nestork - komentarze
Moderator: infernal
- nestork
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 705
- Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26
3:05:58 netto
Było bardzo ciężko. Niestety głównie przez pacemakerów, którzy bardzo rwali tempo i biegli za szybko - przestałem z nimi biec już na 13 km. Na połówce jeden miał około minutę za szybko wobec 1h30, a drugi 30 sekund. Jeden z nich w ogóle nie dobiegł, minąłem go na 39 km. Od początku było też dość ciepło i pełne słońce, dla mnie za ciepło. Od 24 km do samego końca wiało w twarz i przez zająców nie miałem z kim biec, biegłem sam, cały wiatr brałem na siebie. Włączyła mi się jakaś dziwna blokada w kroczu, nie mogłem wskoczyć na właściwe tempo (HR spadł z 165 na pierwszej połowie do 156 na drugiej). Masażystki powiedziały, że zblokowało mi się pasmo biodrowo-piszczelowe z obu stron. Mięśniowo ogólnie bardzo dobrze, ta blokada nie pozwoliła mi się zmęczyć. Od 24 km to była mordęga i męczenie materiału, ale życiówka jest (choć w bardzo kiepskim stylu). Nawet trochę się dziwię, że udało mi się dotrwać do mety. Napiszę więcej potem.
Było bardzo ciężko. Niestety głównie przez pacemakerów, którzy bardzo rwali tempo i biegli za szybko - przestałem z nimi biec już na 13 km. Na połówce jeden miał około minutę za szybko wobec 1h30, a drugi 30 sekund. Jeden z nich w ogóle nie dobiegł, minąłem go na 39 km. Od początku było też dość ciepło i pełne słońce, dla mnie za ciepło. Od 24 km do samego końca wiało w twarz i przez zająców nie miałem z kim biec, biegłem sam, cały wiatr brałem na siebie. Włączyła mi się jakaś dziwna blokada w kroczu, nie mogłem wskoczyć na właściwe tempo (HR spadł z 165 na pierwszej połowie do 156 na drugiej). Masażystki powiedziały, że zblokowało mi się pasmo biodrowo-piszczelowe z obu stron. Mięśniowo ogólnie bardzo dobrze, ta blokada nie pozwoliła mi się zmęczyć. Od 24 km to była mordęga i męczenie materiału, ale życiówka jest (choć w bardzo kiepskim stylu). Nawet trochę się dziwię, że udało mi się dotrwać do mety. Napiszę więcej potem.
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
- jorge.martinez
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
- Życiówka na 10k: 35:17
- Życiówka w maratonie: 2:57:27
- Lokalizacja: Warszawa
Gratuluję życiówki. Nie były to idealne warunki do szlifowania wyników, o czym świadczy kilku biegaczy z elity, który wycofali się po 30 kilometrze. Więc tym większa satysfakcja z dobiegnięcia z lepszym wynikiem niż przed rokiem.
Stawiam że nadający tempo zakładali, z powodu pogarszających się warunków (coraz cieplej oraz wiatr od 25km), positive split.
Myślę, że spora grupa biegaczy biegła z takim właśnie założeniem (do 25 pocisnę, bo wiem że potem trzeba zrobić korektę na wiatr).
Stawiam że nadający tempo zakładali, z powodu pogarszających się warunków (coraz cieplej oraz wiatr od 25km), positive split.
Myślę, że spora grupa biegaczy biegła z takim właśnie założeniem (do 25 pocisnę, bo wiem że potem trzeba zrobić korektę na wiatr).
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
- nestork
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 705
- Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26
Niestety pierwszy pace narzucił za mocne tempo i trzymał je cały czas, a nawet przyspieszył. Drugi spuchł i przybiegł wolniej ode mnie. Jak go mijałem, miałem ochotę kopnąć go w dupę.
Obaj pobiegli piątkę 15-20 km po 4:09/km. To kompletnie nieodpowiedzialne. Posypała się na atomy cała grupa lecąca na łamanie trójki.
Obaj pobiegli piątkę 15-20 km po 4:09/km. To kompletnie nieodpowiedzialne. Posypała się na atomy cała grupa lecąca na łamanie trójki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Gratulacje! Ten pierwszy pace w miarę dobrze pobiegł. Nikt nie jest aptekarzem.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Wigi jest
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Gratuluję życiówki !
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
- Życiówka na 10k: 34:47
- Życiówka w maratonie: 2:47:32
- Lokalizacja: Nienack
Gratuluję życiówki. A życiówki należy szanować. W Poznaniu jak zawaliłem, to chociaż cieszyłem się poprawą z 3.10.55 na 3.09.35. Po czasie zacząłem szanować tamten wynik. Uważam, że 1 pace pobiegł dobrze. W Łodzi polecieliśmy też szybciej z pace celowo, bo z minuty na minutę było coraz goręcej. Tam 5 km 20.46, 10 km 42.14 i 20 km 1.24.48 jakoś było. Kilometraż masz fajny zrobiony. Jest z czego się odbić. Powodzenia!
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Słońce jak słońce ale wiatr zło. A znam go dobrze, z poprzednich edycji Orlenu jak biegałem maraton. Mnie tez zastopował z łamania 3h na 3:04 przy peirwszym podejściu. Więc i tak wynik super i co najważniejsze, życiówka jest. Co się odwlecze...
- nestork
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 705
- Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26
Dzięki wszystkim! Wszyscy macie pewnie rację, choć za bardzo nie umiem się cieszyć tą życiówką, bo nie dość, że potężnie zwalniałem to wiem, że nie dałem z siebie wszystkiego - dowodem na to jest fakt, że w tym tygodniu jestem już po dwóch Easy i nigdy nie byłem tak dobrze zregenerowany (tzn. nie zniszczony) po Maratonie.
Relacji nie zdążę napisać przed majówką, sorry. Będzie więc w połowie maja. Pozbieram myśli i zaplanuję lato i jesień. Żałuję niezłamania trójki tym bardziej, że chciałem odłożyć Maraton na parę lat na półkę i skupić się na 5-10-21 km, a tak - pozostają niewyrównane rachunki. Jak słusznie zauważył Morderca - na pewno mam solidny kilometraż i nie jestem przetrenowany, więc z tej mąki będzie chleb. Pytanie tylko, co chcę upiec
Udanego urlopu wszystkim!
Relacji nie zdążę napisać przed majówką, sorry. Będzie więc w połowie maja. Pozbieram myśli i zaplanuję lato i jesień. Żałuję niezłamania trójki tym bardziej, że chciałem odłożyć Maraton na parę lat na półkę i skupić się na 5-10-21 km, a tak - pozostają niewyrównane rachunki. Jak słusznie zauważył Morderca - na pewno mam solidny kilometraż i nie jestem przetrenowany, więc z tej mąki będzie chleb. Pytanie tylko, co chcę upiec
Udanego urlopu wszystkim!
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
nestork - dawaj Wrocław Maraton
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Wrocław jest ryzykowny jeśli chodzi o pogodę. A może tak Warszawa? Ja tam się wybieram i możemy razem polecieć na złamanie 2:55.
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Wrocław to jedyny sensowny ostatni maraton na którym można zrobić czas na Boston 2019
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Dawaj Wrocław, pobiegnę na twoich plecach :D
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)