
Komentarz do artykułu Ambitny amator: 2:50-2:55 w wiosennym maratonie - projekt czteromiesięczny
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dopiero udało mi się obejrzeć ostatni film i mam wrażenie, że Maciek chyba nie lubi tańczyć, za to Ty Adam wyglądasz jakbyś lubił 

- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13464
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Trafna uwaga.
Fredzio kiedy byłeś ostatnio na dyskotece? 30 lat temu? To się wtedy dansing nazywało. Z taką kawiarnią, gdzie lukrowane ciasto albo przyprószonego pączka się jadło. Dzisiaj już tylko puder gdzieniegdzie na imprezach można znaleźć, ale to raczej nie z pączków.
Fredzio kiedy byłeś ostatnio na dyskotece? 30 lat temu? To się wtedy dansing nazywało. Z taką kawiarnią, gdzie lukrowane ciasto albo przyprószonego pączka się jadło. Dzisiaj już tylko puder gdzieniegdzie na imprezach można znaleźć, ale to raczej nie z pączków.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tak, lubię, choć nie potrafię tańczyć w parach. Jestem raczej na "parkiecie" samotnikiem
ale zdarza mi się (a raczej zdarzało), że cały parkiet w klubie był dla mnie. Ostatnio w trakcie biegowej imprezy Nike Złąp Ducha. Wszyscy czekali na losowanie nagród a jak ich nie wylosowali to się zmyli. A wtedy ruszyła muzyka. Byłem naprawdę jedynym człowiekiem na parkiecie w pustoszejącym klubie. A fajnie grali. 


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4970
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Co z podsumowaniem tygodnia? Jaki plan dalej?
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- Tomek W
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 265
- Rejestracja: 03 paź 2001, 18:25
- Życiówka na 10k: 35:50
- Życiówka w maratonie: 2:45:16
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Trzeba pamiętać, że Maciek ma ogromne doświadczenie w biegach górskich, to naprawdę solidna baza. Teraz to trzeba przekłuć na tempo maratońskie na płaskim. Jeden potrzebuje 90km/tydzień żeby łamać 3h, innemu wystarczy 60-70. Prawdą jest, że większość średnio zaawansowanych biegaczy robi za mocny trening, organizm się nie regeneruje i nie ma efektów.Siedlak1975 pisze:Pod 3h nigdy nie robiłem i prawdopodobnie robić już nie będę. Jestem tylko na poziomie 3h25-3h30 ale widzę co Maciek biega i mam porównanie do swojego niższego poziomu. Jeżeli dobrze liczę to zostało tylko 8-9 tygodni pracy.pascal pisze:ile zrobiłeś cyklów treningowych pod 3h maraton, że twierdzisz że trening jest za słaby ?
Moim skromnym zdaniem powinien już latać kilkunastokilometrowe WB2 w tempie 4:15-4:20 i kilku kilometrowe WB3 na 4:05.
Klasycznie jednak się zapytam: w jakim celu te kilkunasto kilometrowe WB2?
TT Szczecin
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Napisałem jakiś większy komentarz ale wrzuce go jutro razem z podsumowaniem Maćka.
- ragozd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 625
- Rejestracja: 23 paź 2015, 00:35
- Życiówka na 10k: 34:57
- Życiówka w maratonie: 2:45:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A skąd wiadomo? Każdy jest inny, inaczej trzeba prowadzić ultrasa, a inaczej zawodnika który nie biegał na zawodach więcej niż 10km. Inaczej wytrzymałościowca, inaczej szybkościowca. I to jest wada uniwersalnych planów - mało kto wyciągnie z nich 100%, choć sporo - 80-90% potencjału.Jimbo pisze: Wiadomo że w planie pod maraton to najważniejszy bodziec z siłą biegową w poprzedni dzień. Tego jestem ciekaw dzięki Z GÓRY za odpowiedź.
Ja sam widzę kolosalne rozbieżności między swoim a "typowym" treningiem maratońskim.
www.facebook.com/WarszawskiScyzoryk - mistrz Polski i vicemistrz dzielnicy 
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28

