Jacek, komentarze duathlon

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2366
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Najprościej tak jak napisał elektrod, ja korzystam z hostingu https://imgur.com/, tam wysyłam po czym pobieram gotowy link na forum, można też wybrać narzucony rozmiar.

Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

ok, jasne, dzięki. ;)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Morderca_z_głębi_lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
Życiówka na 10k: 34:31
Życiówka w maratonie: 2:47:32
Lokalizacja: Nienack

Nieprzeczytany post

Gratuluję!:) Podium miałeś pewne, ale super, że zawalczyłeś o oczko wyżej. Po tej 1 sekundzie netto to przyszła mi na myśl historia kolegi z M-20. Biegł on jakiś średnio obsadzony półmaraton w górach, bodajże w Radkowie. Trzymał rywala z M20 na smyczy, jak to pięknie ująłeś, wyprzedził go ze 200 m przed metą i zbudował spokojnie 5 czy 7 sekund przewagi już nie piłując się na finiszu. Jakież było jego zdziwienie, gdy podium przegrał o 3 sekundy netto z gościem, którego wyprzedził..:)
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k-34.31 (Poznań 16.03.25) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2366
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Nie dziwię się że Twój kolega pewnie zdębiał, liczy się czyja klata pierwsza na taśmie, bo któż by tam rozkminiał kto kiedy wystartował. Dopiero po wynikach to przeanalizowałem, że miałem fart i zebrałem doświadczenie w tej materii.

Na trasie nie byłem pewien podium, nie przyglądałem się na starcie, choć na agrafce widziałem pierwszą trójkę młodych wilków, więc nie przypuszczałem by cała pozostała trójka przede mną to ramole jak ja.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8926
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Większość zawodów "nie kameralnych" klasyfikuje zawodników wg czasu brutto - przynajmniej czołówkę biegu.

Na takich biegach kameralnych jak mamy klasyfikację wszystkich wg czasów netto, to faktycznie dla pewności trzeba walczyć do końca o jak największą ilość sekund a i tak nie będziemy mieli pewności, kto wygrał do czasu podania wyników.

Jacek jeszcze raz gratulacje. Zbieraj jak największą ilość pucharków :taktak:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Może i wolniej ale i tak porobione. Dodatkowo zmusiłeś się i ostatni poleciał w ww. tempie :) Ja dzisiaj też orka 4x1+1km i pewnie podobnie jak u Ciebie będzie wyglądało i u mnie, że jednak wolniej - weź pod uwagę też ten skwar.
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4996
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

7 startow w kwartal? To ile bedzie w calym sezonie? :orany:
Ja zerknalem na swoj plan i tam jest 8 terminow :ojoj:
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2366
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:7 startow w kwartal? To ile bedzie w calym sezonie? :orany:
Ja zerknalem na swoj plan i tam jest 8 terminow :ojoj:
Widzisz, te siedem startów to same o pietruchę, żaden nie był tym głównym z ukierunkowanym pod niego treningiem. Jak skończyła się zima i zacząłem trenować to się okazało że już trzeba startować i tak łapałem ad hoc.
Teraz pomału domykam kalendarz imprez na drugą połówkę, 6 już pewnych, a pewnie coś jeszcze wpadnie. Tu już wybieram głównie takie które dadzą możliwość powalczenia o wynik przy odpowiedniej dyspozycji.
Nie uważam aby była to przesadna ilość startów, zważywszy że mnie to napędza do treningów, a z kolei długie przerwy powodują niedobór adrenaliny i chęć jakiegoś sprawdzianu. Trzeba też wziąć po uwagę że nie trenuję jakimś sztywnym planem kilkunastotygodniowym z teoretycznym konkretnym dniem kumulacji formy. Więc starty nie wybijają mi jakiś istotnych niedzielnych treningów i też nie trenuję pod maraton gdzie jednak ważniejszy jest ułożony plan przygotowań niż szarpanina na zawodach.

