newrunninggear.comJan123 pisze:do jakiego sklepu? daj linkarafaltje pisze:Hej,
Jakby ktos chcial skorzystac z 30% znizki na zakup Stryda, to prosze bardzo:
X78-SHN-LRP-981
Pozdrawiam
No tak, tylko dalbys tylko za ta funkcjonalnosc 200 EUR? Bo ja jednak nie.keiw pisze:Przy wykorzystaniu swojego sprzętu Garmin opracuje algorytmy wyliczające moc - OK, ale nie wprowadzi to jednego, za co najbardziej cenię Stryd: dokładności pomiaru trasy (w tym tempa chwilowego).
Przecież dałem, fakt troszkę mniejSikor pisze:..
No tak, tylko dalbys tylko za ta funkcjonalnosc 200 EUR? ...
Jak na próbę wpisywałem kod "X78-SHN-LRP-981" to niestety, ale nie chciał go przyjąć.Sikor pisze:...
Caly czas bilem sie z myslami, czy nie zamowic Stryda, szczegolnie, ze jest duza promocja,
...
1. Zapomnialem napisac: nowy chip potrzebuje 50% mniej energii.mach82 pisze: Z tym chipem Broadcoma, to fajnie, tylko że chip GPSowy w zegarkach musi być przede wszystkim energooszczędny, a to oznacza, że w żadnym zegarku nie ma szans na dużą dokładność. Problemem jest czułość anteny i częstotliwość próbkowania. Zwiększenie częstotliwości próbkowania to znaczny spadek czasu pracy na baterii. Zwiększenie czułości anteny to albo zwiększenie zużycia energii, albo "garbik" w zegarku tak jak w starych Ambitach. Mocno wątpię że ten chip Broadcoma zobaczysz w zegarkach - może w jakimś półprofesjonalnym sprzęcie.
Oczywiscie trzeba poczekac na pierwsze zegarki wyposazone w nowy chip, ale pojawi sie w Garminach, a do tego apka, ktora bedzie obliczac moc itd. to na co komu Stryd? Obawiam sie, ze jak ludzie ze Stryda to czytaja, to robia troche pod siebie z nerwow.Moim zdaniem warto kupić stryda kosztem tańszego zagarka, bo w obecnych topowych zegarkach płacimy masaktycznie dużo, a dostajemy gówniany pomiar z GPSa i gówniane tempo chwilowe.
Pisalem w trybie przypuszczajacym, przy zalozeniu, ze jeszcze go nie masz, a pojawia sie apka Garmina mierzaca mockeiw pisze: Przecież dałem, fakt troszkę mniej
Sam jestem bardzo zadowolony z zakupu i nie żałuję wydanej kasy.
Kurcze, zadajcie sobie troche trudu i przeczytajcie. Ten nowy chip wykorzystuje rowniez nowa czestotliwosc L5, nie tylko stara L1.Technologia GPS jest (jak też napisał mach82) i zapewne jeszcze długo będzie, obarczona zakłóceniami.
Nawet jak Galileo rozszerzy swój zakres, to zapewne i tak będą różne czynniki zakłócające.
Wszystkie satelity GNSS, nawet najstarsze ich generacje wciąż funkcjonujące na orbicie okołoziemskiej, wysyłają regularnie wiadomość określaną jako tzw. sygnał L1. Sygnał ten zawiera informacje na temat dokładnej lokalizacji satelity, dokładny czas oraz specjalny wzór identyfikacyjny. Nowsze generacje satelitów nawigacyjnych wysyłają natomiast bardziej złożony sygnał L5. L5 jest wysyłany na zupełnie innej częstotliwości niż – również wysyłany przez najnowsze satelity – sygnał L1. Nowy układ Broadcoma potrafi odczytać oba typy sygnałów. Chip BCM47755 najpierw wykrywa satelitę i nawiązuje z nim łączność na podstawie sygnału L1, a następnie dokonuje dokładniejszych obliczeń, analizując sygnał L5. W rezultacie cała komunikacja jest znacznie dokładniejsza i bardziej stabilna ze względu na to, że nadawany na innej częstotliwości sygnał L5 jest znacznie bardziej odporny na zakłócenia i odbicia typowe dla sygnału L1 w wielkomiejskim środowisku.
No tutaj chyba ktos podawal kilka dni temu. Wszedlem na strone, dodalem do koszyka, potem wpisalem kod i cena zostala obnizona o 30%.Jak na próbę wpisywałem kod "X78-SHN-LRP-981" to niestety, ale nie chciał go przyjąć.
Gdzie znalazłeś tą promocję?
1. 50% mniej energii w porównaniu do czego? No i cały czas trzeba pamiętać - żeby mieć naprawdę dobry ślad GPSa, to trzeba robić próbkowanie nie raz na sekundę, ale pewnie kilkanaście razy na sekundę, co znowu wymaga większej mocy procesora zegarka i podwyższa zużycie energii.Sikor pisze: 1. Zapomnialem napisac: nowy chip potrzebuje 50% mniej energii.
2. Co masz na mysli piszac "w jakimś półprofesjonalnym sprzęcie"?
Do jakiej kategorii zaliczasz topowe Garminy i Suunto?
To co w tej chwili obliczane jest jako moc to taka proteza i to mocno niewygodna - i to zarówno w wydaniu Garmina jak i Stryda. Coś tam niby bierze pod uwagę, np. nachylenie terenu, ale jak to później realnie wykorzystać w treningu? Fajnie - widać na wykresie że np. moc rośnie, ale to samo można zaobserwować w średnim tempie treningu. Poza tym ani jedno, ani drugie rozwiązanie nie bierze pod uwagę czy biegniemy z wiatrem oraz typ nawierzchni, a to bardzo ważna kwestia. W strydzie będzie mi potrzebne tempo chwilowe (rewelacja) i pomiar dystansu (również rewelacja) - żaden zegarek mi tego nie da, czy to za 500 czy za 2500 zł - ani teraz, ani w przewidywalnej przyszłości. Nawet footpody za 150 pln są w tym lepsze niż najdroższe zegarki sportowe. Producenci nas po prostu robią w karolka.Sikor pisze: Oczywiscie trzeba poczekac na pierwsze zegarki wyposazone w nowy chip, ale pojawi sie w Garminach, a do tego apka, ktora bedzie obliczac moc itd. to na co komu Stryd? Obawiam sie, ze jak ludzie ze Stryda to czytaja, to robia troche pod siebie z nerwow.
Chyba, ze maja cos nowego w zanadrzu. Czego im szczerze zycze, bo im kibicuje od samego poczatku.
Niestety przy spelnieniu wyzej opisanych obietnic (apka Garmina + nowy chp GPS) nie bede wtedy widzial ekonomicznego i praktycznego powodu, zeby kupowac Stryda. Jak ktos chce teraz i juz, to wciaz tak, ale prawdopodbnie w przyszlym roku juz nie.
Ad.1 To dobre pytaniemach82 pisze: 1. 50% mniej energii w porównaniu do czego? [..]
2. Np. telefony satelitarne, nawigacja morska - coś w tym stylu - tam gdzie dokładność jest ważna.
[..]
.