Jako ze troche jest pisane na ten temat... 2 tygodnie luzowanie przed zawodami jest troche propagowane przez wolniejszych biegaczy, ktorzy (blednie) obawiaja sie przetrenowania. Tak nie jest i nie ma potwierdzenia, ze takie dlugie luzowanie jest pozytywne dla zawodnika. Raczej negatywne.
To tez jest jeden z najprostrzych komentarzy, jakie mozna uslyszec: byles przemeczony. Nawet u biegaczy ktorzy biegaja 2 dni w tygodniu. Niestety nikt sie nad tym nie zastanawia, jezeli ktos 2 tygodnie luzuje i mimo tego zle pobiegnie.
Moje doswiadczenie, doswiadczenie innych trenerow i badania naukowe tego jednak nie potwierdzają.
Co prawda, było male niekorzystne przesuniecie na 10 dni przed zawodami, ktore mogly spowodowac nałożenie sie zmęczenia, mimo tego, odczucia Marka przyczynily sie do pozostawienia planu jak bylo. Blad? Moze blad, ale to mozna stwierdzic dopiero po biegu. Czy cos zmienic w przyszlosci? Raczej nie i teksty "przetrenowanie" jakos nigdy do mnie nie docieraly, gdy za tym stoi, "bo ja..."
Jako przeciwny argument:
"bo ja..." pobieglem zyciowke na HM jak robilem akcent na 7 dni przed + 6 dni przed MD-akcent i 4 dni przed VO2max akcent... czyli calkiem normalny trening bez luzowania. Ten przyklad, jest oczywiscie nie miarodajny bo jednostkowy, ale wystarczajacy.
Dlatego patrzymy we wszystkie kierunki. Tez w kierunku Tapering.