Komentarz do artykułu Ambitny amator: 2:50-2:55 w wiosennym maratonie - projekt czteromiesięczny

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
ragozd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 624
Rejestracja: 23 paź 2015, 00:35
Życiówka na 10k: 34:57
Życiówka w maratonie: 2:45:28
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam się podjął, Maciek się podjął, będzie z tego chleb :) Zwłaszcza przed taką widownią :) Po tym otwarciu zapowiada się bardzo ciekawie :)
KrzysiekJ pisze:Bez urazy, ale mam wrażenie (z doświadczenia na sobie samym), że Daniels i maraton to dla trochę młodszych zawodników. Starsi panowie nie zawsze dobrze znoszą mocne szybkościowe treningi, albo nie przekładają się one dobrze na dłuższe dystanse.
Też mam takie wrażenie, dodatkowo, takie plany nie sprawdzają się już na pewnym poziomie - dajmy na to ok 90-95% potencjału i więcej. Wtedy tylko indywidualne podejście. Znajomy biegał lata wg Danielsa, potem złapał serię kontuzji. W sierpniu wrócił do treningów z trenerem, po dwu miesiącach zakręcił się w okolicach życiówki na połówce, a miesiąc później okolice życiówki w maratonie w Toruniu, gdzie pogoda była mocno niesprzyjająca.
Zmiany trenera też bywają inspirujące, dlatego wszystko w sumie może być dużym motywującym bodźcem :)
www.facebook.com/WarszawskiScyzoryk - mistrz Polski i vicemistrz dzielnicy :)
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Maciej_Zyto
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 14 paź 2014, 10:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć,
dużą wartością tego projektu ma być możliwość wejrzenia w pracę Adama ze mną.
Dlatego poniżej kilka odpowiedzi do pytań, które pojawiły się tutaj na forum.

Jestem po 4 tygodniach roztrenowania. 14 października poleciałem 48km na Łemkowynie (czas 4h 49min, 9 miejsce).
Od tego momentu nie biegałem.
Pierwszy trening wykonałem w ostatni poniedziałek 13 listopada. Czyli miałem miesiąc przerwy.

Jestem obecnie małym misiem. Faktycznie, widać to nawet na filmie. Ważę 72,2kg (średnia z pomiarów z tego tygodnia), wzrost 172cm.
Moja waga startowa dotąd to 68kg (tyle miałem, jak łamałem 3h).

Objętości w poprzednich sezonach:
LISTOPAD 2016 / PAZDZIERNIK 2017
2934 km przebiegniete
238 jednostek treningowych
216 biegowych
22 silownia/joga stabilizacja
15 startow


LISTOPAD 2015 / PAZDZIERNIK 2016
3026 km przebiegniete
242 jednostek treningowych
221 biegowych
21 silowania/joga/stabilizacja
15 startow

Dziękuję za wszystkie komentarze. Fajnie, że mamy polaryzację w ocenach moich szans.
Przyjemnego biegania dla Was
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

To, że jest to start praktycznie od razu po wyjściu z roztrenowania dużo zmienia. Za miesiąc będzie zupełnie inna bajka. Do tego jesteś solidnie wybiegany, po 3000 km rocznie w ostatnich latach. Ciekawie to wygląda :D
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cenne byłoby jakby Maciej przedstawił swoje domysły i przypuszczenia, co do przyczyn regresu.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ale u Maćka nie ma faktycznie jakiejś regresji. Teraz to jest efekt tego, że przytyl i nie biegał,. wiosną poprostu maraton mu nie wyszedł ale to nie był regres.
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No 4 tygodnie roztrenowania, to jednak spory bodziec obniżający możliwości.

Nagor ostatnio pisał o swoim roztrenowaniu. Coś podobnego zaliczył i pierwszy start w CityTrial zaliczył na poziomie świadczącym o długim odpoczynku od szybkiego biegania. To samo z wagą. Więc tutaj nie ma co panikować.

Nie zmienia to jednak faktu, że mam mieszane uczucia co do powodzenia projektu. Z jednej strony kibicuję, bo sam chciałbym za 10 lat się mierzyć z wyzwaniami bicia życiówek, z drugiej jakoś programowo jestem zwolennikiem (acz tylko teoretycznym, bo debiut przede mną) filozofii: chcesz poprawić się w maratonie, to odpuść sobie maraton w danym sezonie, popraw się na 5 i 10 (czytaj, zrób tam życiówki) i potem pogadamy.

Niemniej trzymam kciuki za imiennika :-)
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
Awatar użytkownika
Tomek W
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 265
Rejestracja: 03 paź 2001, 18:25
Życiówka na 10k: 35:50
Życiówka w maratonie: 2:45:16
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mam podobne plany na kolejne 4 miesiące i podobny punkt startowy (wczoraj 19:05 w ParkRunie - ale po roztrenowaniu od półtora miesiąca już truchtam po 50km/tydzień). Ja będę kierował się metodą Danielsa i ciekaw jestem jakie makrocykle będzie realizował Maciek w porównaniu z moimi. Dlatego śledzę projekt, trzymam kciuki i życzę bezurazowych przygotowań.
TT Szczecin
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

U Maćka Danielsa raczej nie będzie (chociaż wszystko się jakoś zazębia, u jednego jest easy a u innego WB1). W każdym razie treningów w tempie maratońskim czy Tempo Run raczej narazie nie przewiduję.
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

KrzysiekJ pisze:Bez urazy, ale mam wrażenie (z doświadczenia na sobie samym), że Daniels i maraton to dla trochę młodszych zawodników. Starsi panowie nie zawsze dobrze znoszą mocne szybkościowe treningi, albo nie przekładają się one dobrze na dłuższe dystanse.

