Łączenie planu biegowego z innymi treningami
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 21 cze 2017, 09:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hej,
biegam od 5 miesięcy - rekreacyjnie, bez celów i bez planu. Mam problem z dojściem do 30 min ciągłego biegu (teraz biegam jakieś 20 min), wiec chciałabym skorzystać z gotowego planu (na 10 km). Test Coopera zrobiłam ostatnio na 2,12 km (mam 29 lat - górna granica zakresu średniej kondycji).
Wybrałam ten (podoba mi się, że są zmiany tempa, przebieżki itp.):
https://bieganie.pl/?cat=19&id=169&show=1
Zanim zaczęłam biegać robiłam głównie treningi typu HIIT lub łączyłam je z ćwiczeniami siłowymi. Nie chcę z nich rezygnować. Czy po każdym treningu biegowym z tego planu mogę sobie spokojnie dodać 20-30 min siłowego na wybraną partię ciała? Oprócz tego chciałabym raz w tygodniu zrobić porządny HIIT 40-60 minut.
Jak to jest z łączeniem treningów biegowych z innymi ćwiczeniami? Jeśli w planie jest 15 minut biegu, to chyba szkoda kończyć "trening" na bieganiu.
Będę wdzięczna za wskazówki.
biegam od 5 miesięcy - rekreacyjnie, bez celów i bez planu. Mam problem z dojściem do 30 min ciągłego biegu (teraz biegam jakieś 20 min), wiec chciałabym skorzystać z gotowego planu (na 10 km). Test Coopera zrobiłam ostatnio na 2,12 km (mam 29 lat - górna granica zakresu średniej kondycji).
Wybrałam ten (podoba mi się, że są zmiany tempa, przebieżki itp.):
https://bieganie.pl/?cat=19&id=169&show=1
Zanim zaczęłam biegać robiłam głównie treningi typu HIIT lub łączyłam je z ćwiczeniami siłowymi. Nie chcę z nich rezygnować. Czy po każdym treningu biegowym z tego planu mogę sobie spokojnie dodać 20-30 min siłowego na wybraną partię ciała? Oprócz tego chciałabym raz w tygodniu zrobić porządny HIIT 40-60 minut.
Jak to jest z łączeniem treningów biegowych z innymi ćwiczeniami? Jeśli w planie jest 15 minut biegu, to chyba szkoda kończyć "trening" na bieganiu.
Będę wdzięczna za wskazówki.
-
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 10 kwie 2017, 13:27
- Życiówka na 10k: 49 min
- Życiówka w maratonie: brak
nie jestem fachowcem, ale jeżeli celem nie jest bieganie (z tego co rozumiem, biegasz żeby pobiegać, nie żeby osiągnąć 2:15 w maratonie :D) to swoje rozbiegania traktuj jako mocne dogrzanie przed innymi treningami... i kondycja powoli będzie rosła, i sprawność ogólna.. same plusy
problem zacznie się pewnie wtedy, jak zaczniesz próbować osiągać jakieś wyniki w bieganiu (np 45 min / 10 km ).. wtedy warto pomartwić się o to, jak łączyć bieganie i treningi ogólnosprawnościowe.
A tak to trenuj i ciesz się treningami
problem zacznie się pewnie wtedy, jak zaczniesz próbować osiągać jakieś wyniki w bieganiu (np 45 min / 10 km ).. wtedy warto pomartwić się o to, jak łączyć bieganie i treningi ogólnosprawnościowe.
A tak to trenuj i ciesz się treningami
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
jeśli zrobiłaś Coopera na 2,12 to nie ma opcji, żebyś nie przebiegła 30 minut - po prostu za szybko biegniesz
poczytaj o teście Coopera,
https://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=8149
https://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=7355
i ulotka z programem treningowym opartym na teście Coopera https://bieganie.pl/uploads/knowyourpace_broszura.pdf
pamiętaj - jak będziesz biegła wolniej, to będziesz biegła dalej i dłużej, im szybciej tym krócej, itd..
A co do innych treningów - to wręcz konieczność
poczytaj o teście Coopera,
https://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=8149
https://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=7355
i ulotka z programem treningowym opartym na teście Coopera https://bieganie.pl/uploads/knowyourpace_broszura.pdf
pamiętaj - jak będziesz biegła wolniej, to będziesz biegła dalej i dłużej, im szybciej tym krócej, itd..
