Jubileusz

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzis wlasnie mamy cos w rodzaju podwojnego jubileuszu . Wlasnie przed rokiem z oporami i usterkami a potem juz coraz lepiej i dynamiczniej ruszylo Nowe Forum .
I wlasnie jak przystalo na nowe , pojawilo sie wiele aspektow , z ktorymi nie mielismy do czynienia na Starym Forum .
O ile przedtem wolami trudno bylo zachecic towarzystwo do rozmowy , to na Nowym Forum mielismy czasem dni , kiedy az roilo sie od ciekawych dopiskow od uzytkownikow znanych uprzednio oraz od tych nowych .

I skoro jestem przy uzytkownikach to mam na mysli bardzo konkretna osobe . Ta osoba jest nie kto inny jak Joycat . To wlasnie przed rokiem stawiala swoje pierwsze kroki ( a moze kroczki ? ) , by zaraz potem niesmialo dzielic sie z nami swoimi wrazeniami z dokonanych wyczynow treningowych .
Pamietacie jak bardzo sie denerwowalismy w dzien Jej debiutu na 5 kilometrow, na Woli ? I jak fantastycznie opisala nam pozniej swoje wrazenia w temacie Last but not least ? !
Wlasnie Joycat uwazam za katalizatora Nowego Forum . Osobe , ktora nieskrepowana niesmialoscia , szczerze dzieli sie z nami swoim wrazeniami z biegania i opisuje nam swoje zle i dobre dni .
I wlasnie  takie jest te nasze Forum . Wiele z nas dzieli sie spostrzezeniami , tak jakby rozmawialo z najblizszymi przyjaciolmi , pociesza w chwilach smutku , podpowiada najlepsze rozwiazania .

Osobiscie uwazam Joycat za maskotke tego Forum ( mam nadzieje , ze slowo "maskotka" nie powoduje zlych skojarzen ) . Dzieki Niej mamy wiekszy udzial naszych Pan i stopien zaawansowania biegowego nie stanowi najmniejszego znaczenia .

Joycotku , zycze Ci po prostu , zebys pozostala dokladnie taka jaka jestes i nie zwracala zbytniej uwagi na przeciwnosci losu , ktore od czasu do czasu kaza Ci upasc na kolana . Nie liczy sie ile razy sie potkniesz a tylko ile razy zdolasz wyjsc z tarapatow , ktore napotykamy na naszej drodze . Takie podejscie pozwoli zrealizowac Ci marzenie Twojego biegowego zycia - ukonczenie maratonu . Trzymamy kciuki !!! :)

(Edited by wojtek at 8:34 pm on June 1, 2002)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
PKO
Awatar użytkownika
Bartek Sz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1114
Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

Wojtek nic ująć nic dodać.
Dołączam się do twoich życzeń.
JOY POWODZENIA w przygotowaniach do tego jakże wielkiego predsięwzięcia jakim jest MARATON :)
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Na cześć Joycat.

Hip Hip - Hura !
Hip Hip - Hura !
Hip Hip - Hura, hura, hura !
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Hip Hip Hurrrrrrrrrra !
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Ojej... :) Ale zaskoczenie z samego rana... :)
Zabrak³o mi jêzyka w gêbie :hejhej: Zupe³nie nie wiem, co napisaæ :o

Wojtku, bardzo dziêkujê za ciep³e s³owa - szczerzê sie teraz do monitora i nie mogê przestaæ :) :) :)

S³owa Wojtka sprowokowa³y we mnie pewn± refleksjê. To jest rzecz niepowtarzalna i niespotykana chyba w sieci, a w moim ¿yciu ewenement o warto¶ci nie do przecenienia: powsta³a oto na naszych oczach wirtualna zbiorowo¶æ ludzi, którzy czuj± siê ze sob± emocjonalnie zwi±zani. Lubi± siê po prostu. Maj± dla siebie dobre s³owo. Dziel± siê bezinteresownie wiedz±. Czy to nie jest wspania³e? Mamy ju¿ nawet w³asne koszulki z logo tego serwisu!
Nie by³oby biegaj±cej Joy, gdyby nie Forum i przyja¼nie, które dziêki niemu zawi±za³am. Nie prze¿y³abym wielu niesamowitych chwil, gdyby nie by³o Was - osób, które krok po kroku uczy³y mnie jak siê biega i jak czerpaæ z biegania rado¶æ. ¯ycie jest dziêki temu bogatsze. Ju¿ chyba nigdy nie przestanê.

