Sikor - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przetestuje te teorie przy najblizszym starcie :ojoj:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Zobacz tu - punkt 48: :bum:
https://bieganieuskrzydla.pl/cytaty-mot ... -biegania/

Wykuj na pamięć wszystkie i będzie dobrze :hejhej:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzieki za pocieszenie :bleble: :oczko:
Wykuj na pamięć wszystkie i będzie dobrze :hejhej:
Pamiec juz nie ta :hejhej:
Poza tym tego typu motywatory nigdy na mnie nie dzialaly.
Mam dosc automotywacji, inaczej bym tego w ogole nie robil :taktak:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Powodzenia :taktak:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1142
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

Kciuki trzymam. Tydzień później startuję, to będę miał wolne ręce :)
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dziekowac :taktak:

Jak mnie rower nie zabije jak rok temu, to mam nadzieje, ze bedzie dobrze :hej:
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

I ode mnie, powodzenia :taktak:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Wygrałeś? :hejhej:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No ba! :hejhej:
Relacja sie pisze, na bloga wrzuce niedlugo :taktak:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

No i pięknie. Gratuluję.
Stopniowałeś napięcie :oczko:

Nie wiem jak mogłeś tak długo nie skapnąć się, ze coś nie tak jest z hamulcem :bum:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1142
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

No i właśnie tak to sobie wyobrażam, jako zarządzanie kryzysem pod presją czasu.

Gratulacje i dziękuję za wizualizację.

Nie bolą li triatlonistów plecy między łopatkami?
Takie zaokrąglenie piersiowego kręgosłupa wydaje się powszechne.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Gratki. Poprawa bardzo ładna. Szkoda tej wtopki z hamulcem ale różne przygody techniczne są solą triatlonu.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

keiw pisze:No i pięknie. Gratuluję.
Stopniowałeś napięcie :oczko:
:hej:
Nie wiem jak mogłeś tak długo nie skapnąć się, ze coś nie tak jest z hamulcem :bum:
Na normalnej jezdzie tak by pewnie bylo. Po wyjsciu z wody mozg nie dziala od razu tak jak trzeba :hahaha:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

rocha pisze:No i właśnie tak to sobie wyobrażam, jako zarządzanie kryzysem pod presją czasu.

Gratulacje i dziękuję za wizualizację.
Dziekowac :taktak:
Nie bolą li triatlonistów plecy między łopatkami?
Takie zaokrąglenie piersiowego kręgosłupa wydaje się powszechne.
Generalnie to nie wiem, mnie nie.
Za to za nisko polozylem sobie lemondke i po plywaniu na poczatku mocno bolaly mnie miesnie naramienne.
Po jakims czasie sie rozciagnely i bylo git, ale poczatek byl srednio mily :trup:
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:Gratki. Poprawa bardzo ładna. Szkoda tej wtopki z hamulcem ale różne przygody techniczne są solą triatlonu.
Dzieki :taktak:
Wtopa straszna, ale nadal nie wiem tak na 100% co sie stalo :orany:
Poprawa jest, ale niedosyt tez. W przyszlym roku dorzuce do roweru na poczatku sezonu duzo zakladek i sie bedzie dzialo :oczko:
Trase rowerowa odczarowalem, to nastepnym razem bede ja jechal z innym nastawieniem :spoczko:

Apropos przygod technicznych, to wlasnie mi cos przypomniales jeszcze :hej:
W drugiej czesci trasy rowerowej, nagle cos sie posypalo na ziemie i zabrzeczalo straszliwe, jakis metal jednoznacznie.
Tam bylo kilka odcinkow mocno chropowatych, a nawet drobne kocie lby, wiec trzachalo konkretnie od czasu do czasu.
No wiec leci cos, wyraznie z mojego roweru, koles przede mna nic nie gubi.
Za chwile zaczyna sie zjazd, a ja w panice zerkam na hamulce, kola, pedaly, czy wszystko jest.
Sprawdzam dzialanie hamulcow, no dzialaja, troche sie uspokojam, ale tylko troche.
Siegam do tylu (za siodelkiem mialem w pojemniku "butelkowym" nadrzedzia itp.) czy pojemnik jest, no jest.
Jade zatem dalej i nadal nie wiem co sie stalo :bum:
Dojechalem do konca, zsiadam, biore rower, a tam pojemnik na narzedzia stracil zamkniecie, multi-tool wyskoczyl po prostu,
a do tego 2 cartridge CO2, ktore to wlasnie wydaly taki straszny dzwiek na ladowaly na asfalcie :hahaha:
Nauczka, zeby nastepnym razem zakleic pokrywke.
Ale trzeba przyznac, ze Profile Design Kage jest nie do zdarcia, sam pojemnik ani drgnal :oczko:
ODPOWIEDZ