Komentarz do artykułu Mistrzostwa Europy w lekkiej atletyce - Berlin 2018

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Lewandowski mnie zaskoczył- lubię być tak zaskakiwany. :hej:
Szacunek dla młodego Ingebrigstena- wytrzymał dwa koła na czele i wygrał. Filip chyba się zajeździł w półfinale, gdzie po upadku dogonił grupę.

Nie wierzyłem w finał Rozmysa. Teraz wierzę w trzy medale Polaków na 800m. :taktak:
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Mnie też zaskoczył. Ciekawy finał.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13151
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Dużo większe nadzieje wiążę ze Skrzeszowską. Czekam na tę zawodniczkę, bo z jej ruchem jest szansa na bieganie poniżej 11 sekund już za parę lat.
Raczej nie ma żadnych szans na to. Ewa Swoboda w jej wieku biegała 0,4s szybciej na 100m a to przepaść świetlna. Zatrzymała się na 11,12. Wiadomo przyczyny różne ale bieganie poniżej 11,10 to już poziom absolutnie światowy nie mówiąc już o łamaniu 11s.

11,71 w wieku już 17 lat to niestety na łamanie 11s za wolno. Do tego musiałaby się skupić absolutnie na 100 i na 200.

Oczywiście trzymam kciuki i życzę jej sukcesów i zdrowia do bicia rekordów.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

AMF pisze:Trzeba przyznać, że sztafeta męska się trochę posypała, a żeńska, cóż - w razie niepowodzenia będzie wymówka, że Baumgart biegała finał :) chociaż nie biega go Hołub, więc równowaga niby zachowana, bo miały być dwie w finale i są ;)
Nic się nie posypało. To tradycja,że na eliminacje wystawia się trochę słabszy skład aby wzmocnić go w finale. Skład powinien zapewnić awans do finału i tak się stało. Teraz wejdzie dwóch mocniejszych i będzie solidna walka o medal. W ten sposób też nagradzanych jest 6 a nie 4 bo na wynik pracowali też ci z eliminacji. Bardzo dobrze zrobili, to się sprawdza i teraz będzie w finale mocniejszy i świeższy skład. Trzymamy kciuki !
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

fotman pisze:Lewandowski mnie zaskoczył- lubię być tak zaskakiwany. :hej:
Szacunek dla młodego Ingebrigstena- wytrzymał dwa koła na czele i wygrał. Filip chyba się zajeździł w półfinale, gdzie po upadku dogonił grupę.

Nie wierzyłem w finał Rozmysa. Teraz wierzę w trzy medale Polaków na 800m. :taktak:
Nie zaskoczył, pobiegł jak profesor i tak powinno to wyglądać mając tak wielkie doświadczenie. Jedyne co na początku obawiałem się czasowych zamknięć ale na szczęście nie wdał się w przepychanki. Oszczędził siły i pięknie na końcówce pociągnął.

Brawo, to co było opracowane na papierze przeniosło się na bieżnię ;)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Arti pisze:
AMF pisze:Trzeba przyznać, że sztafeta męska się trochę posypała, a żeńska, cóż - w razie niepowodzenia będzie wymówka, że Baumgart biegała finał :) chociaż nie biega go Hołub, więc równowaga niby zachowana, bo miały być dwie w finale i są ;)
Nic się nie posypało. To tradycja,że na eliminacje wystawia się trochę słabszy skład aby wzmocnić go w finale. Skład powinien zapewnić awans do finału i tak się stało. Teraz wejdzie dwóch mocniejszych i będzie solidna walka o medal. W ten sposób też nagradzanych jest 6 a nie 4 bo na wynik pracowali też ci z eliminacji. Bardzo dobrze zrobili, to się sprawdza i teraz będzie w finale mocniejszy i świeższy skład. Trzymamy kciuki !
Pod warunkiem, że się pewnie przechodzi dalej (tzn. z miejsca), a tu wszystko wisiało na 'małym q'. O ile brak Zalewskiego był zrozumiały, to brak Krawczuka już nie bardzo.
Trzeba tylko mieć nadzieję, że było to dobrze przemyślane, zarówno pod kątem możliwości naszych jak i konkurencji.
Ostatnio zmieniony 11 sie 2018, 12:21 przez jarjan, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Arti pisze:
fotman pisze:Lewandowski mnie zaskoczył- lubię być tak zaskakiwany. :hej:
Szacunek dla młodego Ingebrigstena- wytrzymał dwa koła na czele i wygrał. Filip chyba się zajeździł w półfinale, gdzie po upadku dogonił grupę.

Nie wierzyłem w finał Rozmysa. Teraz wierzę w trzy medale Polaków na 800m. :taktak:
Nie zaskoczył, pobiegł jak profesor i tak powinno to wyglądać mając tak wielkie doświadczenie. Jedyne co na początku obawiałem się czasowych zamknięć ale na szczęście nie wdał się w przepychanki. Oszczędził siły i pięknie na końcówce pociągnął.

Brawo, to co było opracowane na papierze przeniosło się na bieżnię ;)
Będąc mądrym po fakcie :) , raczej jestem bliższy stwierdzeniu, że Lewandowski przegrał złoto niż zdobył srebro. Profesor rozpocząłby finisz 5 metrów wcześniej.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

W chodzie na 20km Hiszpan Garcia Carrera nabiegał niewiele ponad 1:20.

Gołym okiem widać fazy lotu, zrobiłem zdjęcia i to jeszcze bardziej utwierdziło. To fazy widoczne dla oka czyli do dyskwalifikacji. Nawet nietypowe zaciąganie wysoko pięty do pośladka w niektórych momentach co dla chodu już jest parodią....

