paul - 3h w Poznaniu 2018

Moderator: infernal

paul
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 18 lip 2018, 18:14

Nieprzeczytany post

Obrazek
Przede mną tydzień urlopu. Zaraz po nim wchodzę z treningiem na wysokie obroty.

Poniedziałek:
Spokojne 9km

Wtorek:
Wolne ze względu na szczepienie przeciwko alergii. Po kłuciu mam zakaz wysiłku do końca dnia, a przez 2-3 tygodniu czuję spadek formy. Przed Poznaniem czeka mnie jeszcze jeden zastrzyk.

Środa:
4 x 1km po 3:45 (3:46, 3:43, 3:42, 3:36) z przerwą 1km w truchcie, poprzedzone 4km w ramach rozgrzewki. Razem 12km średnio po 4:25.

Czwartek:
Spokojne 9km

Piątek:
Postanowiłem skorzystać z pogody i z tego, że jeszcze nie jestem w pełnym treningu. Wziąłem urlop i pojechałem na szlak. Wyszedł z tego spacer ponad 45km.

Sobota:
Lokalne zawody na 4km, udało się dobiec jako jeden z trzech pierwszych, średnio po 3:46. Na wycieczce dzień wcześniej nabawiłem się pęcherza na stopie, bolał przy każdym kroku.

Niedziela:
3km rozgrzewki + 15 x po schodach na 10. piętro

Obrazek
Niecałe 40km razem z zawodami + schody
PKO
paul
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 18 lip 2018, 18:14

Nieprzeczytany post

Obrazek
Za mną ostatni leniwy tydzień. Do maratonu zostały tylko 2 miesiące, także ostro biorę się do pracy. Trochę boję się upałów.

Poniedziałek-piątek:
Trochę gór z dzieckiem w nosidle

Sobota:
10 x 100m, przerwa w truchcie, razem wyszło 5km w 20:20
11 normalnych okrążeń na bieżni nie daje pełnych 5km, ale u nas mamy zasadę, że amatorzy biegają tylko po dwóch zewnętrzych torach, dlatego jedno okrążenie ma ok. 450m.

Niedziela:
3km rozgrzewki + 15 x schody
paul
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 18 lip 2018, 18:14

Nieprzeczytany post

Obrazek
Sprawnie wszedłem w konkretny trening. Zacząłem od 8 dni biegania z rzędu, i teraz w wolny dzień brakowało mi treningu. Akcenty są póki co trudne dla mnie, mam nadzieję że się to poprawi wraz z pogodą i kolejnymi tygodniami.

Poniedziałek:
9km wolno

Wtorek:
6 x 1km po 3:55 (3:57, 3:53, 3:57, 3:49, 3:50, 3:42), przerwa 1km w truchcie, na początek 4km, na koniec 1km. Łącznie 16km średnio po 4:20.

Środa:
10km w tempie maratonu, na początek 4km, na koniec 1km. Łącznie 15km średnio po 4:16.

Czwartek:
9km wolno

Piątek:
9km wolno

Sobota:
3km rozgrzewki + 15 x schody

Niedziela:
wolne

Obrazek
Ponad 60km + schody
Ostatnio zmieniony 13 sie 2018, 14:16 przez paul, łącznie zmieniany 1 raz.
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

Co według Ciebie znaczy wolno?
Jak dla mnie te akcenty powinno oscylować w granica 4.00 te ostatnie za szybko i za długa przerwa między nimi.
Środę zamieniłbym z czwartkiem.
W sobotę albo niedziele dodałbym jakiegoś longa.
paul
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 18 lip 2018, 18:14

Nieprzeczytany post

Ciężko powiedzieć jak jest z tym wolno, bo po drodze mam światła na których stoję. Ale jakby wziąć pod uwagę tylko fragmenty, w których biegnę, to 4:50-5:20, w zależności od samopoczucia.
Przerwy przy akcentach chcemy skracać, i wtedy nieco zwolnimy, bo byśmy nie dali rady. W przyszłym tygodniu wprowadzimy w życie :)
Kluczem tych przygotowań ma być tempo docelowe dzień po akcencie, na zmęczeniu, dlatego nie chcę tych dni zamieniać.
A co do longa w weekend - tak, wiem że powinien być, i wtedy by była większa szansa złamania 3h. Kolega z którym biegam akcenty to robi, więc będzie można porównać kto na tym lepiej wyjdzie. Tempo maratońskie będziemy wydłużać z każdym tygodniem, dla mnie to będzie najdłuższy bieg.
yaaceek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 508
Rejestracja: 14 sty 2017, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

