Nic dodać nic ująć. Końcówka to wstyd.infernal pisze:Poszedłem biegać żeby pierwszy połowy nie oglądać, nie żałuję. Natomiast to co zobaczyłem w drugiej. Zero wyciągniętych wniosków. Dalej posyłanie długich piłek które 1/10 przyniesie jakąś korzyść. Z dwa razy może zrobili kontrę, a tak grali na "poseszyn". Wycofanie, klepanie a prawie w ogóle przesuwania się do przodu. Końcówka to już wybuchłem. "Strzeliliśmy jednego. Jesteśmy zadowoleni. Polska będzie dumna. Teraz wszyscy będą gadać że wygraliśmy mecz o honor, więc jest spoko?". Japonia odpuściła - i ich rozumiem, ale że Polska od 70minut nawet nie atakowała... To tylko pokazuje jak bardzo mieli w czterech literach całe te MŚ.
Naprawdę pierwszy mecz mógł być wtopa. Za drugi mecz, nie dziwie że wylała się fala hejtu ale trzeci mecz. Mam nadzieję, że mimo "wygranej" ludzie przejrzą na oczy. Dramat.
Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 447
- Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
- Życiówka na 10k: 40:10
- Lokalizacja: miasto100mostów
37:52 1:25:24 3:12:11
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Polacy nie pójdą za bieganiem, ponieważ raczej wolą sporty drużynowe. Paradoks jest taki, że dawno nie mieliśmy żadnych wielkich osiągnięć w piłce nożnej a i tak ma największy "fanbase".yacool pisze:Przejrzą na oczy, czyli co zrobią, odwrócą się od piłki i znajdą inny sport narodowy?
Może zainteresuje ich bieganie na najwyższym poziomie. Polacy liderami tabel od 800 po maraton. Sam zacznę zatykać chorągiewki w szybach.
Już wolałem czasy jak wszyscy siadali przed TV i oglądali Małysza.
Jak dla mnie, mogą śmiało znaleźć inny sport narodowy. Może wtedy zaczną się bardziej starać.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
O tym co Polacy będą woleli, zadecyduje establishment biznesowo-medialny, a jego nie posądzam o chęć eksperymentowania.
PS.
1) Zdecydowanie bardziej od flag w szybach aut, rozczulają mnie takie kapturki naciągane na boczne lusterka.
2) Zamiast symulować kontuzję Grosicki powinien sfaulować bez piłki jakiegoś Japońca, dostałby czerwoną (bez znaczenia), a Błaszczykowski zagrałby jednak 101 mecz.
PS.
1) Zdecydowanie bardziej od flag w szybach aut, rozczulają mnie takie kapturki naciągane na boczne lusterka.
2) Zamiast symulować kontuzję Grosicki powinien sfaulować bez piłki jakiegoś Japońca, dostałby czerwoną (bez znaczenia), a Błaszczykowski zagrałby jednak 101 mecz.
Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
Racjonalnego powodu nie było ( nie było go również w 100-tnym meczu, z Senegalem), ale skoro znaleźli nieracjonalny, to powinini go chociaż skutecznie zrealizować.Jaca_CH pisze:Po co on miał grać ten 101 meczjarjan pisze:Błaszczykowski zagrałby jednak 101 mecz.
W dodatku grać go przez 2-3 minuty
Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
- krunner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
- Życiówka na 10k: 42:53
- Lokalizacja: Warszawa
Oczekiwania były zbyt duże (jak zwykle). Co do meczu z Japonią to miejcie trochę wyrozumiałości - tam było chyba ze 35 st. na boisku, więc nie dziwne, że odpuścili.
Obyśmy nie czekali na następny awans ze 20 lat, wspominając z rozrzewnieniem mundial 2018 i że jednak "wtedy z Japonią zwyciężyliśmy, nie było źle" Czas zmienia perspektywę i goi rany
Obyśmy nie czekali na następny awans ze 20 lat, wspominając z rozrzewnieniem mundial 2018 i że jednak "wtedy z Japonią zwyciężyliśmy, nie było źle" Czas zmienia perspektywę i goi rany
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
Ja jestem jednym z niewielu, na tym forum, szczęściarzy, że pamiętam Mundial ( chociaż wtedy jeszcze tak się to nie nazywało) w 1974 roku i 3. miejsce Polaków ( z realną szansą na finał).krunner pisze:Oczekiwania były zbyt duże (jak zwykle). Co do meczu z Japonią to miejcie trochę wyrozumiałości - tam było chyba ze 35 st. na boisku, więc nie dziwne, że odpuścili.