Tyle biegania chyba jeszcze u wielu zawodników w zawodach takiej rangi nie widziałem. Dzisiaj był to ewidentny bieg na 20 km a nie chód.... można to jedynie oglądać jako ciekawostkę możliwości fizycznych.

Radość chodziarzy z przybiegnięcia na metę jest niezrozumiała. Doceniam tych co idą, i faktycznie mają świetną technikę ale przyspieszających na siłę by wywalczyć medal lub wykręcić czas przechodząc w fazę biegu już nie kumam... ;)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:
Arti pisze:
AMF pisze:Trzeba przyznać, że sztafeta męska się trochę posypała, a żeńska, cóż - w razie niepowodzenia będzie wymówka, że Baumgart biegała finał :) chociaż nie biega go Hołub, więc równowaga niby zachowana, bo miały być dwie w finale i są ;)
Nic się nie posypało. To tradycja,że na eliminacje wystawia się trochę słabszy skład aby wzmocnić go w finale. Skład powinien zapewnić awans do finału i tak się stało. Teraz wejdzie dwóch mocniejszych i będzie solidna walka o medal. W ten sposób też nagradzanych jest 6 a nie 4 bo na wynik pracowali też ci z eliminacji. Bardzo dobrze zrobili, to się sprawdza i teraz będzie w finale mocniejszy i świeższy skład. Trzymamy kciuki !
Pod warunkiem, że się pewnie przechodzi dalej (tzn. z miejsca), a tu wszystko wisiało na 'małym q'. O ile brak Zalewskiego był zrozumiały, to brak Krawczuka już nie bardzo.
Trzeba tylko mieć nadzieję, że było to dobrze przemyślane, zarówno pod kątem możliwości naszych jak i konkurencji.
Ze spokojem. Pobiegli tylko 0,2s wolniej od zwycięzców drugiej serii i o niebo szybciej niż 2 i 3 miejsce z Q z II serii. Poziom zatem dobry. Teraz wzmocnienie i atak na 3:00. Oczywiście ,że było to przemyślane to dokładnie można przeanalizować na podstawie indywidualnych wyników, składów i wyników z sezonu, rankingu itd. Taktyka, która przynosi najlepszy rezultat. W finale będzie walka nawet na barki i łokcie .
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:
Arti pisze:
fotman pisze:Lewandowski mnie zaskoczył- lubię być tak zaskakiwany. :hej:
Szacunek dla młodego Ingebrigstena- wytrzymał dwa koła na czele i wygrał. Filip chyba się zajeździł w półfinale, gdzie po upadku dogonił grupę.

Nie wierzyłem w finał Rozmysa. Teraz wierzę w trzy medale Polaków na 800m. :taktak:
Nie zaskoczył, pobiegł jak profesor i tak powinno to wyglądać mając tak wielkie doświadczenie. Jedyne co na początku obawiałem się czasowych zamknięć ale na szczęście nie wdał się w przepychanki. Oszczędził siły i pięknie na końcówce pociągnął.

Brawo, to co było opracowane na papierze przeniosło się na bieżnię ;)
Będąc mądrym po fakcie :) , raczej jestem bliższy stwierdzeniu, że Lewandowski przegrał złoto niż zdobył srebro. Profesor rozpocząłby finisz 5 metrów wcześniej.
Akurat Marcina karierę (ponieważ znamy się osobiście) i wyniki śledzę od ponad 10 lat więc sporo jego biegów widziałem. Mówienie ,że przegrał złoto akurat w przypadku tego biegu jest co najmniej niepoprawne. Profesorsko wyszarpnął srebro, to nie ma wątpliwości.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13151
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wychodzi na to, że do szarpania srebrem potrzebna jest profesura, ale żeby szarpać złotem trzeba wrócić do gimnazjum.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Wychodzi na to, że do szarpania srebrem potrzebna jest profesura, ale żeby szarpać złotem trzeba wrócić do gimnazjum.
Błąd. A ironia nie wystarczy.
Do złota potrzebna jest jeszcze wyższa forma bo rozegranie by wyszarpnąć i rozbić trio Inge było profesorskie.
Aby wykaraskać się z gimnazjum ale kibocowskiego należy więcej słuchać tego co mówi Marcin, więcej oglądać biegów na 800 i 1500, analizować taktykę, słuchać założeń i nie dziwić się ;-)

Wtedy będzie się oglądać świadomie, ze zrozumieniem i bez zaskoczenia. Pozostanie natomiast gratulowanie i cieszenie się sukcesem ;-)

Ps. gimnazjum może się sprawdzić czasami na 100m czyli lecenie na pałę na hurra a nie tam gdzie potrzebna jest dojrzałość, taktyka i doświadczenie.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13151
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Arti,
jak zwykle !@#$%. Nauczaj. Dobrze ci to wychodzi.
marcin9709
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 768
Rejestracja: 31 paź 2015, 17:41
Życiówka na 10k: 37:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arti pisze:Gołym okiem widać fazy lotu, zrobiłem zdjęcia i to jeszcze bardziej utwierdziło. To fazy widoczne dla oka czyli do dyskwalifikacji. Nawet nietypowe zaciąganie wysoko pięty do pośladka w niektórych momentach co dla chodu już jest parodią....
Też to zauważyłem. Szczególnie na zwolnionej powtórce już na początku, która pokazywała stopy chodziarzy. Żeby to wszystko było fair to albo muszą dyskwalifikować nawet po obejrzeniu powtórki, albo zacząć montować jakieś czujniki do butów, które będą czuwać nad przestrzeganiem zasad.
5km: 17:59
10km: 37:37
HM: 01:28:40
ODPOWIEDZ