A co do innych treningów - to wręcz konieczność
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 21 cze 2017, 09:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Owszem, biegam, żeby pobiegać, ale chciałabym, żeby to bieganie miało jakiś sens (poprawę kondycji ogólnie i wytrzymałości). Chciałabym tez robić progres, a jakoś czuję, ze teraz brakuje mi pokierowania. To, ze jestem amatorką i nie biorę udziału w zawodach nie znaczy, ze nie zależy mi na poprawie wyników. :Pchmiel pisze:nie jestem fachowcem, ale jeżeli celem nie jest bieganie (z tego co rozumiem, biegasz żeby pobiegać, nie żeby osiągnąć 2:15 w maratonie :D) to swoje rozbiegania traktuj jako mocne dogrzanie przed innymi treningami... i kondycja powoli będzie rosła, i sprawność ogólna.. same plusy
problem zacznie się pewnie wtedy, jak zaczniesz próbować osiągać jakieś wyniki w bieganiu (np 45 min / 10 km ).. wtedy warto pomartwić się o to, jak łączyć bieganie i treningi ogólnosprawnościowe.
A tak to trenuj i ciesz się treningami
Nie napisałam tego, ale w sumie mam taki swój cel na początek - 10 km w 1 h. Biorąc pod uwagę, że musiałabym biec prawie w takim tempie, w jakim zrobiłam test Coopera, wydaje mi się to mało realne w najbliższym czasie. :/
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 21 cze 2017, 09:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dziękuję. Wyliczylam sobie, że powinnam biegac w tempie 8 km/h (75%). Ostatni trening biegłam nieco ponad 9 km/h i nie dałam rady przebiec pełnych 30 min bez przerw.charm pisze:jeśli zrobiłaś Coopera na 2,12 to nie ma opcji, żebyś nie przebiegła 30 minut - po prostu za szybko biegniesz
poczytaj o teście Coopera,
https://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=8149
https://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=7355
i ulotka z programem treningowym opartym na teście Coopera https://bieganie.pl/uploads/knowyourpace_broszura.pdf
pamiętaj - jak będziesz biegła wolniej, to będziesz biegła dalej i dłużej, im szybciej tym krócej, itd..
A co do innych treningów - to wręcz konieczność
Co do innych treningów - ogólnie to wiem, że sa bardzo potrzebne. Bardziej mnie zastanawia, czy spokojnie mozna je robic po każdym bieganiu.
Edit - a może inne to tempo powinnam przyjąć?
Ostatnio zmieniony 18 lip 2017, 13:23 przez Rafa Koralowa, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 10 kwie 2017, 13:27
- Życiówka na 10k: 49 min
- Życiówka w maratonie: brak
a tak mnie zastanawia.. masz nadwagę? może to jest problemem.. bo po 5 miesiącach biegając regularnie 3 razy w tygodniu moim zdaniem powinnaś już te 60 min biegać. chyba że różnie bywa z regularnością, i z wagą
tzn ja nigdy nie miałem problemu z bieganiem 30 minut bez przerwy.. Więc ciężko to mi ocenić.. ale wydaje mi się coś tu jest nie tak
moim skromnym zanim zaczniesz robić ten plan z linku, postaraj się przynajmniej te 3 x w tygodniu pobiegać te 30 minut bez zatrzymania.. na chwilę obecną nie ważne z jakim czasem.
co do treningów HIITów- jest tyle ile ludzi na świecie. Nie wiadomo co ty chcesz tam robić. wydaje mi się, że jedynym zagrożeniem tych HIITów będzie fakt, że zwyczajnie wypalisz się psychicznie bo za dużo będzie wszystkiego (psychicznie, nie fizycznie). ALe może napisz więcej czym mają być te "Strasznie Intensywne Ćwiczenia" :D
tzn ja nigdy nie miałem problemu z bieganiem 30 minut bez przerwy.. Więc ciężko to mi ocenić.. ale wydaje mi się coś tu jest nie tak
moim skromnym zanim zaczniesz robić ten plan z linku, postaraj się przynajmniej te 3 x w tygodniu pobiegać te 30 minut bez zatrzymania.. na chwilę obecną nie ważne z jakim czasem.
