Bieg 3km

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
ilawiaczek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 03 sty 2018, 09:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam biegaczy, pod koniec kwietnia bede biegl 3km wiec postanowilem troche potrenowac, nigdy nie biegalem, przy 3 treningach przebiegalem to 16-17minut i nabawilem sie choroby bo zimno ze hej i pytanie brzmi czy biegajac w zimniejsze dni na biezni tez 3km da rade poprawic wyniki w terenie? I czy na 1 bieg 16minut to zle dobrze czy norma? :) Pozdrawiam :P
PKO
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Oczywiście, że biegając na bieżni dasz radę poprawić wyniki w terenie. Na tym etapie kazdy przebiegnięty kilometr to korzyść.

16 minut na 3km to jakieś 5:20min/km. Nie piszesz nic o wieku, warunkach fizycznych, więc trudno to oceniać, ale zdajesz sobie oczywiście sprawę, że to nie jest tempo w którym się biega zawody na tym dystansie. Jednak jezeli pisząc, że nie biegasz, masz na mysli, że dopiero "wstałeś z kanapy" czyli nie ruszałeś się za bardzo do tej pory, to nie jest źle. Ja na tym etapie biegania nie byłem w stanie ani biegać po 5:20, ani przebiec 3km jednym ciągiem.
ilawiaczek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 03 sty 2018, 09:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dobra Dobra uzupelnie dane, oczywiscie sa to moje 1 treningi tego rodzaju a tak to chodze na silownie, waga 77kg przy 178cm a przygotowac sie chce do 3km biegu z przeszkodami (runmagedon) a dla takiego "szaraczka" jak ja jaki powinienem wykrecisz czas do kwietnia? 12?13?14minut? :)
dziamal
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 04 maja 2017, 16:44
Życiówka na 10k: 53:41
Życiówka w maratonie: 5:39
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Ale runmagedon, to totalnie inna bajka niż zwykły bieg. To, że Ty na asfalcie polecisz 3 km w 12-13 minut, to nawet nie licz, że w czasie ocr się zbliżysz do tego.

Co do treningu, cóż. Ja bym zaczął od jakiejś bazy tlenowej, dużo biegania w komfortowym(konwersacyjnym) tempie i raz/dwa razy na tydzień przebieżki dodawane na końcu treningu (Żwawsze odcinki np. 100 metrowe). Ale ja specjalistą nie jestem, może ktoś Ci lepiej doradzi :)
ilawiaczek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 03 sty 2018, 09:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Domyslam sie ze inna bajka ale jakos trzeba te 3 km przebiegac nie :D dodam jeszcze ze bola mnie barki jak biegam ;s
Cederon

Nieprzeczytany post

Przede wszyskim baza tlenowa i wybiegania, a na początku kwietnia jakieś interwały :D

Powodzenia !
alyjen
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 23 sie 2016, 09:02
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na tej siłowni to jak rozgrzewkę robisz? Ja zaczynając przygodę z siłką po kilku latach biegania złapałem się na tym, że rozgrzewki robię po 2-3km. Jak nie ma czasu to krócej ale pod górkę, jak jest czas to dłużej ale bardziej płasko.
Tak jak koledzy piszą, spokojne biegi i nawijaj kilometry, jak się ogrzeje zacznij przebieżki a jak będziesz miał technikę i podstawy to dopiero interwały. Sprawny człowiek nie potrzebuje nie wiadomo jakiego treningu żeby pobiec szybkie 3km, trochę gorzej z tymi przeszkodami to widzę ale kto wie :D
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13872
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

alyjen pisze:Na tej siłowni to jak rozgrzewkę robisz? Ja zaczynając przygodę z siłką po kilku latach biegania złapałem się na tym, że rozgrzewki robię po 2-3km. Jak nie ma czasu to krócej ale pod górkę, jak jest czas to dłużej ale bardziej płasko.
Tak jak koledzy piszą, spokojne biegi i nawijaj kilometry, jak się ogrzeje zacznij przebieżki a jak będziesz miał technikę i podstawy to dopiero interwały. Sprawny człowiek nie potrzebuje nie wiadomo jakiego treningu żeby pobiec szybkie 3km, trochę gorzej z tymi przeszkodami to widzę ale kto wie :D
To zależy od tego, co uważasz za "szybkie 3km". Trening pod 3km jest duzo bardziej skomplikowany jak takie 42km.

Nawijanie kilometrów jest najgorszym pomysłem na tym dystansie. Co nie oznacza, ze sie kilometrów nie robi.
alyjen
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 23 sie 2016, 09:02
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Nawijanie kilometrów jest najgorszym pomysłem na tym dystansie. Co nie oznacza, ze sie kilometrów nie robi.
Z tego co kolega napisał można zrozumieć (ja tak zrozumiałem), że biegł 3km pierwszy raz w życiu, przy takim założeniu można chyba bezpiecznie napisać żeby sobie spokojnie pobiegał (w miarę regularnie) kilka najbliższych tygodni zanim przystąpi do konkretniejszego treningu. Przynajmniej ja to miałem na myśli pisząc o nawijaniu kilometrów.

Gdyby pisał, że chce wygrać puchar powiatu z opcją na dobry start w pucharze województwa w biegu na 3km to pewnie byłby skomplikowany trening, jak chce po prostu biegać szybciej na 3km (wnioskując z innych wypowiedzi tempa w okolicach 4:00) to wielkiej nauki tu nie ma, chyba! Jak się mylę to sorry bardzo ;)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13872
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

alyjen pisze:
Rolli pisze:
Nawijanie kilometrów jest najgorszym pomysłem na tym dystansie. Co nie oznacza, ze sie kilometrów nie robi.
Z tego co kolega napisał można zrozumieć (ja tak zrozumiałem), że biegł 3km pierwszy raz w życiu, przy takim założeniu można chyba bezpiecznie napisać żeby sobie spokojnie pobiegał (w miarę regularnie) kilka najbliższych tygodni zanim przystąpi do konkretniejszego treningu. Przynajmniej ja to miałem na myśli pisząc o nawijaniu kilometrów.

Gdyby pisał, że chce wygrać puchar powiatu z opcją na dobry start w pucharze województwa w biegu na 3km to pewnie byłby skomplikowany trening, jak chce po prostu biegać szybciej na 3km (wnioskując z innych wypowiedzi tempa w okolicach 4:00) to wielkiej nauki tu nie ma, chyba! Jak się mylę to sorry bardzo ;)
To juz brzmi całkiem inaczej i konkretnie i teraz moge poprzeć twoje zdanie.
PaulaKornik88
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 23 sty 2018, 10:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Marc.Slonik pisze:Oczywiście, że biegając na bieżni dasz radę poprawić wyniki w terenie. Na tym etapie kazdy przebiegnięty kilometr to korzyść.

16 minut na 3km to jakieś 5:20min/km. Nie piszesz nic o wieku, warunkach fizycznych, więc trudno to oceniać, ale zdajesz sobie oczywiście sprawę, że to nie jest tempo w którym się biega zawody na tym dystansie. Jednak jezeli pisząc, że nie biegasz, masz na mysli, że dopiero "wstałeś z kanapy" czyli nie ruszałeś się za bardzo do tej pory, to nie jest źle. Ja na tym etapie biegania nie byłem w stanie ani biegać po 5:20, ani przebiec 3km jednym ciągiem.
Czyli nie tylko ja mam takie ciężkie początki :) także ciężko mi bez przerw pokonać dystansu 2-3 h ... Ale ja właśnie "wstałam z kanapy" :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