Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
krabul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
Życiówka na 10k: 40:10
Lokalizacja: miasto100mostów

Nieprzeczytany post

infernal pisze:Poszedłem biegać żeby pierwszy połowy nie oglądać, nie żałuję. Natomiast to co zobaczyłem w drugiej. Zero wyciągniętych wniosków. Dalej posyłanie długich piłek które 1/10 przyniesie jakąś korzyść. Z dwa razy może zrobili kontrę, a tak grali na "poseszyn". Wycofanie, klepanie a prawie w ogóle przesuwania się do przodu. Końcówka to już wybuchłem. "Strzeliliśmy jednego. Jesteśmy zadowoleni. Polska będzie dumna. Teraz wszyscy będą gadać że wygraliśmy mecz o honor, więc jest spoko?". Japonia odpuściła - i ich rozumiem, ale że Polska od 70minut nawet nie atakowała... To tylko pokazuje jak bardzo mieli w czterech literach całe te MŚ.
Naprawdę pierwszy mecz mógł być wtopa. Za drugi mecz, nie dziwie że wylała się fala hejtu ale trzeci mecz. Mam nadzieję, że mimo "wygranej" ludzie przejrzą na oczy. Dramat.
Nic dodać nic ująć. Końcówka to wstyd.
37:52 1:25:24 3:12:11
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Przejrzą na oczy, czyli co zrobią, odwrócą się od piłki i znajdą inny sport narodowy?
Może zainteresuje ich bieganie na najwyższym poziomie. Polacy liderami tabel od 800 po maraton. Sam zacznę zatykać chorągiewki w szybach.
Polacy nie pójdą za bieganiem, ponieważ raczej wolą sporty drużynowe. Paradoks jest taki, że dawno nie mieliśmy żadnych wielkich osiągnięć w piłce nożnej a i tak ma największy "fanbase".
Już wolałem czasy jak wszyscy siadali przed TV i oglądali Małysza.
Jak dla mnie, mogą śmiało znaleźć inny sport narodowy. Może wtedy zaczną się bardziej starać.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

O tym co Polacy będą woleli, zadecyduje establishment biznesowo-medialny, a jego nie posądzam o chęć eksperymentowania.

PS.
1) Zdecydowanie bardziej od flag w szybach aut, rozczulają mnie takie kapturki naciągane na boczne lusterka. ;)
2) Zamiast symulować kontuzję Grosicki powinien sfaulować bez piłki jakiegoś Japońca, dostałby czerwoną (bez znaczenia), a Błaszczykowski zagrałby jednak 101 mecz. ;)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
Jaca_CH
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 16 paź 2013, 22:22
Życiówka na 10k: 41:57
Życiówka w maratonie: 3:28:03
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:Błaszczykowski zagrałby jednak 101 mecz. ;)
Po co on miał grać ten 101 mecz :niewiem: :ojnie:
W dodatku grać go przez 2-3 minuty :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Jaca_CH pisze:
jarjan pisze:Błaszczykowski zagrałby jednak 101 mecz. ;)
Po co on miał grać ten 101 mecz :niewiem: :ojnie:
W dodatku grać go przez 2-3 minuty :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Racjonalnego powodu nie było ( nie było go również w 100-tnym meczu, z Senegalem), ale skoro znaleźli nieracjonalny, to powinini go chociaż skutecznie zrealizować. ;)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Oczekiwania były zbyt duże (jak zwykle). Co do meczu z Japonią to miejcie trochę wyrozumiałości - tam było chyba ze 35 st. na boisku, więc nie dziwne, że odpuścili.
Obyśmy nie czekali na następny awans ze 20 lat, wspominając z rozrzewnieniem mundial 2018 i że jednak "wtedy z Japonią zwyciężyliśmy, nie było źle" :bum: Czas zmienia perspektywę i goi rany :hahaha:
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

krunner pisze:Oczekiwania były zbyt duże (jak zwykle). Co do meczu z Japonią to miejcie trochę wyrozumiałości - tam było chyba ze 35 st. na boisku, więc nie dziwne, że odpuścili.
Obyśmy nie czekali na następny awans ze 20 lat, wspominając z rozrzewnieniem mundial 2018 i że jednak "wtedy z Japonią zwyciężyliśmy, nie było źle" :bum: Czas zmienia perspektywę i goi rany :hahaha:
Ja jestem jednym z niewielu, na tym forum, szczęściarzy, że pamiętam Mundial ( chociaż wtedy jeszcze tak się to nie nazywało) w 1974 roku i 3. miejsce Polaków ( z realną szansą na finał).
Eh, parafrazując wieszcza - "Ja tylko jeden taki Mundial miałem w swoim życiu" ;)