paul pisze: Środa:
10km w tempie maratonu, na początek 4km, na koniec 1km. Łącznie 15km średnio po 4:16.
Na pewno taka średnia za trening, czy za te 10km ?
paul pisze:Wtorek:
6 x 1km po 3:55 (3:57, 3:53, 3:57, 3:49, 3:50, 3:42), przerwa 1km w truchcie, na początek 4km, na koniec 1km. Łącznie 16km średnio po 4:20.
Taka średnia za cały trening ? Jakim tempem Ty robisz rozgrzewkę i truchtasz w przerwie ?
Jeśli to nadal jest plan i trening na poniżej 3h, to jak bardzo poniżej ?
paul
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 18 lip 2018, 18:14

Nieprzeczytany post

Tak, średnia z całych 15km to było 4:16. Trochę nas poniosło, 10km kończyliśmy poniżej 4:00. Rozgrzewkę i przerwy robimy ok. 4:30, chyba że jesteśmy bardzo zmęczeni, to wtedy ok. 5:00.

Mi wystarczy 2:59:59, a i tak wiem że będzie ciężko. Zauważ że robię mały kilometraż.
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

Nie jestem specjalistą od planów treningowych, sam zrobiłem trójkę w maratonie z "planem po swojemu" ale według mnie Twoje bieganie może przynieść szybki efekt ale tak samo szybko się zajedziesz albo nabawisz kontuzji.
Być może się mylę ale ja tak to widzę ;)
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

A może kolega jest na wyższym poziomie niż zakłada i te treningi nie są jednak za mocne :jatylko:
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

Autor postu pochwalił się swoimi ostatnimi wynikami. Na podstawie tych wyników i tego co chce nabiegać to wnioskuję jak wnioskuję.
Być może się mylę niech inni ocenią ;)
paul
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 18 lip 2018, 18:14

Nieprzeczytany post

Muszę liczyć na szybki efekt, w końcu do maratonu zostały tylko 2 miesiące. Kontuzji się nie boję bo do każdego biegania dokładam poł godziny ćwiczeń - od kiedy tak robię, nie tylko nie łapię żadnych kontuzji, ale nawet nic nie zaczyna boleć.
Trenuję podobnym schematem od ok. pół roku i jeszcze się nie zajechałem. Jedyna różnica to że teraz dołożyłem tempo docelowe dzień po akcencie.
Maraton zawsze miałem relatywnie słabszy niż krótsze dystanse, dlatego potrzebuję być na wyższym poziomie.
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1038
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Biegasz według jakiegoś gotowego planu czy sam kombinujesz?
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
paul
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 18 lip 2018, 18:14

Nieprzeczytany post

Sam kombinuję. Na maraton porywam się tylko dlatego, że schemat według którego zacząłem trenować przesunął mnie do przodu w pierwszej połowie roku. Liczę na to, że wprowadzenie dodatkowo raz w tygodniu tempa docelowego pozwoli mi przemęczyć całe 42km.
yaaceek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 508
Rejestracja: 14 sty 2017, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pytałem dlatego, że Twoje wynik na 5km, moim zdaniem kompletnie nie oddaje treningu.
10km miałeś dawno bo 2016.
Przerwy i są długie. Ale przy takim tempie, to mi to bardziej pasuje na trening typu bieg zmienny niż jakiś interwał. Bo przerwa w tempie ok 4:20/4:16'/km to trucht raczej nie jest.
Coś szykują Ci się niezłe korekty życiówek na tą jesień :) Powodzenia.
Powodzenia na maratonie. Pewnie nabiegasz bardziej z zapasu szybkości, niż z kilometrażu w nogach.
Awatar użytkownika
adam99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1038
Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
Życiówka na 10k: 40'20"
Życiówka w maratonie: 3:13:21
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Z ciekawości pytam. Na przyszły rok też planuję atakować maraton i rozglądam się za jakimś planem. Póki co najbliżej mi chyba do planu z "Jak biegać szybciej..." głównie dlatego, że mam czas zwykle tylko na 3 treningi w tygodniu. Ale mam jeszcze trochę czasu, może wymyślę coś innego...
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21

"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"

Mój Blog
Komentarze
Garmin

"Coco jambo i do przodu..."
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