M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4970
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Przecież napisał że pod trening maratoński a nie pod 10km czy też ultra lub szybkościowca. Czytasz ze zrozumieniem?ragozd pisze:A skąd wiadomo? Każdy jest inny, inaczej trzeba prowadzić ultrasa, a inaczej zawodnika który nie biegał na zawodach więcej niż 10km. Inaczej wytrzymałościowca, inaczej szybkościowca. I to jest wada uniwersalnych planów - mało kto wyciągnie z nich 100%, choć sporo - 80-90% potencjału.Jimbo pisze: Wiadomo że w planie pod maraton to najważniejszy bodziec z siłą biegową w poprzedni dzień. Tego jestem ciekaw dzięki Z GÓRY za odpowiedź.
Ja sam widzę kolosalne rozbieżności między swoim a "typowym" treningiem maratońskim.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4970
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie:"Trzeba pamiętać, że Maciek ma ogromne doświadczenie w biegach górskich, to naprawdę solidna baza. Teraz to trzeba przekłuć na tempo maratońskie na płaskim"Tomek W pisze:Trzeba pamiętać, że Maciek ma ogromne doświadczenie w biegach górskich, to naprawdę solidna baza. Teraz to trzeba przekłuć na tempo maratońskie na płaskim. Jeden potrzebuje 90km/tydzień żeby łamać 3h, innemu wystarczy 60-70. Prawdą jest, że większość średnio zaawansowanych biegaczy robi za mocny trening, organizm się nie regeneruje i nie ma efektów.Siedlak1975 pisze:Pod 3h nigdy nie robiłem i prawdopodobnie robić już nie będę. Jestem tylko na poziomie 3h25-3h30 ale widzę co Maciek biega i mam porównanie do swojego niższego poziomu. Jeżeli dobrze liczę to zostało tylko 8-9 tygodni pracy.pascal pisze:ile zrobiłeś cyklów treningowych pod 3h maraton, że twierdzisz że trening jest za słaby ?
Moim skromnym zdaniem powinien już latać kilkunastokilometrowe WB2 w tempie 4:15-4:20 i kilku kilometrowe WB3 na 4:05.
Klasycznie jednak się zapytam: w jakim celu te kilkunasto kilometrowe WB2?
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
@Siedlak1975:
Kolega @ragozd nie o to pytał.
Uwaga o "czytaniu ze zrozumieniem" wydaje się być w tym przypadku zupełnie nie na miejscu.
Kolega @ragozd nie o to pytał.
Uwaga o "czytaniu ze zrozumieniem" wydaje się być w tym przypadku zupełnie nie na miejscu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4970
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
jimbo napisał że jego zdaniem WB2 jest najważniejsze dla treningu maratońskiego a Ragozd nie zgodził sie z tym twierdzeniem i pisze że inaczej trenuje się pod 10km, ultra i szybkościowe dystanse co jest oczywistą oczywistościąKrzysiekJ pisze:@Siedlak1975:
Kolega @ragozd nie o to pytał.
Uwaga o "czytaniu ze zrozumieniem" wydaje się być w tym przypadku zupełnie nie na miejscu.

Za "czytanie ze zrozumieniem" przepraszam

viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 355
- Rejestracja: 08 maja 2010, 14:51
- Życiówka na 10k: 32:30
- Życiówka w maratonie: 2:27:16
- Lokalizacja: Wrocław
nie.
Przyczepił się do stanowczego stwierdzenia, że wiadomo, że najważniejszy jest bodziec poprzedzony siłą dzień wcześniej.
I mnie też się nie podoba robienie z tego takiego pewnika. Wcale tego nie wiadomo.
Przyczepił się do stanowczego stwierdzenia, że wiadomo, że najważniejszy jest bodziec poprzedzony siłą dzień wcześniej.
I mnie też się nie podoba robienie z tego takiego pewnika. Wcale tego nie wiadomo.
#WrocławskieIten
HM: 1:11:11
M: 2:27:16
HM: 1:11:11
M: 2:27:16
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4970
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Tu się zgadzam. Nie wiadomogrzechu_wroc pisze:nie.
Przyczepił się do stanowczego stwierdzenia, że wiadomo, że najważniejszy jest bodziec poprzedzony siłą dzień wcześniej.
I mnie też się nie podoba robienie z tego takiego pewnika. Wcale tego nie wiadomo.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13464
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Coś tam jednak z praktyki da się wywiedzieć, ale wymaga to już dużego wyczucia i doświadczenia.
Jeżeli bodziec siłowy jest podany w odpowiedniej dawce, to nie stłamsi kolejnego treningu, a nawet podkręci dyspozycję. Tkanki są wtedy bardziej pobudzone. Jak się dokręci z bodźcem, to na drugi dzień dyspozycja jest gorsza. Wszystko zależy od tego, co chce się uzyskać. Czy to ma być trenowanie jakiejś zdolności motorycznej na zmęczeniu, czy na pobudzeniu. W jakiej kolejności i co jest priorytetem. To da się wysterować i nie trzeba nerwowo szukać potwierdzeń i bezrefleksyjnie powielać stereotypy.
Jeżeli bodziec siłowy jest podany w odpowiedniej dawce, to nie stłamsi kolejnego treningu, a nawet podkręci dyspozycję. Tkanki są wtedy bardziej pobudzone. Jak się dokręci z bodźcem, to na drugi dzień dyspozycja jest gorsza. Wszystko zależy od tego, co chce się uzyskać. Czy to ma być trenowanie jakiejś zdolności motorycznej na zmęczeniu, czy na pobudzeniu. W jakiej kolejności i co jest priorytetem. To da się wysterować i nie trzeba nerwowo szukać potwierdzeń i bezrefleksyjnie powielać stereotypy.
- Tomek W
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 265
- Rejestracja: 03 paź 2001, 18:25
- Życiówka na 10k: 35:50
- Życiówka w maratonie: 2:45:16
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Ale co ma do tego WB2 w tempie 4'15-4'20?Siedlak1975 pisze:Sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie:"Trzeba pamiętać, że Maciek ma ogromne doświadczenie w biegach górskich, to naprawdę solidna baza. Teraz to trzeba przekłuć na tempo maratońskie na płaskim"
TT Szczecin