lekki wiaterek

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
tomke
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 17 maja 2002, 23:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Kiedyś ktoś do mnie powiedział:
-też chciałbym tak latać
-to trzeba dużo trenować - odrzekłem
-ale mi nie chodzi o bieganie tylko o latanie

Ostatnio nawiedziły nas silne wiatry, czy próbowaliście pofruwać trochę.

Gorzej jest tylko pod wiatr:(
PKO
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzisiaj trening poniżej 75%HRmax, w jedną strone wiatr w twarz, zachowuje spokój i utrzymuje się w limicie, z powrotem wiatr w plecy, początkowo utrzymuje limit, ale po paruset metrach dochodzę do wniosku, że ja też chce wiedzieć jak to jest biegać 400m w coś około 52s i dawaj frunę do przodu, chyba bym uleciał ponad te świerki gdybym miał mniej obcisłą kurtkę. Założeń treningowych nie spełniłem, ale było cud miód.
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Straszna wichura w Warszawie, zmasakrowa³o mi parasol. Nie przepadam za bieganiem w takim wietrze, bo mam wra¿enie, ¿e zaraz mnie porwie.

W sobotê podczas MW najgorszy wiatr by³ na Królewskiej. Biegli¶my po tej ulicy w kierunku zachodnim i wia³o prosto w twarz.
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

U mnie (Bawaria) jeszcze gorzej! Dzisiaj rano kilkakrotnie zmienialem trase bo sciezki lesne byly zagrodzone przewroconymi drzewami i nie mozna bylo biec dalej.

kledzik

PS. To co napisalem chyba nie pasuje do tematu "lekki wiaterek" odpowiedniejszy bylby "niezly huragan"...
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

  U mnie /Wybrzeże/ dosyć porządnie wiało. Na pierwszym biegu po wichurze rozglądałem się za stratami w drzewostanie, ale jakoś - na tej przynajmniej trasie - było OK. Tylko las wyglądał jakby inaczej. Dopiero po chwili zorientowałem się, że wiatr oskubał większość drzew z liści.  :(
biegowa recydywa
Awatar użytkownika
marcin70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 845
Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Opola
Kontakt:

Nieprzeczytany post

a ja latałem... tak naprawdę...
a co do biegania przy dużym wietrze, niestety nie mam doświadczeń. Pomijając MW24.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Awatar użytkownika
Marcos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 655
Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

U mnie na pomorzu tak "piździło" że momentami stałem w miejscu jak wiało w twarz, ale gdy biegłem z wichura to pewnie życiówka na 100m!!
www.kolarstwo.z.pl
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