Nawet 3. miejsce w 1982 roku - to już nie było to samo.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13599
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Przejrzą na oczy, czyli co zrobią, odwrócą się od piłki i znajdą inny sport narodowy?
Może zainteresuje ich bieganie na najwyższym poziomie. Polacy liderami tabel od 800 po maraton. Sam zacznę zatykać chorągiewki w szybach.
+1

Juz widzę jak zostają rzucane biustonosze na tartan, jak Kszczot kreci swoje kolka po zdobyciu kolejnego medalu.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:
krunner pisze:Oczekiwania były zbyt duże (jak zwykle). Co do meczu z Japonią to miejcie trochę wyrozumiałości - tam było chyba ze 35 st. na boisku, więc nie dziwne, że odpuścili.
Obyśmy nie czekali na następny awans ze 20 lat, wspominając z rozrzewnieniem mundial 2018 i że jednak "wtedy z Japonią zwyciężyliśmy, nie było źle" :bum: Czas zmienia perspektywę i goi rany :hahaha:
Ja jestem jednym z niewielu, na tym forum, szczęściarzy, że pamiętam Mundial ( chociaż wtedy jeszcze tak się to nie nazywało) w 1974 roku i 3. miejsce Polaków ( z realną szansą na finał).
Eh, parafrazując wieszcza - "Ja tylko jeden taki Mundial miałem w swoim życiu" ;)

Nawet 3. miejsce w 1982 roku - to już nie było to samo.
Też pamiętam. W 1982 roku nie było to samo bo były: 3 remisy, 3 zwycięstwa, 1 przegrana, a w 1974 6 zwycięstw i 1 przegrana.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:O tym co Polacy będą woleli, zadecyduje establishment biznesowo-medialny, a jego nie posądzam o chęć eksperymentowania.
Dokładnie, "Polacy", w tzw. masie, niestety nie mają własnego zdania praktycznie w żadnej materii, za to chętnie łapią, co im się pod nos podsuwa, najlepiej w ładnym, atrakcyjnym opakowaniu, a raczej - w łatwo przyswajalnej papce.
O zgrupowaniu piłkarzy w Arłamowie i związanych z tym pierdołach trudno było choćby jednym okiem nie przeczytać, bo mówiły o tym wszystkie nagłówki, na czerwono i z dopiskiem "pilne".
Co i gdzie robi Kszczot wie ten, kto zada sobie trud, aby poszukać. Zresztą owa "masa" nawet nie wie, kim jest Kszczot.
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13599
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

krunner pisze::spoko:
https://www.youtube.com/watch?time_cont ... Ev50juq6SE
Yes !!!!
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4978
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Co za mecz! Swietny final! :taktak:
Wczoraj w przerwie meczu przeszedlem w stan regeneracji (czyt. zasnalem), ale dzisiaj warto bylo ogladac.
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Oglądałem finał tu w CRO z Chorwatami...
na rynku wioski (Vodice) była strefa kibica z wielkim telebimem, chyba z tysiąc ludzi!
no qwa to masakra była :taktak: :taktak: :taktak:
polecam taki sposób oglądania !!!

a na meczu z Angolami to po prostu była petarda !!!

tylko żal mi trochę dupe ściskał...
jak patrzyłem jak Chorwaci trawe gryźli, jak walczyli o każdą piłkę, jakie podania mieli... ech... :wrr:
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Ale w końcu szczęście skończyło im tak bardzo dopisywać... Mimo wszystko, ogromny szacunek za walkę dla Chorwatów. Naprawdę dobry, ciekawy mecz finałowy.

Francja ma młody zespół, więc ciekawe co pokażą na EURO.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
ODPOWIEDZ