Jest też tak na UltraGWINT http://www.ultragwint.pl/ na dystansie 100 mil, i tylko na noc, start jest o 18:00.marnow pisze:Na niektórych zawodach u nas też tak jest - np. na ZUKu.rubin pisze:W Andorze na ostatnim etapie RdC, Mitic, czy Celestrail też dopuszcza się pace runnera. Tam również - sama tylko obecność - to jedyna forma dopuszczalnej pomocy. Nie może nic przytrzymać, podać etc.
Komentarz do artykułu DHaene kontra Walmsley na Western States Endurance 100
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Moze D'Haene odpoczywa
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Gdyby D'Haene miał kłopoty to pewnie inni by go minęli. Ale rzeczywiscie przewaga duża.
- Piotr-Fit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 887
- Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
- Życiówka na 10k: 40:30
- Życiówka w maratonie: 3:00:56
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Wywiad z Mistrzem:
https://www.irunfar.com/2018/06/jim-wal ... rview.html
niedługo dorzucą wersję tekstową
a tutaj wbiegają na metę:
https://www.irunfar.com/2018/06/2018-we ... ishes.html
nieźle się bawią i niezła oprawa
https://www.irunfar.com/2018/06/jim-wal ... rview.html
niedługo dorzucą wersję tekstową
a tutaj wbiegają na metę:
https://www.irunfar.com/2018/06/2018-we ... ishes.html
nieźle się bawią i niezła oprawa
ku chwale biegania
Blog: https://piotrstanek.pl/
Blog: https://piotrstanek.pl/
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Jim Walmsley pierwszy na mecie Western States 100 - należało mu się
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
161km / 14,5h = 11,1km/h = 5:24/km !!!!!!
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Warunki było oczywiście równe dla wszystkich ale powinny być szczególnie trudne dla tych, którzy wchodzą na najwyższe poziomy intensywności, czyli biegną najszybciej.
- tu się nie zgodzę - może być wielu, którzy biegną wolniej a na większej intensywości i co wtedy?
- tu się nie zgodzę - może być wielu, którzy biegną wolniej a na większej intensywości i co wtedy?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No właśnie tak generalnie być nie może. Czas na zawodach jest związany z intensywnością wysiłku. 14 godzinny wysiłek jest także dla Walmsleya wyzszy niz dla kogoś innego 16 godzinny. Gdyby było inaczej, to Walmsley mógłby pobiec 13 godzin.
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wg mnie Adam nie koniecznie jest jak piszesz...
biegnie dwóch zawodników, dla uproszczenia sa podobni fizycznie, ten sam HRmax,
pierwszy robi 14h, ten drugi 16h, obaj pobiegli na swoje 100%, obaj zrobili swoje życiówki, wiec który biegł na wyższej intensywności? Żaden! Obaj pobiegli tak samo mocno, tylko że ten pierwszy jest szybszy, ma lepsza życiówke w maratonie
To tak jak ja bym sie próbował ścigać z Marcinem Świercem
Marcin biegnac na luziku na 75% bedzie szybszy, nawet jeśli ja pobiegne na 110%
biegnie dwóch zawodników, dla uproszczenia sa podobni fizycznie, ten sam HRmax,
pierwszy robi 14h, ten drugi 16h, obaj pobiegli na swoje 100%, obaj zrobili swoje życiówki, wiec który biegł na wyższej intensywności? Żaden! Obaj pobiegli tak samo mocno, tylko że ten pierwszy jest szybszy, ma lepsza życiówke w maratonie
To tak jak ja bym sie próbował ścigać z Marcinem Świercem
Marcin biegnac na luziku na 75% bedzie szybszy, nawet jeśli ja pobiegne na 110%
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"