co do treningów HIITów- jest tyle ile ludzi na świecie. Nie wiadomo co ty chcesz tam robić. wydaje mi się, że jedynym zagrożeniem tych HIITów będzie fakt, że zwyczajnie wypalisz się psychicznie bo za dużo będzie wszystkiego (psychicznie, nie fizycznie). ALe może napisz więcej czym mają być te "Strasznie Intensywne Ćwiczenia" :D
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 21 cze 2017, 09:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam wagę w normie. Kondycji tez nie mam najgorszej, ale nigdy wcześniej w zasadzie nie biegałam (przez ostatnich kilka lat treningi fitnessopodobne kilka razy w tygodniu). Od marca biegam...hmmm...średnio by wychodziło ze dwa razy w tygodniu - niedużo, bo w międzyczasie robię swoje treningi "na macie". Czy to trochę tłumaczy?chmiel pisze:a tak mnie zastanawia.. masz nadwagę? może to jest problemem.. bo po 5 miesiącach biegając regularnie 3 razy w tygodniu moim zdaniem powinnaś już te 60 min biegać. chyba że różnie bywa z regularnością, i z wagą
tzn ja nigdy nie miałem problemu z bieganiem 30 minut bez przerwy.. Więc ciężko to mi ocenić.. ale wydaje mi się coś tu jest nie tak
moim skromnym zanim zaczniesz robić ten plan z linku, postaraj się przynajmniej te 3 x w tygodniu pobiegać te 30 minut bez zatrzymania.. na chwilę obecną nie ważne z jakim czasem.
co do treningów HIITów- jest tyle ile ludzi na świecie. Nie wiadomo co ty chcesz tam robić. wydaje mi się, że jedynym zagrożeniem tych HIITów będzie fakt, że zwyczajnie wypalisz się psychicznie bo za dużo będzie wszystkiego (psychicznie, nie fizycznie). ALe może napisz więcej czym mają być te "Strasznie Intensywne Ćwiczenia" :D
Sama się dziwię, czemu to bieganie mi tak opornie idzie. Wydaje mi się, że może po prostu z braku sensownego planu (do tej pory biegałam sobie ile chciałam, w tempie jakim chciałam i na ile miałam ochotę). Dlatego właśnie chciałabym to jakoś uporządkować, żeby zacząć robić progres.
Jeśli nie mam mozliwości zrobienia czterech treningów w tygodniu, to po prostu robie mniej, w zależnosci od mozliwości czasowych, chęci i samopoczucia (głównie to pierwsze). To tez troche mnie wkurza, bo nie jestem w stanie sobie sporządzić konkretnych planów na każdy tydzien - raz ćwiczę dzien po dniu, innym razem mam kilka dni przerwy itp. Czasami po bieganiu cos jeszcze dorzucam, innym razem nie.
Co do treningów HIIT, to zwykle korzystam ze strony fitnessblender - ćwiczenia na macie typu "podskoki w miejscu na różne strony i w różnych pozycjach".. :P
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Wydaje mi się, że jako miłośniczka HIIT jesteś przyzwyczajona do zupełnie innych zakresów obciążenia i biegasz po prostu za szybko. Stąd nie jesteś w stanie biec ciągle 30min. Subiektywne obciążenie podczas długiego biegu (a takim jest 30 minut) powinno być znacznie, znacznie mniejsze niż przy skakaniu ala aerobik. Sama sprawdź, czy jak zejdziesz do tych 8km/h (7:30min/km) to będziesz w stanie przebiec 30 minut. Moim zdaniem tak. A być może nawet dłużej.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 21 cze 2017, 09:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chyba jestem po prostu przyzwyczajona do innego rodzaju ćwiczeń - w biegu ciągłym nie ma przerw na odpoczynek, w treningach HIIT owszem (krótkie, ale są - tempo jest zmienne, a w bieganiu jednostajne). Chyba to mi najbardziej utrudnia wytrzymanie w biegu bez robienia przerw.marcinnek_ pisze:Wydaje mi się, że jako miłośniczka HIIT jesteś przyzwyczajona do zupełnie innych zakresów obciążenia i biegasz po prostu za szybko. Stąd nie jesteś w stanie biec ciągle 30min. Subiektywne obciążenie podczas długiego biegu (a takim jest 30 minut) powinno być znacznie, znacznie mniejsze niż przy skakaniu ala aerobik. Sama sprawdź, czy jak zejdziesz do tych 8km/h (7:30min/km) to będziesz w stanie przebiec 30 minut. Moim zdaniem tak. A być może nawet dłużej.
Dzięki. Spróbuję zrobić jak radzisz, czyli zejść do 7,5-8 km/h.
BTW, niezłe czasy!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 21 cze 2017, 09:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chyba działa. Zeszłam z tempem do <8 km/h i 20 min (tyle miałam w planie) zrobiłam na luzie. 30 min tez nie powinno stanowić problemu.