ścieżki - 5, 10, ostatnio nawet 15 km, w tempie odpowiednio 6:30, 7 i 8 minut na kilometr.
Całkiem niespodziewanie dostałem pakiet na bieg po asfalcie na dystansie 15 km i limicie czasowym 2 godziny. Na przygotowanie mam raptem dwa tygodnie. Podpowiecie jak tu mądrze się przygotować żeby nie dać plamy? Nigdy jeszcze nie startowałem w zorganizowanym biegu i "mam stresa"
