Komentarz do artykułu Rzucił wyzwanie polskim 400metrowcom. Postanowił wystartować na Igrzyskach Olimpijskich w Tokyo

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Adam Klein pisze: Ale, ale... Przykład z mojego podwórka. Chłopak pobiegł 52s/400 i 23s/200. Nie biega (bardzo wielki len) wybiegów dalej jak 7km i to raz na 3 tygodnie. Ostatnio pobiegł 5km w 17:40.

Dziewczyna... od roku u mnie. Jeszcze większy len... 200m/29s i 400m w 63s. Nigdy nie pobiegła dalej jak 5km. Ostatnio 5km w 21:50.

Oczywiście, sprinterzy nie wykorzystają swoich możliwości na LD, bo tego nie trenują. Tego nawet nie chcą trenować. Ale juz sam styl biegu powoduje, ze biegną tylko szybko, i tez umieją tylko szybko.

Powiem nawet więcej... kto biegnie 50s/400 ten nie będzie umiał biegać wolniej jak 4'/km. Oczywiście w przypadku naszego bohatera to duzo nie oznacza, bo wynik z przed 3 lat i wtedy biegał raczej na rekach. Ale to była tylko odpowiedz na twoje pytanie.
No i co z tego, że on nie biega więcej niż 7 km na treningu? Ale biega, to wystarcza, tak samo ta dziewczna, biega po 5 km i do 21:50 jest wystarcza.
Wielu sprinterów WOGÓLE nie biega więcej niż 20 minut truchtania jako rozgrzewka po trawie.
I ich krzywa zwalniania jest na pewno bardzo stroma, pewnie jeszcze Test COopera są w stanie polecieć w miarę nieźle, ale im dalej tym trudniej.
Gadasz tak, jak gdybyś zupełnie nie rozumiał o co chodzi, tzn wiem, że rozumiesz ale odwracasz kota ogonem byle tylko mielić.
Tomek pewnie pobiegł te 42 min z treningu crossfitowego, czyli jak na gościa, który wogóle nic dłuższego nie biega to całkiem nieżle, możliwości sprinterskie są tu jak piernik do wiatraka.
New Balance but biegowy
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13613
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:A Wy myślicie, że najlepsi Polscy sprinterzy to ile by 10 km pobiegli?
Tak jak napisałem Adem pyta, odpowiedz nie pasuje, czyli inni nie rozumieją albo piszą nie na temat. To naprawdę juz nudne. :chrap:

I nie 42 tylko prawie 49'/10km.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:A Wy myślicie, że najlepsi Polscy sprinterzy to ile by 10 km pobiegli?
Na sprinterach się nie znam, ale idąc do średniaków to jakby wpisać w google "Kszczot Adam Oshee 10km 2014" to wychodzi sub33 na ateście przy starcie totalnie "z czapki"
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:
Adam Klein pisze:A Wy myślicie, że najlepsi Polscy sprinterzy to ile by 10 km pobiegli?
Na sprinterach się nie znam, ale idąc do średniaków to jakby wpisać w google "Kszczot Adam Oshee 10km 2014" to wychodzi sub33 na ateście przy starcie totalnie "z czapki"
Ale Kszczot czy Lewy to zupełnie co innego, przecież oni dużo biegają w "tlenie", Adam 12 km odcinki na 4 mmolowym zakwaszeniu, to jest konkret.
Andre25
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 16 sie 2017, 19:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: Ale, ale... Przykład z mojego podwórka. Chłopak pobiegł 52s/400 i 23s/200. Nie biega (bardzo wielki len) wybiegów dalej jak 7km i to raz na 3 tygodnie. Ostatnio pobiegł 5km w 17:40.

Dziewczyna... od roku u mnie. Jeszcze większy len... 200m/29s i 400m w 63s. Nigdy nie pobiegła dalej jak 5km. Ostatnio 5km w 21:50.

Oczywiście, sprinterzy nie wykorzystają swoich możliwości na LD, bo tego nie trenują. Tego nawet nie chcą trenować. Ale juz sam styl biegu powoduje, ze biegną tylko szybko, i tez umieją tylko szybko.

Powiem nawet więcej... kto biegnie 50s/400 ten nie będzie umiał biegać wolniej jak 4'/km. Oczywiście w przypadku naszego bohatera to duzo nie oznacza, bo wynik z przed 3 lat i wtedy biegał raczej na rekach. Ale to była tylko odpowiedz na twoje pytanie.

No ale zapomniałem... my piszemy nie na temat, a tak w ogole, to ja nic nie zrozumiałem. :chrap:
Witam wszystkich! Jestem czytelnikiem od wielu lat!
Czytając całą dyskusję zastanawia mnie skąd te ataki na p. Adama? Wg mnie artykuł super i przekazuję słowa poparcia!

