Jak to jest z tą kawą ?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13263
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:
Yahoo pisze:Kopa daje? Jakiego znow kopa?

A moze niech ci da kopa geranium czy tez Di-cafeine malate, 3-pentanamine, DMBA? Co za roznica co cię kopnie.
Jezeli to bedzie np. kon, to roznica bedzie mocno odczuwalna :hahaha: :hejhej:
Mialem kiedys takiego nauczyciela z WF-u... to tez było odczuwalne i pomagało. :grr:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Maciej Kowalski
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 22 lip 2018, 16:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Warto jednak spróbować kofeiny bezwodnej właśnie w preparatach do tego przeznaczonych takich jak żele czy energy drinki. Kawy w trakcie bym nie pil :)
Trener personalny i dietetyk w https://kowalskimaciej.pl
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Obejrzycie to

https://youtu.be/aE1RQbAiewk

Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13263
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Maciej Kowalski pisze:Warto jednak spróbować kofeiny bezwodnej właśnie w preparatach do tego przeznaczonych takich jak żele czy energy drinki. Kawy w trakcie bym nie pil :)
Kofeina trzyma do 4-5 godzin. Wystarczy przed treningiem/zawodami.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Maciej Kowalski pisze:Warto jednak spróbować kofeiny bezwodnej właśnie w preparatach do tego przeznaczonych takich jak żele czy energy drinki. Kawy w trakcie bym nie pil :)
Kofeina trzyma do 4-5 godzin. Wystarczy przed treningiem/zawodami.
Mozna i sprawdzić AMP citrate, tez daje mega energie od zaraz.

Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13263
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:
Rolli pisze:
Maciej Kowalski pisze:Warto jednak spróbować kofeiny bezwodnej właśnie w preparatach do tego przeznaczonych takich jak żele czy energy drinki. Kawy w trakcie bym nie pil :)
Kofeina trzyma do 4-5 godzin. Wystarczy przed treningiem/zawodami.
Mozna i sprawdzić AMP citrate, tez daje mega energie od zaraz.

Wysłane z mojego DUK-L09 .
Kofeina nie daje energii... a te AMP to co?
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: Kofeina nie daje energii... a te AMP to co?
Pewnie ze kawa nie da ci energii skoro twoje receptory są na tyle zaadaptowane do wysokiej dawki kofeiny.

Sprawdź co to AMP, teraz wszystko mozna wyszukać w googlach.
Nie badz już takim leniwcem


Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Crom
Wyga
Wyga
Posty: 142
Rejestracja: 28 paź 2015, 20:44

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:A moze niech ci da kopa geranium czy tez Di-cafeine malate, 3-pentanamine, DMBA? Co za roznica co cię kopnie.
naprawdę???

o DMBA/AMP-citrate/geranium:
"Zespół amerykańskich i holenderskich naukowców znalazł w składzie dwunastu popularnych suplementów treningowo-dietetycznych syntetyczny stymulant DMBA - jego ilość wahała się w zależności od preparatu od 13 do 120 miligramów, podczas gdy już 26 miligramów DMBA dziennie może skutkować zgonem. Substancja jest śmiertelnie niebezpieczna, ponieważ znacząco zwiększa ryzyko zawału serca oraz wylewu, działając w podobny sposób, jak amfetamina. DMBA znaleziono m. in. w składzie dwóch popularnych preparatów. Oba można bez problemu nabyć w polskich sklepach internetowych....Zespół, który przebadał suplementy, apeluje o włączenie DMBA i ETH na listę substancji zakazanych,"
https://facet.wp.pl/niebezpieczne-suple ... 482194049a
https://www.menshealth.pl/zdrowie/Suple ... gdy,8560,1


Kawę czy Yerbę spożywają od dawna miliony ludzi, czasem bywa nawet polecana pod warunkiem spożycia rzadko i w małej ilości.
Te substancje co wymieniłeś to w ogóle inna bajka, jakieś narkotyki dla koksów, zresztą w latach 40-tych były sprzedawane właśnie jako narkotyki, pochodne amfetaminy.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Crom pisze:
Yahoo pisze:A moze niech ci da kopa geranium czy tez Di-cafeine malate, 3-pentanamine, DMBA? Co za roznica co cię kopnie.
naprawdę???