Jeśli znudzi Ci się Daniels, to może rozważ Skarżyńskiego lub Hansonów albo Pfitzingera.
Powodzenia.
Wzrost mam ten sam co Maciek, wagę tyle samo, czas na 5ce ten sam, wiek podobny, nic tylko odgapiać kropka w kropkę, hehe. Dlatego łatwo było mi zgadnąć, że Maciek jest po jakiejś przerwie.
Z wątku dowiedziałem się po raz pierwszy w życiu, że jestem starszym grubaskiem, hehe.

Dzięki Maciek za info odnośnie rocznego kilometrażu. Wiedziałem, że coś jest nie tak z moim treningiem, tylko nie mogłem sobie uzmysłowić co. Ja mam mniejszą ilość jednostek treningowych, tj. między 120, a 140 na rok, co przy kilometrażu między 2200, a 2400km, daje średnią między 15,7, a 20km na trening. Wytłumaczenie jest już proste, bo trenuję zawsze na świeżości i żal mi kończyć trening, bo wiem, że znów nie będzie okazji do biegania przez 2, 3 dni. Mocne szybkościowe treningi uwielbiam, i obstawiam, że Maciek też.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

miroszach pisze:Mocne szybkościowe treningi uwielbiam, i obstawiam, że Maciek też.
Chyba nie.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Z ciekawością będę obserwował postępy Maćka.
Ja po czterech takich samych cyklach treningowych także postanowiłem zmienić trening.
Biegam na dużo niższym poziomie od 4 lat z przerwą 9 miesięczną spowodowaną operacją kręgosłupa.
8 kwietnia będę próbował złamać 3h30min.
Mam 42 lata 180cm i 72kg. Biegam 3 razy w tygodniu plus jeden dzień ćwiczenia siłowe na nogi.
Roczny przebieg to 1500km. Moje ostatnie trzy starty to: 3h54min, 3h44min i ostatni w październiku 3h37min.
Mimo progresu postanowiłem zmienić trening i zwróciłem się o pomoc do faceta, który "wyciągnął" mnie po operacji.
mam rozpisane już pierwsze 4 tygodnie i widzę, że będę biegał inaczej :)
Moim problemem jest mięsień dwugłowy prawego uda. Podczas przepukliny kręgosłupa bardzo schudła mi prawa noga. mięśnie oczywiście odbudowałem ale ta noga jest słabsza.
Problem jest o tyle dziwne, że podczas startu potrafię utrzymać równe tempo ale nagle złapie mnie skurcz w prawym udzie.
tak miałem przy ostatnim starcie przekraczając linię mety po 50 metrowym przyspieszeniu oraz w przedostatnim starcie 400 metrów przed metą. Może ktoś ma podobny problem? Moja życiówka w połówce to 1h35min25s więc chyba na 3h30 mnie stać?
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Po treningu maratońskim powinno cię być stać nawet na 3:25 :)
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:8 kwietnia będę próbował złamać 3h30min.
Mam 42 lata 180cm i 72kg. Biegam 3 razy w tygodniu plus jeden dzień ćwiczenia siłowe na nogi.
Moja życiówka w połówce to 1h35min25s więc chyba na 3h30 mnie stać?
To generalnie mało biegania jak na takie cele, ale drogi są różne.
mietox
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 04 mar 2017, 08:26
Życiówka na 10k: 00:40:13
Życiówka w maratonie: 03:31:06

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 napisał(a):
8 kwietnia będę próbował złamać 3h30min.
Mam 42 lata 180cm i 72kg. Biegam 3 razy w tygodniu plus jeden dzień ćwiczenia siłowe na nogi.
Moja życiówka w połówce to 1h35min25s więc chyba na 3h30 mnie stać?


To generalnie mało biegania jak na takie cele, ale drogi są różne.
Życiówkę z połówki w sierpniu miałem identyczną 1h35m początkiem października pobiegłem maraton 3h31m bez ściany, chodź ostatnie 2 km czułem jakbym wolno biegł ale tempo nie odbiegało wyraźnie od pozostałych. Biegnąc na zegarek wyszło 3h29m 48 s.
Biegałem 3x w tygodniu ok 50-60 km na tydzień.
Wiek 35 lat 174 cm waga 78 km. Tak że przy regularnym bieganiu dało by się zrobić.
Wyniki / 10km: 40:13 / 21km: 1:36:26 / 42km: 03:31:06
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Moje ostatnie cztery cykle treningowe były według planu FIRST.
Swego czasu na bieganie.pl była dyskusja na temat tej metody i większość głosów była sceptyczna ale ja sobie chwalę.
Moje starty wyglądały następująco:
1) 3h54m,
2)pierwszy start po operacji ściana ale to moja wina.Było zbyt ambitnie bo biegłem na 3h40,
3) 3h43min
4)teraz w październiku 3h37.
Jak już napisałem nie chcę robić piąty raz tego samego i zmieniłem ale dalej biegam 3 razy w tygodniu. Na taki poziom wystarczy czego jestem żywym dowodem. Według mnie takie bieganie ma jeden duży plus mianowicie czas na regenerację.
Poza tym FIRST daje popalić mimo tylko 3 dni w tygodniu. Każdy trening jest mocny lub bardzo mocny jeżeli robi się je według wytycznych dotyczących tempa. Ja robiłem do tego siłę raz w tygodniu plus 20-30km tygodniowo spaceru z psem po lesie :)
Pierwszą zmianą jaką zrobił mi znajomy to przede wszystkim badanie krwi, którego nigdy nie robiłem.
Oczywiście Maciek jest na całkowicie innym poziomie i takim treningiem nic nie zrobi
ODPOWIEDZ