Wracając do cytatu: Rozumiem, że jest Pan trenerem ("Dziewczyna... od roku u mnie")? Jeżeli tak to niech Pan zrobi przysługę swoim podopiecznym i przekaże opiekę nad nimi innej osobie, bo chyba nie rozumie Pan podstawowego faktu, że KAŻDY jest inny. Dlatego Pan Adam ma rację, co z tego że jakiś tam wasz znajomy/podopieczny/osoba z internetu biega tak czy tak, tyle i tyle? Czy to znaczy, że bohater naszego artykułu nie może uzyskać jakiegoś wyniku, bo znajomy na podobnym poziomie sportowym trenuje inaczej??

A co do cytatu: "kto biegnie 50s/400 ten nie będzie umiał biegać wolniej jak 4'/km.": Ja przy rozbieganiach po 5 min/km i treningu do dystansu 3km biegałem to 50s/400m i jak to się ma do Pana stwierdzenia? Tylko tak, że wszystko zależy od danej jednostki (zawodnika).

Edit: Chyba, że chodzi Panu o czas na LD poniżej 4min? Ale wtedy również nie widzę sensu tej wypowiedzi znam mnóstwo sprinterów którzy na dystansie od 5km nie utrzymaja tempa 4 min?
mirek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 172
Rejestracja: 10 lis 2016, 17:40
Życiówka na 10k: 38m26s
Życiówka w maratonie: 3h23m54s

Nieprzeczytany post

Co za bzdury,sprinter nie utrzymujacy 4'na km?To chyba czlapak a nie sprinter.A propos -ostatnio w Londynie chodziarze chodzili po 3.50-3.55 na kilometr.Paradoks- szybciej chodzili niz sprinterzy biegaja...
mirek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 172
Rejestracja: 10 lis 2016, 17:40
Życiówka na 10k: 38m26s
Życiówka w maratonie: 3h23m54s

Nieprzeczytany post

Nasz przyszly olimpijczyk nie nadazy nawet biec za chodziarzem.
aktywny12
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 172
Rejestracja: 26 wrz 2010, 15:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Trochę się czepiacie, to było kilka lat wcześniej, może rzeczywiście ma talent do sprintu.
Podobny "ciekawy" przypadek u mnie. 10km biegam w 42 min, 3x500 potrafię zrobić po 1:24-20(~2:45 tempo) a rozbiegania biegam czasami powyżej 6:00. :)

Myślę, że nie ma co dyskutować, do momentu kiedy nie zobaczymy go na liście jakiegoś meetingu z czasami z jakimi mówi, że biega.
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

aktywny12 pisze:[...]Myślę, że nie ma co dyskutować, do momentu kiedy nie zobaczymy go na liście jakiegoś meetingu z czasami z jakimi mówi, że biega.
Nam zostaje tylko dyskusja i czepianie sie, bo bohater nie pojawi sie na zadnym meetingu, no chyba, ze za 2 lata dla weteranow.
Jego idol Bolt, ktory nomen omen jest mlodszy niz nasz bohater wlasnie skonczyl kariere sportowa. To tak dla przypomnienia o czym mowimy.

Wynik na 10km zrobiony "na rekach", czy tez z przerwami na silowanie sie na reke nie ma tu nic do rzeczy.
My chcemy zobaczyc 50:xx, a nie 59:xx na 400m, podobnie z ukochanym dystansem, czyli 200m. Bo 29:xx to taki stary dziadek jak ja moze nawet wykrecic.
Awatar użytkownika
MEL.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1590
Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
Życiówka na 10k: 46:56
Życiówka w maratonie: 3:43
Lokalizacja: Las Kabacki
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Niezły gość! Z ciekawością będę obserwować co z tego wyniknie. A najbardziej mnie ciekawi, czy w przypadku osiągnięcia tego celu wpłynie to jakoś na aktualnych trenerów, bo mam nadzieję, że da pole do dyskusji o metodach treningowych młodzieży.
Moje osobiste, wstępne, pobieżne odczucia są takie, że gość mocno w sobie zakochany, ale właśnie taka dobra "głowa" potrafi czynić cuda.
Ściskam i życzę powodzenia!
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

Oj tak, bedzie to wiecej niz interesujace:

Michael Duane Johnson koniec kariery w wieku 33lat,
Carl Lewis, koniec kariery 35-36 lat.

Bedziemy mieli do czynienia z zagieciem czasoprzestrzeni w wielu wymiarach zycia.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13613
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Andre25 pisze:
Rolli pisze: Ale, ale... Przykład z mojego podwórka. Chłopak pobiegł 52s/400 i 23s/200. Nie biega (bardzo wielki len) wybiegów dalej jak 7km i to raz na 3 tygodnie. Ostatnio pobiegł 5km w 17:40.

Dziewczyna... od roku u mnie. Jeszcze większy len... 200m/29s i 400m w 63s. Nigdy nie pobiegła dalej jak 5km. Ostatnio 5km w 21:50.

Oczywiście, sprinterzy nie wykorzystają swoich możliwości na LD, bo tego nie trenują. Tego nawet nie chcą trenować. Ale juz sam styl biegu powoduje, ze biegną tylko szybko, i tez umieją tylko szybko.

