Pod prąd – czyli Sub 3 po 60
Moderator: infernal
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9046
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
wigi - gratulacje, bardzo ładnie to zrobiłeś. Fajnie się czytało recenzję
Plan na Dębno i Warszawę mam podobny - nie co do twoich czasów (są poza moim zasięgiem ), ale co do strategii. Dębno zachowawczo, a w Warszawie może powalczę o życiówkę.
Powodzenia.
Plan na Dębno i Warszawę mam podobny - nie co do twoich czasów (są poza moim zasięgiem ), ale co do strategii. Dębno zachowawczo, a w Warszawie może powalczę o życiówkę.
Powodzenia.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Dzięki. Jeśli chodzi o Dębno, to nie zamierzam go biec zachowawczo. Ponieważ nie mam żadnych szans na życiówkę, to chciałbym nabiegać tam ambitny wynik, ale realny. Wydaje mi się, że złamanie trójki będzie w moim zasięgu, choć wcale nie takie pewne.
Dziś pojawiła się myśl, czy może jednak nie pobiec na maksa Półmaratonu Ślężańskiego (24.03). Co prawda nie mam szans na życiówkę, ale miałbym szanse na podium w kategorii.
I zastanawiam się, czy taka ciężka połówka na dwa tygodnie przed maratonem w Dębnie (8.04) nie zaprzepaści szans na złamanie trójki (regeneruję się bardzo wolno). Rozum podpowiada pobiec połówkę tempem maratońskim - takie było pierwotne założenie. No i jestem w rozterce...
Dziś pojawiła się myśl, czy może jednak nie pobiec na maksa Półmaratonu Ślężańskiego (24.03). Co prawda nie mam szans na życiówkę, ale miałbym szanse na podium w kategorii.
I zastanawiam się, czy taka ciężka połówka na dwa tygodnie przed maratonem w Dębnie (8.04) nie zaprzepaści szans na złamanie trójki (regeneruję się bardzo wolno). Rozum podpowiada pobiec połówkę tempem maratońskim - takie było pierwotne założenie. No i jestem w rozterce...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 447
- Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
- Życiówka na 10k: 40:10
- Lokalizacja: miasto100mostów
No to ja mam tę samą rozterkę odnośnie Ślężańskiego tylko że dwa tyg później chcę walczyć o 1h30 w połówce a nie o złamanie trójki w maratonie.
W H2O będę miał na to znacznie większe szanse niż w Sobótce i nie wiem czy nie odpuścić tego wcześniejszego.
Tylko że jak znam życie to jak stanę na starcie wśród tych 5tys ludzi to i tak będzie na maxa.
W H2O będę miał na to znacznie większe szanse niż w Sobótce i nie wiem czy nie odpuścić tego wcześniejszego.
Tylko że jak znam życie to jak stanę na starcie wśród tych 5tys ludzi to i tak będzie na maxa.
37:52 1:25:24 3:12:11
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Krabul, wygląda na to, że obaj chcielibyśmy złapać dwie sroki za ogon.
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Ja bym chyba na twoim miejscu walczył o pudło w HM. Niezłamane 3 godziny w maratonie nic w twoim życiu nie zmienią, a jest spore prawdopodobieństwo, że jednak zdążysz się zregenerować i nabiegasz założenia
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- Tillo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
- Życiówka na 10k: 34:32
- Życiówka w maratonie: 2:51:06
- Lokalizacja: Wrocław
Ja też nie mogąc walczyć o życiówkę walczyłbym o pudło
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
No to lekko mnie zaskoczyliście (choć podobne zdanie ma moja żona).
Maraton zawsze był dla mnie priorytetem i oczywiście nie miałbym rozterek, gdybym w Dębnie atakował życiówkę, wtedy wcześniejsza połówka byłaby treningowo TM.
Życiówki w Dębnie jednak nie będzie, ale nadal się waham, bo kolejna złamana trójka w maratonie do portfolio to też fajna sprawa, a taka połówka pobiegnięta na maksa na dwa tygodnie przed maratonem zostawi głęboki ślad i nie zostanie w pełni zregenerowana, nie będzie też raczej możliwości zrobić inne akcenty - te dwa tygodnie do maratonu będą już "puste", regeneracyjne.
Mam też obawy, czy HM i M pobiegnięte na maksa w tak krótkim odstępie czasu nie wpłyną negatywnie na przygotowania do jesiennego maratonu, który jest absolutnym priorytetem w tym roku. Ja naprawdę bardzo długo dochodzę do siebie po maratonie.
Dobrze, że mam jeszcze czas na podjęcie decyzji.
Maraton zawsze był dla mnie priorytetem i oczywiście nie miałbym rozterek, gdybym w Dębnie atakował życiówkę, wtedy wcześniejsza połówka byłaby treningowo TM.
Życiówki w Dębnie jednak nie będzie, ale nadal się waham, bo kolejna złamana trójka w maratonie do portfolio to też fajna sprawa, a taka połówka pobiegnięta na maksa na dwa tygodnie przed maratonem zostawi głęboki ślad i nie zostanie w pełni zregenerowana, nie będzie też raczej możliwości zrobić inne akcenty - te dwa tygodnie do maratonu będą już "puste", regeneracyjne.