o DMBA/AMP-citrate/geranium:
"Zespół amerykańskich i holenderskich naukowców znalazł w składzie dwunastu popularnych suplementów treningowo-dietetycznych syntetyczny stymulant DMBA - jego ilość wahała się w zależności od preparatu od 13 do 120 miligramów, podczas gdy już 26 miligramów DMBA dziennie może skutkować zgonem. Substancja jest śmiertelnie niebezpieczna, ponieważ znacząco zwiększa ryzyko zawału serca oraz wylewu, działając w podobny sposób, jak amfetamina. DMBA znaleziono m. in. w składzie dwóch popularnych preparatów. Oba można bez problemu nabyć w polskich sklepach internetowych....Zespół, który przebadał suplementy, apeluje o włączenie DMBA i ETH na listę substancji zakazanych,"
https://facet.wp.pl/niebezpieczne-suple ... 482194049a
https://www.menshealth.pl/zdrowie/Suple ... gdy,8560,1


Kawę czy Yerbę spożywają od dawna miliony ludzi, czasem bywa nawet polecana pod warunkiem spożycia rzadko i w małej ilości.
Te substancje co wymieniłeś to w ogóle inna bajka, jakieś narkotyki dla koksów, zresztą w latach 40-tych były sprzedawane właśnie jako narkotyki, pochodne amfetaminy.
Podaj mi badania przeprowadzone na ludziach a nie na zwierzętach.

Geranium moze powodowac skutki uboczne, a jego sie nie bierze w dużych dawkach i caly czas, a DMBA juz nie za bardzo ma jakiekolwiek skutki uboczne. Rzecza oczywista jest aby nie zaczynac od dawek dużych inie byc na nic chorym.


Pierdol wiekszych nie slyszalem niz to co przeczytałem teraz w means healt. Haha


Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13263
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Dlaczego mam wydawać kase na jakieś tam suplementy, które nawet nie rozumie i których zawartość nie jest znana i nie zbadana... jak mozna sie napić normalnej kawy (albo łyknąć czysta kofeinę)??
Crom
Wyga
Wyga
Posty: 142
Rejestracja: 28 paź 2015, 20:44

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:Podaj mi badania przeprowadzone na ludziach a nie na zwierzętach.
sęk w tym że nie ma takich badań. Te substancje NIE były testowane na ludziach, m.in. dlatego właśnie piszą żeby ich nie stosować, ich dokładne działanie i skutki uboczne są nieznane. Biorąc tego typu pobudzacze eksperymentujesz sam na sobie... Oczywiście każdy robi co chce ze swoim zdrowiem, ale z co piszą naukowcy skutki brania tych substancji mogą być bardzo poważne:
"Osoby, które zdecydowały się spróbować, owszem mówią o potężnym kopie, ale też o fatalnym "zejściu" - kołataniu serca, rozmyciu wzroku, problemami ze snem, swędzeniem skóry, drgawkami. po pewnym czasie konieczne staje się zwiększenie dawki, a po zrezygnowaniu z tego "suplementu", pojawia się klasyczny zespół abstynencyjny - z depresją włącznie."

Całkiem możliwe, że dokładnych badań nigdy nie będzie, obecnie producenci stymulantów tak się wycwanili, że kiedy zaczyna się badać się jakąś substancję oni zmieniają nieznacznie skład lub proporcje preparatu i wprowadzają go na rynek pod inną nazwą jako zupełnie nowy "dopalacz". Klienta oczywiście robi się w konia, o niczym nie informuje i wpycha mu kolejne cudowne "nowości". W ten sposób można się bawić w nieskończoność.