Powiem nawet więcej... kto biegnie 50s/400 ten nie będzie umiał biegać wolniej jak 4'/km. Oczywiście w przypadku naszego bohatera to duzo nie oznacza, bo wynik z przed 3 lat i wtedy biegał raczej na rekach. Ale to była tylko odpowiedz na twoje pytanie.

No ale zapomniałem... my piszemy nie na temat, a tak w ogole, to ja nic nie zrozumiałem. :chrap:
Witam wszystkich! Jestem czytelnikiem od wielu lat!
Czytając całą dyskusję zastanawia mnie skąd te ataki na p. Adama? Wg mnie artykuł super i przekazuję słowa poparcia!

Wracając do cytatu: Rozumiem, że jest Pan trenerem ("Dziewczyna... od roku u mnie")? Jeżeli tak to niech Pan zrobi przysługę swoim podopiecznym i przekaże opiekę nad nimi innej osobie, bo chyba nie rozumie Pan podstawowego faktu, że KAŻDY jest inny. Dlatego Pan Adam ma rację, co z tego że jakiś tam wasz znajomy/podopieczny/osoba z internetu biega tak czy tak, tyle i tyle? Czy to znaczy, że bohater naszego artykułu nie może uzyskać jakiegoś wyniku, bo znajomy na podobnym poziomie sportowym trenuje inaczej??

A co do cytatu: "kto biegnie 50s/400 ten nie będzie umiał biegać wolniej jak 4'/km.": Ja przy rozbieganiach po 5 min/km i treningu do dystansu 3km biegałem to 50s/400m i jak to się ma do Pana stwierdzenia? Tylko tak, że wszystko zależy od danej jednostki (zawodnika).

Edit: Chyba, że chodzi Panu o czas na LD poniżej 4min? Ale wtedy również nie widzę sensu tej wypowiedzi znam mnóstwo sprinterów którzy na dystansie od 5km nie utrzymaja tempa 4 min?
Widze ze nie duzo z tej dyskusji zostało zrozumiane.

Oczywiście każdy jest inny i każdego trenuje sie inaczej i inaczej reaguje na impulsy treningowe.

Jednak istnieją pewne zależności, których nie da sie przeskoczyć tylko dobrą wolą. Kto naprawdę biega 50s/400m ten te zależności powinien ogarnąć.
Awatar użytkownika
rachwal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 276
Rejestracja: 31 maja 2017, 17:44

Nieprzeczytany post

MarcinZ pisze:Kiedy "miłość" do oszczepu zamieniła się w tą do biegania ??
Może kiedy okazało się, że rekordowe ~46m to może być za mało "nawet" na powalczenie w jednej konkurencji dziesięcioboju...
http://www.domtel-sport.pl/statystykaLA ... =88170&r=3

Przywołując "cienkiego" A. Kszczota, to zważywszy na jego PB, miałby problem z kwalifikacją (do Ryjo 2016):
http://www.domtel-sport.pl/statystykaLA ... =12542&r=2
http://www.iaaf.org/download/download?f ... -standards

Wątek kompletnie z rzyci, ale fajnie się czyta :)
RateMyTrail.com
Najlepszy na świecie ranking biegaczy górskich!
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13613
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Kszczot to cieniarz!!! On nigdy nie walczył na ręce!! :hahaha:
@rachwal, dzięki z podsumowanie.

Ach ta naiwność... nie wiedziałem, ze tak duzo osób interesujących sie sportem, nie wie co oznacza 5 olimpijskich kółek.
blas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 405
Rejestracja: 04 sie 2009, 12:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dziwny człowiek.
Nie będę oceniał więcej, ale różne myśli przychodzą do głowy.
W 2015 weganin(może tylko na potrzeby wywiadu?)
http://veganworkout.org.pl/mozna-uprawi ... weganinem/
"Nie chcę swoimi kulinarnymi wyborami przykładać w jakimkolwiek stopniu ręki to przemysłu zabijania i cierpienia jakichkolwiek żywych organizmów. Kropka."

w kwietniu 2017 bekon, jajka i kiełbasa https://www.instagram.com/p/BTGnS17jGO4 ... otokyo2020
może tylko do zdjęcia?

A z nazwy profilu insta olimpijczyk...i najszybszy w PL.
"Tomasz Sypniewski | Game changer | Fearless dreamer | 2020 The fastest in Poland | 2020 Tokyo Olympian | Reebok ambassador | CrossFit MGW co-founder"

Po co rzucał oszczepem oficjalnie skoro wiedział z treningów, że nie ma powalających wyników?
To samo będzie tutaj. Jak dla mnie to reklama reeboka, taka długofalowa.

Oczywiście jest to atrakcyjny temat dla amatorów, bo chcielibyśmy żeby koleś wyskoczył jak filip z konopii i pojechał na IO.
Dla Adama to też atrakcyjny temat, jak o mleczanie, bo podkręca ruch na stronie.
ODPOWIEDZ