Komentarz do artykułu Ambitny amator: 2:50-2:55 w wiosennym maratonie - projekt czteromiesięczny
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Pytania śmiało dalej na forum.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 06 gru 2014, 19:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:30:45
Z relacji Maćka wynika brak współpracy z trenerem:
- biegł z GPS i tempami
- czas 2:52!
- po co mu trener?
- biegł z GPS i tempami
- czas 2:52!
- po co mu trener?
"Nie da się pokonac kogoś, kto się nigdy nie poddaje"
5k - 19:11
HM - 1:29:42
M - 3:18:14
5k - 19:11
HM - 1:29:42
M - 3:18:14
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 11 mar 2018, 21:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Maćku, serdecznie gratuluję, fantastyczny wynik i pobita życiówka! Jaki macie teraz plan na dojście do siebie? Kiedy wracasz do treningów i gdzie wystartujesz w tym roku jeszcze? Pozdrawiam, Karolina
- Jaca_CH
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 678
- Rejestracja: 16 paź 2013, 22:22
- Życiówka na 10k: 41:57
- Życiówka w maratonie: 3:28:03
- Lokalizacja: Bytom
Maciek....
Pulsometr..... już od dawna było wiadomo, że z nim coś nie halo
Po 5 km czułeś się świetnie - no a jak miałeś się czuć?
Aha...
Markery były jednak źle rozstawione - trzeba było biec na GPS i autolap ale brać poprawkę na jego wskazania i ustawienia markerów.
Moja refleksja jest taka, że popełniłeś szkolny błąd, dałeś się ponieść emocjom a nie zachowałeś chłodnej głowy. Szkoda, bo 2:54 było w zasięgu.
Pulsometr..... już od dawna było wiadomo, że z nim coś nie halo
Po 5 km czułeś się świetnie - no a jak miałeś się czuć?
Aha...
Markery były jednak źle rozstawione - trzeba było biec na GPS i autolap ale brać poprawkę na jego wskazania i ustawienia markerów.
Moja refleksja jest taka, że popełniłeś szkolny błąd, dałeś się ponieść emocjom a nie zachowałeś chłodnej głowy. Szkoda, bo 2:54 było w zasięgu.
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Sprawa awarii pulsometru i tego że Maciek lubi czasem przeszarżować była kilkukrotnie poruszana podczas tego projektu, więc był czas aby to wyeliminować
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
- Życiówka na 10k: 34:47
- Życiówka w maratonie: 2:47:32
- Lokalizacja: Nienack
Zacząłem przygotowania do maratonu w podobnym okresie co Maciek. Na początku nie wierzyłem, że z gościa biegającego ledwo 20 min na 5km da się zrobić czas 2.56.42 o ile dobrze zauważyłem. Tym bardziej, że Maciej wymagał odchudzenia. Potem to wszystko nabierało kolorów i kibicowałem mu, aby chociaż połamał "trójkę". Zatypowałem 2.56.02 w ankiecie nawet. Sam teraz dygam przed DOZ Maraton Łódź a wynik Maćka wziąłbym z pocałowaniem ręki.
Panie Adamie gratuluję pomysłu za niezwykle interesujący wątek. Dla tego wątku codziennie wchodziłem na bieganie.pl
A Maćkowi gratuluję nowej życiówki!
Panie Adamie gratuluję pomysłu za niezwykle interesujący wątek. Dla tego wątku codziennie wchodziłem na bieganie.pl
A Maćkowi gratuluję nowej życiówki!
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
- rachwal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 31 maja 2017, 17:44
1 dislajk lajwa na YT, niech zgadnę od kogo :P
- bezuszny
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1540
- Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
- Życiówka na 10k: 39:51
- Życiówka w maratonie: 3:13:48
- Lokalizacja: Holandia
Serdeczne gratulacje, zarówno dla Maćka, jak i Adama. wynik co prawda poniżej założeń, ale i tak robi wrażenie!
Tym bardziej, że uzyskany pod presją całej społeczności bieganie.pl, gdzie każdy miał do dorzucenia swoje trzy grosze na tematy treningowe i nie tylko.
Bardzo ciekawy eksperyment, oby więcej takich wątków!
Tym bardziej, że uzyskany pod presją całej społeczności bieganie.pl, gdzie każdy miał do dorzucenia swoje trzy grosze na tematy treningowe i nie tylko.
Bardzo ciekawy eksperyment, oby więcej takich wątków!
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
-
- Stary Wyga
- Posty: 186
- Rejestracja: 22 kwie 2013, 06:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:49:48
"Ja tam" w tytule zmieniłbym 0 na 7, wziął kaskę od Sz. P. Macieja za realizację zadania, dodatkową premię za PB , ogłosił sukces międzynarodowy i pojednanie ogólnoświatowe, wziął Następnego Szanownego do trenowania,......i żeby było pytanie, to co Sz. P. na to ? Dobranoc.Adam Klein pisze:Pytania śmiało dalej na forum.
Im krócej biegniesz, tym mniejszy dystans jesteś w stanie pokonać .
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Maciek jednak nalegał na wynagrodzenie, więc bardzo nie protestowałem.
Co do kolejnego zawodnika - musiałby być jakiś naprawdę trudny przypadek.
Jakaś wieloletnia regresja lub brak postępów, atak na życiówkę na bardzo wysokim poziomie (<30min 10k) albo ... Rekord Polski na 10000m.