Z tego co się czyta to tajemnicze geranium/DMBA/AMP itp. itd. to nie są żadne "suplementy", przecież one nie dostarczają żadnych witamin czy minerałów. To po prostu nieco zmodyfikowane odmiany popularnego narkotyku zwanego amfetaminą.
Crom
Wyga
Wyga
Posty: 142
Rejestracja: 28 paź 2015, 20:44

Nieprzeczytany post

binko14 pisze: Picie więcej niż dwóch filiżanek dziennie (jednej rano, drugiej po południu) to strata pieniędzy i czasu na przyrządzanie tego napoju.
A no i jak ktoś pije 5 filiżanek kawy dziennie to mu to nie podnosi wydolności, tylko pomaga normalnie się poczuć, bo jego układ współczulny i nerwowy jest wyczerpany wielkimi ilościami kawy. Jasne, kawa raz na jakiś czas stymuluje i rzeczywiście jest efektywna. Z autopsji wiem jak jest. Koledzy pili po 3 - 4 energetyki dziennie i po kilku dniach nie mogli bez tego wstać z łóżka, problemy z motywacją itd.
uważam podobnie, zresztą 2-3 kawy dziennie podaje się jako maksymalną dopuszczalną dawkę. Pobudzenie nie może trwać w nieskończoność, żaden organizm tego nie wytrzyma. Tak jak piszesz - lepszy efekt da 1 kawa co kilka dni niż kilka kaw codziennie.


Dla kawoszy zdecydowanie polecam polskie palarnie kawy i ziarna speciality zamiast marketowego badziewia. Renomowane krajowe palarnie nie mają może kolorowych opakowań jak marketówki, ale używają ziaren znacznie wyższej jakości niż wielkie koncerny i w efekcie dostajemy dużo lepszy smak kawy. Nie ma w ogóle porównania. Jest też polskie forum o kawie gdzie można się sporo dowiedzieć na ten temat: http://forum.wszystkookawie.pl/
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13263
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Crom pisze: uważam podobnie, zresztą 2-3 kawy dziennie podaje się jako maksymalną dopuszczalną dawkę. Pobudzenie nie może trwać w nieskończoność, żaden organizm tego nie wytrzyma. Tak jak piszesz - lepszy efekt da 1 kawa co kilka dni niż kilka kaw codziennie.


Dla kawoszy zdecydowanie polecam polskie palarnie kawy i ziarna speciality zamiast marketowego badziewia. Renomowane krajowe palarnie nie mają może kolorowych opakowań jak marketówki, ale używają ziaren znacznie wyższej jakości niż wielkie koncerny i w efekcie dostajemy dużo lepszy smak kawy. Nie ma w ogóle porównania. Jest też polskie forum o kawie gdzie można się sporo dowiedzieć na ten temat: http://forum.wszystkookawie.pl/
Nie za bardzo... sa badania naukowe, które potwierdzają , ze kawa zawsze daje kopa. No i nie ma żadnych skutków ubocznych.

Ja bym nie wstał rano do pracy, jakbym nie miał w pracy 4-5 filiżanek.
Crom
Wyga
Wyga
Posty: 142
Rejestracja: 28 paź 2015, 20:44

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:kawa zawsze daje kopa. No i nie ma żadnych skutków ubocznych. Ja bym nie wstał rano do pracy, jakbym nie miał w pracy 4-5 filiżanek.
i uważasz takie uzależnienie od kofeiny za "brak skutków ubocznych"?

dokładnie o tym pisał binko
binko14 pisze: jak ktoś pije 5 filiżanek kawy dziennie to mu to nie podnosi wydolności, tylko pomaga normalnie się poczuć, bo jego układ współczulny i nerwowy jest wyczerpany wielkimi ilościami kawy. Z autopsji wiem jak jest. Koledzy pili po 3 - 4 energetyki dziennie i po kilku dniach nie mogli bez tego wstać z łóżka
Ostatnio zmieniony 10 sie 2018, 13:08 przez Crom, łącznie zmieniany 1 raz.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13263
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Crom pisze:
Rolli pisze:kawa zawsze daje kopa. No i nie ma żadnych skutków ubocznych. Ja bym nie wstał rano do pracy, jakbym nie miał w pracy 4-5 filiżanek.
i uważasz takie uzależnienie od kofeiny za "brak skutków ubocznych"?
Tak. Z kawa dobrze sie czuje. Od 50 lat.
ODPOWIEDZ