Mam też obawy, czy HM i M pobiegnięte na maksa w tak krótkim odstępie czasu nie wpłyną negatywnie na przygotowania do jesiennego maratonu, który jest absolutnym priorytetem w tym roku. Ja naprawdę bardzo długo dochodzę do siebie po maratonie.
Dobrze, że mam jeszcze czas na podjęcie decyzji.
- Tillo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
- Życiówka na 10k: 34:32
- Życiówka w maratonie: 2:51:06
- Lokalizacja: Wrocław
Zgadzam się, że kolejna złamana trójka to fajny wpis do życiorysu. Ale w kontekście długiej regeneracji po maratonie biegniętym na maksa rozważałeś może opcję, żeby w Dębnie jednak trochę odpuścić, i szybciej zacząć przygotowania do jesieni? Może wtedy życiówka byłaby dużo lepsza? Pamiętam z blogu, że powrót do normalnych treningów po Poznaniu trochę Ci zajął i zastanawiam się, czy to może nie być zmarnowany czas po Dębnie, gdzie i tak nie planujesz życiówki. Wiadomo, kazdy ma inne motywacje, ale ja chyba skupiłbym się w 100% na jak najmocniejszej formie na jesień
Co do Sobótki, nie pamiętam, jak ostatnio odczułeś ten bieg mieśniowo. Ja zakatowałem sobie na nim czwórki i na pewno nie byłbym w stanie po dwóch tygodniach biec maratonu na maksa, no ale to ja.
Co do Sobótki, nie pamiętam, jak ostatnio odczułeś ten bieg mieśniowo. Ja zakatowałem sobie na nim czwórki i na pewno nie byłbym w stanie po dwóch tygodniach biec maratonu na maksa, no ale to ja.
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Kiedy nie ma kogo gonić to rzeczywiście ciężko się samemu zmotywować. Nie było szans na top 3?
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Pierwsza trójka to młodsze harpagany, do trzeciego straciłem półtorej minuty.
Już (prawie) zdecydowałem, że na Półmaratonie Ślężańskim nie ścigam się i lecę go treningowo - tempem maratońskim, jako część przygotowań do maratonu w Dębnie. Mimo, że nie jestem przygotowany na życiówkę, to chciałbym go pobiec jak najlepiej.
Już (prawie) zdecydowałem, że na Półmaratonie Ślężańskim nie ścigam się i lecę go treningowo - tempem maratońskim, jako część przygotowań do maratonu w Dębnie. Mimo, że nie jestem przygotowany na życiówkę, to chciałbym go pobiec jak najlepiej.
- Tillo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
- Życiówka na 10k: 34:32
- Życiówka w maratonie: 2:51:06
- Lokalizacja: Wrocław
W takim razie trzymam kciuki ze bezproblemowe złamanie trójki
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Dzięki. Już szykuję głowę. O celu i strategii napiszę bliżej maratonu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 447
- Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
- Życiówka na 10k: 40:10
- Lokalizacja: miasto100mostów
Hej, wigi, to niewykluczone że gdzieś się tam na trasie zobaczymy.wigi pisze: Już (prawie) zdecydowałem, że na Półmaratonie Ślężańskim nie ścigam się i lecę go treningowo - tempem maratońskim, jako część przygotowań do maratonu w Dębnie.
Ślężański biegłem do tej pory tylko raz, strasznie mnie ścięło na tych podbiegach 3-4km przed metą. Pewnie za mocno wbiegałem na Tąpadłą, a potem zbieg mnie dobił.
Jaką doradzasz taktykę na Śłężański jeśli bym się chciał zakręcić koło 1:30 - 1:32?
37:52 1:25:24 3:12:11
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Tak się składa, że większość życiówek w półmaratonie robiłem właśnie na Półmaratonie Ślężańskim, ostatnia życiówka też jest z tej trasy. Dodam, że nie jestem góralem, jestem raczej słaby na podbiegach (wyprzedzają mnie inni), za to na zbiegach puszczam nogi, czasami dość ryzykownie i wtedy to ja wyprzedzam (nie pamiętam, żeby na Ślężańskim ktoś mnie na zbiegu wyprzedził).
Ten najdłuższy podbieg na Tąpadła, mimo że długi, to mija dość szybko. We znaki dają się dopiero trzy niepozorne podbiegi pod koniec dystansu, tam dopiero jest walka ze słabościami.
Krabul, ze względu na profil trasy polecam bieg z pulsometrem i sugerowanie się tętnem, aby utrzymać odpowiednią intensywność. Dla przykładu podbiegi pokonuję na tętnie wyższym od tętna średniego o ok. 3 uderzenia, a na zbiegach tętno delikatnie spada. Ważne jest obserwować przy tym oddech i samopoczucie.
Ten najdłuższy podbieg na Tąpadła, mimo że długi, to mija dość szybko. We znaki dają się dopiero trzy niepozorne podbiegi pod koniec dystansu, tam dopiero jest walka ze słabościami.
Krabul, ze względu na profil trasy polecam bieg z pulsometrem i sugerowanie się tętnem, aby utrzymać odpowiednią intensywność. Dla przykładu podbiegi pokonuję na tętnie wyższym od tętna średniego o ok. 3 uderzenia, a na zbiegach tętno delikatnie spada. Ważne jest obserwować przy tym oddech i samopoczucie.
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Nie wiem co tam wigi postanowiłeś jutro pokazać w Sobótce, ale powodzenia! :D
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)