By³am podczas minionego weekendu w Bia³owie¿y. W sobotni wieczór wysz³am na godzinn± przebie¿kê dooko³a miejscowo¶ci, przez Park Pa³acowy, skansen... By³o po obfitym deszczu, ale zza chmur wygl±da³o ¶wie¿e s³oñce. Para wodna unosi³a siê znad ³±k. Bieg³am jak dzik - do diab³a z kontrol± têtna. S³oñce sta³o nisko nad horyzontem, a ja bieg³am na wschód, wiêc na asfalcie szosy zobaczy³am w pewnej chwili swój cieñ wykrojony piêknie niby ³owicka wycinanka. Zrobi³am wiêc bociana. Umiecie robiæ bociana? :) Trzeba rozpostrzeæ szeroko ramiona i machaæ nimi jak skrzyd³ami, jednocze¶nie wybijaj±c siê mocno do góry raz na jednej nodze, raz na drugiej. Mój cieñ na szosie te¿ zrobi³ bociana i tak lecieli¶my razem przez kilkadziesi±t metrów.
To jest w³a¶nie bieganie. Przedziwna dzieciêca rado¶æ, jaka z niego p³ynie podobna jest do tej, któr± czuli¶my w dzieciñstwie - na przyk³ad chlapi±c siê w fontannie.

Za te wszystkie proste emocje, wiedzê, motywacjê i nadanie mojemu ¿yciu g³êbokiego sensu dziêkujê wszystkim forumowiczom, a zw³aszcza Wojtkowi (za inspiracjê) i Ziutowi (za wiedzê i naukê dyscypliny). Zreszt± musia³abym wymieniæ wszystkich, bo ka¿demu co¶ zawdziêczam, a to nie jest przecie¿ ceremonia rozdania Oscarów :hej:

Pozdrawiam wszystkich :)
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Czy cień bociana też miał na plecach wielkie podkreślone B i napis www.bieganie.pl?
ENTRE.PL Team
krzysiekk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 741
Rejestracja: 13 maja 2002, 10:30
Życiówka na 10k: 36:49
Życiówka w maratonie: 2:59:44
Lokalizacja: Banino koło Gdańska

Nieprzeczytany post

Quote: from joycat on 8:46 am on June 3, 2002
To jest właśnie bieganie. Przedziwna dziecięca radość, jaka z niego płynie podobna jest do tej, którą czuliśmy w dzieciństwie - na przykład chlapiąc się w fontannie.
Bardzo ładnie powiedziane.
Czuję się jak po przeczytaniu dobrego wiersza.
[url=http://www.biegajznami.pl/GT]forum Grupy Trójmiasto[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Strona GT[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=13&Itemid=21]GT Challenge 2007[/url]
Awatar użytkownika
tomke
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 17 maja 2002, 23:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Sto lat!!!!
Może nie jestem na tym forum od początku, ale jestem zafascynowany tym, że można tu spotkać wielu różnych ludzi. Ludzi o różnych poglądach, sposobach myślenia, wypowiedzi. Ludzi, którzy w normalnych warunkach może do siebie nie odezwaliby się. A jednak jest to coś co łączy wszystkich, motywuje, pobudza i rozwija : BIEGANIE

Dzięki wszystkim!!!
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

 I jak tu sie nie zgodzić z joycat.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Michal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 19 cze 2001, 17:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No tak, to już roczek.
Na mnie forum wywiera bardzo ważny wpływ - za jego pomocą utrzymuję motywację do biegania na wysokim poziomie.
A bociana Joy trzeba wypróbować, wiem już gdzie na mojej trasie będzie mu dobrze polatać.
Michał
Awatar użytkownika
Bennet
Administrator
Administrator
Posty: 1016
Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szklarska Poręba
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, niechaj żyją nam Forum i Forumowicze!!!
No i co mam tu teraz napisać? ;)
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

I ode mnie wszystkiego najlepszego! Choc w swoim zakatku swiata mam wielu biegajacych znajomych to jednak tak naprawde czuje sie zwiazany z tymi, ktorych nigdy jeszcze nie spotkalem- z uczestnikami biegania, bo nigdzie na www nie spotkalem serwisu tak mocno laczacego grupy biegajacych.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