Obyśmy nie czekali na następny awans ze 20 lat, wspominając z rozrzewnieniem mundial 2018 i że jednak "wtedy z Japonią zwyciężyliśmy, nie było źle" Czas zmienia perspektywę i goi rany
Eh, parafrazując wieszcza - "Ja tylko jeden taki Mundial miałem w swoim życiu"
Nawet 3. miejsce w 1982 roku - to już nie było to samo.
Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13599
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
+1yacool pisze:Przejrzą na oczy, czyli co zrobią, odwrócą się od piłki i znajdą inny sport narodowy?
Może zainteresuje ich bieganie na najwyższym poziomie. Polacy liderami tabel od 800 po maraton. Sam zacznę zatykać chorągiewki w szybach.
Juz widzę jak zostają rzucane biustonosze na tartan, jak Kszczot kreci swoje kolka po zdobyciu kolejnego medalu.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Też pamiętam. W 1982 roku nie było to samo bo były: 3 remisy, 3 zwycięstwa, 1 przegrana, a w 1974 6 zwycięstw i 1 przegrana.jarjan pisze:Ja jestem jednym z niewielu, na tym forum, szczęściarzy, że pamiętam Mundial ( chociaż wtedy jeszcze tak się to nie nazywało) w 1974 roku i 3. miejsce Polaków ( z realną szansą na finał).krunner pisze:Oczekiwania były zbyt duże (jak zwykle). Co do meczu z Japonią to miejcie trochę wyrozumiałości - tam było chyba ze 35 st. na boisku, więc nie dziwne, że odpuścili.
Obyśmy nie czekali na następny awans ze 20 lat, wspominając z rozrzewnieniem mundial 2018 i że jednak "wtedy z Japonią zwyciężyliśmy, nie było źle" Czas zmienia perspektywę i goi rany
Eh, parafrazując wieszcza - "Ja tylko jeden taki Mundial miałem w swoim życiu"
Nawet 3. miejsce w 1982 roku - to już nie było to samo.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Dokładnie, "Polacy", w tzw. masie, niestety nie mają własnego zdania praktycznie w żadnej materii, za to chętnie łapią, co im się pod nos podsuwa, najlepiej w ładnym, atrakcyjnym opakowaniu, a raczej - w łatwo przyswajalnej papce.jarjan pisze:O tym co Polacy będą woleli, zadecyduje establishment biznesowo-medialny, a jego nie posądzam o chęć eksperymentowania.
O zgrupowaniu piłkarzy w Arłamowie i związanych z tym pierdołach trudno było choćby jednym okiem nie przeczytać, bo mówiły o tym wszystkie nagłówki, na czerwono i z dopiskiem "pilne".
Co i gdzie robi Kszczot wie ten, kto zada sobie trud, aby poszukać. Zresztą owa "masa" nawet nie wie, kim jest Kszczot.
- krunner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
- Życiówka na 10k: 42:53
- Lokalizacja: Warszawa
https://www.youtube.com/watch?time_cont ... Ev50juq6SE
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13599
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Yes !!!!krunner pisze:
https://www.youtube.com/watch?time_cont ... Ev50juq6SE
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Co za mecz! Swietny final!
Wczoraj w przerwie meczu przeszedlem w stan regeneracji (czyt. zasnalem), ale dzisiaj warto bylo ogladac.
Wczoraj w przerwie meczu przeszedlem w stan regeneracji (czyt. zasnalem), ale dzisiaj warto bylo ogladac.
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Oglądałem finał tu w CRO z Chorwatami...
na rynku wioski (Vodice) była strefa kibica z wielkim telebimem, chyba z tysiąc ludzi!
no qwa to masakra była
polecam taki sposób oglądania !!!
a na meczu z Angolami to po prostu była petarda !!!
tylko żal mi trochę dupe ściskał...
jak patrzyłem jak Chorwaci trawe gryźli, jak walczyli o każdą piłkę, jakie podania mieli... ech...
na rynku wioski (Vodice) była strefa kibica z wielkim telebimem, chyba z tysiąc ludzi!
no qwa to masakra była
polecam taki sposób oglądania !!!
a na meczu z Angolami to po prostu była petarda !!!
tylko żal mi trochę dupe ściskał...
jak patrzyłem jak Chorwaci trawe gryźli, jak walczyli o każdą piłkę, jakie podania mieli... ech...
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Ale w końcu szczęście skończyło im tak bardzo dopisywać... Mimo wszystko, ogromny szacunek za walkę dla Chorwatów. Naprawdę dobry, ciekawy mecz finałowy.
Francja ma młody zespół, więc ciekawe co pokażą na EURO.
Francja ma młody zespół, więc ciekawe co pokażą na EURO.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)