Niestety przebiegałem obok kiedy trwała reanimacja i odliczanie przy masażu serca wyryło mi się głęboko w pamięci, do dziś miałem nadzieje że im się udało...
Maraton Warszawski 2017
-
Sneip
- Dyskutant

- Posty: 30
- Rejestracja: 16 kwie 2016, 18:04
- Życiówka na 10k: 49.40
- Życiówka w maratonie: brak
MW 2017 był moim debiutem, po 2 latach od kompletnego zera do blisko 4800 km w nogach i 3:56 na mecie. Następnym razem już będę wiedział czego można się spodziewać po 30 km
Ale było warto, jeden z najpiękniejszych dni w życiu. Ogromne podziękowania dla wolontariuszy na trasie, członków obsługi i wszystkich kibiców którzy zagrzewali do boju szczególnie na ostatnich kilometrach.
Niestety przebiegałem obok kiedy trwała reanimacja i odliczanie przy masażu serca wyryło mi się głęboko w pamięci, do dziś miałem nadzieje że im się udało...
Niestety przebiegałem obok kiedy trwała reanimacja i odliczanie przy masażu serca wyryło mi się głęboko w pamięci, do dziś miałem nadzieje że im się udało...
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2017, 12:07 przez Sneip, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Gratulacje! Fajny czas w debiucie.
Sytuacja przykra, wiadomo. Mówimy jednak o 5000 ludzi poddających się intensywnemu wysiłkowi fizycznemu. Nawet jeśli każdy poszedłby przed biegiem do lekarza i się przebadał to wciąż istniałoby prawdopodobieństwo nieszczęśliwego wypadku.
Sytuacja przykra, wiadomo. Mówimy jednak o 5000 ludzi poddających się intensywnemu wysiłkowi fizycznemu. Nawet jeśli każdy poszedłby przed biegiem do lekarza i się przebadał to wciąż istniałoby prawdopodobieństwo nieszczęśliwego wypadku.
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

-
Keri
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Paweł Mej, bo o nim mowa, to jest taki bosonogi truchtacz gawędziarz. Na dodatek zwykle biega z flaga i lub robić wokół siebie show. Zreszta widać to dość dobrze na zdjęciach z mety.Marc.Slonik pisze:Z ciekawostek wypatrzonych w wynikach - ostatni zawodnik sklasyfikowany na liście wyników miał różnicę czasów netto i brutto na poziomie 20 sekund. To jak rozumiem oznacza, że ustawił się na starcie tuż za elitą, a potem ruszył spacerem (bo w 7 godzin można chyba przejść maraton raźnym krokiem).
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
To bardzo pozytywne. Lubię takich ludzi. Tylko czy musi startować na początku i być wyprzedzany przez wszystkich?
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

-
AFC
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 289
- Rejestracja: 10 maja 2016, 20:23
- Życiówka na 10k: 44.06
- Życiówka w maratonie: 3.39.01
Ja go mijalem na 3-4 kilometrze. Biegł boso z flagą i rzeczywiście z kimś rozmawiał
Wysłane z mojego ALE-L21 .
Wysłane z mojego ALE-L21 .
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13551
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Pojawiło się kilka cierpkich uwag ze strony athletics Kenya w sprawie nie udzielenia natychmiastowego wsparcia zawodniczce z elity.


-
kantalarski
- Wyga

- Posty: 125
- Rejestracja: 08 lip 2015, 11:02
- Życiówka na 10k: 1:00
- Życiówka w maratonie: brak
Może pan organizator odpowie jej, że jak się nie podoba to wyp.... do Berlina?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13551
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Tak. Powinien odpowiedzieć. W końcu impreza objęta jest stosownym patronatem. Zobowiązują do tego również nasze szlachetne cechy narodowe.
- ragozd
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 626
- Rejestracja: 23 paź 2015, 00:35
- Życiówka na 10k: 34:57
- Życiówka w maratonie: 2:45:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Coś nie lubi światek biegowy Troniny
Co do zaś tych śmierci, to ja podzielam zdanie Szurkowskiego, kiedy podobny wypadek był na jego zawodach - zysk z uprawiania sportu przez tysiące ludzi jest znacznie większy niż śmierć jednostek przeważnie z powodu wad ukrytych które by się ujawniły tak czy owak i to raczej prędzej niż później.
No i się też pochwalę swoim debiutem - 2:45:28 w wieku 44 lat, po niecałych 3 latach biegania
No i się też pochwalę swoim debiutem - 2:45:28 w wieku 44 lat, po niecałych 3 latach biegania
www.facebook.com/WarszawskiScyzoryk - mistrz Polski i vicemistrz dzielnicy 
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
- adam99
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1038
- Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
- Życiówka na 10k: 40'20"
- Życiówka w maratonie: 3:13:21
- Lokalizacja: Słupsk
Gratulacje! Świetny wynik.
Zmobilizowałeś mnie
Też marzy mi się 2-ka z przodu w maratonie
Który to był Twój maraton?
Zmobilizowałeś mnie
Który to był Twój maraton?
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
"No i się też pochwalę swoim debiutem" 
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Znamienne w tym artykule są słowa menadżerki, które wprawdzie konczą się stwierdzeniem, że sytuacja ją zszokowała, ale jednak nie są stanowcze. Wręcz rozmiękczają powagę zajścia. Kluczem do zrozumienia takiego stanu rzeczy może być fragment oświadczenia organizatora, z którego wynika, że pani menedżerka była obecna na miejscu... Nie zdziwiłbym się jakby się okazało, że zachęcał zawodniczkę tekstami w stylu "dasz radę", "jeszcze tylko 800m".
A co do słów, że na imprezie o randze "bronze label" nie powinny mieć takie sytuacje... A gdyby jednak wstała, pobiegła i wygrała? Byłaby kolejną Andersen-Schiess. Na imprezie jakiej rangi miało to zdarzenie w '84?
A co do słów, że na imprezie o randze "bronze label" nie powinny mieć takie sytuacje... A gdyby jednak wstała, pobiegła i wygrała? Byłaby kolejną Andersen-Schiess. Na imprezie jakiej rangi miało to zdarzenie w '84?
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

- adam99
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1038
- Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
- Życiówka na 10k: 40'20"
- Życiówka w maratonie: 3:13:21
- Lokalizacja: Słupsk
He he no tak...b@rto pisze:"No i się też pochwalę swoim debiutem"
Nocna zmiana w pracy w tym tygodniu więc trochę ciężko u mnie z myśleniem...
Tymbardziej szacun za taki wynik...
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13551
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
chyba jednak była w Berlinie w tym czasie.Marc.Slonik pisze:pani menedżerka była obecna na miejscu...
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
No to nie wiem o co chodzi:
– To właśnie w tym momencie się poddała. Gdy minęła ją Etiopka. Wcześniej próbowała wstać i kontynuować bieg. Czytamy komentarze, że niemal doprowadziliśmy do jej śmierci, co jest kuriozalne. Zawodniczkę odcięło z powodu odwodnienia. Nie wzięła odżywki z żadnego punktu, w jakim na nią czekały napoje – wyjaśnia Magda Skrocka z Fundacji „Maraton Warszawski”.
(...)
Warto zaznaczyć, że przy biegaczce stała również jej managerka, którą dowieźliśmy tam karetką. Zawodniczka przekroczyła linię mety wsparta przez ratowników. W szpitalu dostała kroplówkę i została wypisana – podkreśla Magda Skrocka.
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690