U Ciebie pewnie 1/3 startów to triatlon, więc całkiem inna bajka, trzy różne dyscypliny i minimum trzy miesiące ukierunkowane stricte na to, gdzie dochodzi logistyka, czasochłonność treningów jak i samych zawodów. A jesienią biegasz maraton, przed którym też nie ma co zbytnio szastać siłami.
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4996
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jacekww pisze:Nie uważam aby była to przesadna ilość startów, zważywszy że mnie to napędza do treningów, a z kolei długie przerwy powodują niedobór adrenaliny i chęć jakiegoś sprawdzianu.
W zaden sposob tego nie wartosciuje! Kazdy startuje ile chce i kiedy chce. Niektorzy nawet w ten sposob trenuja (praktycznie ciagle starty).
Tak sobie tylko pomyslalem, ze u mnie to jednak jakos tak strasznie malo wyszlo.
Moze by zrobic ankiete? Ciekawe ile razy srednio w sezonie startuja forumowicze :niewiem:
U Ciebie pewnie 1/3 startów to triatlon, więc całkiem inna bajka, trzy różne dyscypliny i minimum trzy miesiące ukierunkowane stricte na to, gdzie dochodzi logistyka, czasochłonność treningów jak i samych zawodów. A jesienią biegasz maraton, przed którym też nie ma co zbytnio szastać siłami.
Nawet dokladnie 1/2 startow w tym roku, to tri. Moze tak mala liczba startow wynika z mojej niecheci dla 5 i 10km?
Tak wysoka intensywnosc mnie zabija :bum:
Ale, ale, wlasnie sobie przypomnialem! Dziewiec! Nie osiem, a dziewiec startow bedzie! :bum:
Na 2 tygodnie przed maratonem mam plan pobiec dyszke na maksa.
Zupelnie zapomnialem, bo nie mam go jeszcze na mojej liscie (rejestracja wciaz zamknieta).
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2366
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:Moze by zrobic ankiete? Ciekawe ile razy srednio w sezonie startuja forumowicze :niewiem:
Dobry pomysł :taktak:
Sikor pisze:Moze tak mala liczba startow wynika z mojej niecheci dla 5 i 10km?
Tak wysoka intensywnosc mnie zabija :bum:
A ja taką 5-kę, niekiedy 10-kę, "zjadam" jak dobre śniadanie, za to zabiła by mnie (fizycznie i psychicznie) taka ilość czasu w tygodniu na treningu jak u Ciebie ok.10 godzin, u mnie domyka się to w 4,5 godziny, łącznie z ubieraniem :bum:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4996
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jacekww pisze:Dobry pomysł :taktak:
Robisz? Masz dobra reke do popularnych watkow :taktak: :hej:
A ja taką 5-kę, niekiedy 10-kę, "zjadam" jak dobre śniadanie, za to zabiła by mnie (fizycznie i psychicznie) taka ilość czasu w tygodniu na treningu jak u Ciebie ok.10 godzin, u mnie domyka się to w 4,5 godziny, łącznie z ubieraniem :bum:
Tez tak kiedys myslalem i nie wybrazalem sobie tego zupelnie, szczegolnie fizycznie.
A teraz zle sie czuje, jezeli mam dzien przerwy i mnie nosi :bum:
(pewnie dlatego nie mialem przerwy od 10 dni)
Ale ze cialo na razie wytrzymuje, to korzystam :oczko:
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Sikor "Moze tak mala liczba startow wynika z mojej niecheci dla 5 i 10km?
Tak wysoka intensywnosc mnie zabija"

Poleć raz zawody na tartanie na dystansie np. 1000m :) Wtedy spojrzysz na intensywności 5-10km bardziej łaskawym okiem :)
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2366
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Sikor pisze: Robisz? Masz dobra reke do popularnych watkow :taktak: :hej:
Teraz nie, idę na przed-urlop, nie biegam, nie piszę, nie czytam :usmiech:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4996
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:Poleć raz zawody na tartanie na dystansie np. 1000m :) Wtedy spojrzysz na intensywności 5-10km bardziej łaskawym okiem :)
Ja nie umiem pobiec 1000m na maksa, wiec mysle, ze dla mnie doswiadczenie nie byloby takie straszne :oczko:
W 5k czy 10k dochodzi wytrzymalosc na duzej intensywnosci i pod koniec mam wrazenie, ze czas zaczyna zwalniac, a meta oddalac :hej:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4996
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jacekww pisze:Teraz nie, idę na przed-urlop, nie biegam, nie piszę, nie czytam :usmiech:
No to uzbrajam sie w cierpliwosc i czekam na po-urlop :hejhej:

Tak swoja droga, to milego urlopu :taktak:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