Co do kolejnego zawodnika - musiałby być jakiś naprawdę trudny przypadek.
Jakaś wieloletnia regresja lub brak postępów, atak na życiówkę na bardzo wysokim poziomie (<30min 10k) albo ... Rekord Polski na 10000m.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Ambitne wyzwania można też znaleźć w kategoriach wiekowych. Na przykład wczoraj po maniackiej dziesiątce miałem przyjemność spotkać 49-latka, który pobiegł 35:41 i chciałby już w kategorii M50 powalczyć o wynik 33 minuty. Długo rozmawialiśmy o technice biegu i niebieskim Keniolu z mojego kanału na yt. Byłem zaskoczony jego poziomem wkręcenia się w temat i zmotywowania. Czyli nie tylko maraton i łamanie 3h albo 2:30, ale mocna dycha na półwiecze istnienia. To jest to.
- wjabs
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 21 lut 2018, 13:42
- Życiówka na 10k: 41:22
- Życiówka w maratonie: 3:32:52
- Lokalizacja: Inowrocław
nie było takiego wyniku w maniackiejyacool pisze:Ambitne wyzwania można też znaleźć w kategoriach wiekowych. Na przykład wczoraj po maniackiej dziesiątce miałem przyjemność spotkać 49-latka, który pobiegł 35:41 i chciałby już w kategorii M50 powalczyć o wynik 33 minuty. Długo rozmawialiśmy o technice biegu i niebieskim Keniolu z mojego kanału na yt. Byłem zaskoczony jego poziomem wkręcenia się w temat i zmotywowania. Czyli nie tylko maraton i łamanie 3h albo 2:30, ale mocna dycha na półwiecze istnienia. To jest to.
ale za to był sąsiad 1967 r czyli 51 lat 00:35:51
zazdroszczę
apropo, ta maniacka dyszka to jakiś zjazd wyczynowców??? wynik na 39:59 daje miejsce open 480
Ostatnio zmieniony 12 mar 2018, 11:11 przez wjabs, łącznie zmieniany 2 razy.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Poszukaj tu
Ludki po 50-tce biegają całkiem żwawo. Raczej ominęła ich też moda na crossfit, triatlon i inne dziwactwa. Mnie interesuje, czy da się w tym wieku polecieć poniżej 30 minut. Mój rozmówca również jest tym bardzo zainteresowany. Kiedy tak naprawdę stajemy się starymi dziadami? bo patrząc na dzisiejszą młodzież, to można by powiedzieć, że po 30-tce jest już w dół, a po 60-tce, to do piachu, żeby nie naciągać zusu na straty.
Ludki po 50-tce biegają całkiem żwawo. Raczej ominęła ich też moda na crossfit, triatlon i inne dziwactwa. Mnie interesuje, czy da się w tym wieku polecieć poniżej 30 minut. Mój rozmówca również jest tym bardzo zainteresowany. Kiedy tak naprawdę stajemy się starymi dziadami? bo patrząc na dzisiejszą młodzież, to można by powiedzieć, że po 30-tce jest już w dół, a po 60-tce, to do piachu, żeby nie naciągać zusu na straty.
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
Gdyby nie odległość i na razie brak możliwosci, to bym się zgłosiła jako ciężki przypadekAdam Klein pisze:Maciek jednak nalegał na wynagrodzenie, więc bardzo nie protestowałem.
Co do kolejnego zawodnika - musiałby być jakiś naprawdę trudny przypadek.
Jakaś wieloletnia regresja lub brak postępów, atak na życiówkę na bardzo wysokim poziomie (<30min 10k) albo ... Rekord Polski na 10000m.
Wolę nie myśleć, jaką będzie moja kondycja itd jesienią, kiedy będę mogła wrócić do ruchu - od listopada w większości leżę (powiedzmy od niedawna mogę odrobinę spacerować), zaniki mięśniowe widoczne gołym okiem, kilogramy przybywają, choć na szczęście głównie w odpowiednim miejscu, itd [WINKING FACE]
Do tego astma
Wysłane z Tapatalka
- wjabs
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 21 lut 2018, 13:42
- Życiówka na 10k: 41:22
- Życiówka w maratonie: 3:32:52
- Lokalizacja: Inowrocław
a może rehabilitant by się tobie przydał bardziej?charm pisze:Gdyby nie odległość i na razie brak możliwosci, to bym się zgłosiła jako ciężki przypadekAdam Klein pisze:Maciek jednak nalegał na wynagrodzenie, więc bardzo nie protestowałem.
Co do kolejnego zawodnika - musiałby być jakiś naprawdę trudny przypadek.
Jakaś wieloletnia regresja lub brak postępów, atak na życiówkę na bardzo wysokim poziomie (<30min 10k) albo ... Rekord Polski na 10000m.
Wolę nie myśleć, jaką będzie moja kondycja itd jesienią, kiedy będę mogła wrócić do ruchu - od listopada w większości leżę (powiedzmy od niedawna mogę odrobinę spacerować), zaniki mięśniowe widoczne gołym okiem, kilogramy przybywają, choć na szczęście głównie w odpowiednim miejscu, itd [WINKING FACE]
Do tego astma
Wysłane z Tapatalka
sorki tak sobie żartuje, ale rzeczywiście przypadek trudny