Komentarz do artykułu DHaene kontra Walmsley na Western States Endurance 100

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

marnow pisze:
rubin pisze:W Andorze na ostatnim etapie RdC, Mitic, czy Celestrail też dopuszcza się pace runnera. Tam również - sama tylko obecność - to jedyna forma dopuszczalnej pomocy. Nie może nic przytrzymać, podać etc.
Na niektórych zawodach u nas też tak jest - np. na ZUKu.
Jest też tak na UltraGWINT http://www.ultragwint.pl/ na dystansie 100 mil, i tylko na noc, start jest o 18:00.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

między 52,9 mil a 55,7 mil ( ok 4,5 km) Walmsley zwiększył przewagę nad DHaene z 12 na 19 minut - strasznie dużo!
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Moze D'Haene odpoczywa :)
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

co tam się dzieje?! po kolejnych 10km przewaga Walmsley'a wzrosła o kolejne 9 minut (!) do 28 minut. Albo Walmsley szarżuje albo Dhaene w kłopotach, albo jedno i drugie. ;)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Gdyby D'Haene miał kłopoty to pewnie inni by go minęli. Ale rzeczywiscie przewaga duża.
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

Jim Walmsley leads everyone to the American River Crossing at mile 78 in 11:06, 26 minutes under course record pace. Looks strong. Totally with it mentally. Wow. #WS100
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

A i to wszystko przy 42C w cieniu!!!
Awatar użytkownika
Burzyk
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 06 maja 2008, 12:57
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rzeszów

Nieprzeczytany post

Walmsley wygrywa z rekordem trasy!!Nalezalo mu sie.Brawo
to give anything less than your best is to sacrifice the gift(Steve prefontaine)

Endurance Coach Level II
Bruce
Wyga
Wyga
Posty: 54
Rejestracja: 28 wrz 2014, 22:20
Życiówka na 10k: 46:16
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Za wiki:
Jim was reportedly delayed by nearly 10 minutes at 95 miles by a mother bear and cubs on the trail.
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 888
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wywiad z Mistrzem:

https://www.irunfar.com/2018/06/jim-wal ... rview.html

niedługo dorzucą wersję tekstową

a tutaj wbiegają na metę:
https://www.irunfar.com/2018/06/2018-we ... ishes.html

nieźle się bawią i niezła oprawa :)
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

161km / 14,5h = 11,1km/h = 5:24/km !!!!!!
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Warunki było oczywiście równe dla wszystkich ale powinny być szczególnie trudne dla tych, którzy wchodzą na najwyższe poziomy intensywności, czyli biegną najszybciej.

- tu się nie zgodzę - może być wielu, którzy biegną wolniej a na większej intensywości i co wtedy? :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No właśnie tak generalnie być nie może. Czas na zawodach jest związany z intensywnością wysiłku. 14 godzinny wysiłek jest także dla Walmsleya wyzszy niz dla kogoś innego 16 godzinny. Gdyby było inaczej, to Walmsley mógłby pobiec 13 godzin.
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Wg mnie Adam nie koniecznie jest jak piszesz...
biegnie dwóch zawodników, dla uproszczenia sa podobni fizycznie, ten sam HRmax,
pierwszy robi 14h, ten drugi 16h, obaj pobiegli na swoje 100%, obaj zrobili swoje życiówki, wiec który biegł na wyższej intensywności? Żaden! Obaj pobiegli tak samo mocno, tylko że ten pierwszy jest szybszy, ma lepsza życiówke w maratonie

To tak jak ja bym sie próbował ścigać z Marcinem Świercem :hej:
Marcin biegnac na luziku na 75% bedzie szybszy, nawet jeśli ja pobiegne na 110% :hahaha:
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
ODPOWIEDZ