Wszystko o ITRA
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie chodzi o to, kto z której linii startował, ale o dzielenie zawodników na gwiazdorów i całą resztę. To był ogromny zgrzyt na tych igrzyskach. Tym bardziej, że organizowanych przez kraj, którego przedstawiciele zdają się najgłośniej upominać innych w kwestiach fair- play, czystej rywalizacji itp. Tymczasem na własnej ziemi , podczas Igrzysk Olimpijskich, postanowili wybranym maratończykom przyznać zaszczyty jeszcze przed startem, a całą resztę odgrodzić kordonem, żeby nie przeszkadzali wybrańcom pokazywać się przed kamerami. Nawet sam dobór gwiazdorów był mocno wątpliwy, skoro wielu z nich bardzo wyraźnie przegrało z "drugoplanowymi" uczestnikami.Adam Klein pisze:Przecież wystartowali razem.Kangoor5 pisze:Tak, bo to prowadzi do takich patologii.Adam Klein pisze:2. Osobny start elity jest zły?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No dobra, głupio zrobili, ale to jednak co innego. Puszczenie grupki "elity" 20 m przed tłumem biegaczy "masowych" nie jest chyba niczym złym? Nie raz się zdarza, że napierający z tyłu tłum przewróci dobrego biegacza, dla którego dany start jest czymś ważnym dla jego "by albo nie być". Jeśli są ludzie, którzy wiążą z zawodami jakieś kwestie życiowe, zarobkowe, sponsorskie, no to dlaczego nie ułatwić im życia?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Brzmi sensownie. Nie dyskutuję dłużej, bo nie znam przypadków przewrócenia czołowego biegacza przez napierający tłum, ani nie wiem jak ten osobny start na MŚ wygląda w praktyce.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Akurat dwa przykłady z zeszłego roku, ale nie z trailu:
Arek Gardzielewski na Biegu Ursynowa (stratowany, zszedł).
Goefrey Kamworor na Mistrzostwach Świata w półmaratonie (stratowany, chociaż i tak wygrał)
Arek Gardzielewski na Biegu Ursynowa (stratowany, zszedł).
Goefrey Kamworor na Mistrzostwach Świata w półmaratonie (stratowany, chociaż i tak wygrał)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
w biegach górskich nikt nikogo nigdy nie stratował (nie za dużo tych kwantyfikatorów?)
a wspólny start, gdzie ruszamy wszyscy razem jest wielką wartością trailu. poza tym w Annecy dwa lata temu nie było specjalnych przesłanek żeby to zrobić - poza (moim zdaniem) chybioną próbą bezmyślnego skopiowania pewnego rozwiązania z biegó ulicznych
a wspólny start, gdzie ruszamy wszyscy razem jest wielką wartością trailu. poza tym w Annecy dwa lata temu nie było specjalnych przesłanek żeby to zrobić - poza (moim zdaniem) chybioną próbą bezmyślnego skopiowania pewnego rozwiązania z biegó ulicznych
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ja nie wiedziałem, że oni coś takiego próbują wprowadzić na siłę. No to jest zagadnienie do przekazania dla Kasi i Krzyśka.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 405
- Rejestracja: 04 sie 2009, 12:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Qba Krause pisze:Adam, są dwie strony medalu, temat na dłuuuuugą rozmowę albo długi artykuł, tu w skrócie:
Perfomance Index (moim zdaniem genialne narzędzie, świetne obmyślone, które umożliwiło wiarygodne odnoszenie do siebie różnych wyników i stworzenie wiarygodnego rankingu biegaczy górskich)
Kuba dzięki za art w Ultra(dostałem właśnie na Chojniku). Dzięki temu dowiedziałem się o co chodzi. Ogólnie temat baaaardzo mało nagłośniony. ITRA powinna orgów imprez naciskać na promocję organizacji w zamian za jakieś profity/zniżki. Biegacze o tym nie wiedzą. A może się mylę i czołówka wie?
PI nie takie genialne. Np Piotr Łobodziński jest w reprezentacji PL dzięki jednemu biegowi w 2014 na 23km(ad brak promocji krótszych dystansów).
Gdzie on biega, że tych imprez nie ma w ITRA? A no tak po schodach
http://www.i-tra.org/community/piotr.lo ... ki/527632/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
obie uwagi ciekawe, ale obie napisałeś tak, że nie potrafię zrozumieć o co chodzi - mógłbyś innymi słowami? to odpowiem w miarę możliwości.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 405
- Rejestracja: 04 sie 2009, 12:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Nie miałem na myśli nic ponad to co napisałem
1. Ad popularność ITRA i 53 opłacone osoby z PL. Ja się o tym rankingu dowiedziałem parę msc temu, dzisiaj przeczytałem Twój art o PI.
ITRA powinna się jakoś reklamować ale chyba tego nie robi.
2. PI nie jest doskonałe co widać na przykładzie Łobodzińskiego. Myślę że na jego miejsce znalazło by się w PL kilku innych zawodników z mocnym PI, opartym o więcej niż jedne zawody 3 lata temu.
1. Ad popularność ITRA i 53 opłacone osoby z PL. Ja się o tym rankingu dowiedziałem parę msc temu, dzisiaj przeczytałem Twój art o PI.
ITRA powinna się jakoś reklamować ale chyba tego nie robi.
2. PI nie jest doskonałe co widać na przykładzie Łobodzińskiego. Myślę że na jego miejsce znalazło by się w PL kilku innych zawodników z mocnym PI, opartym o więcej niż jedne zawody 3 lata temu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
1. Pewnie tak, ale nie bardzo wiem, jaką reklamę można by tu zrobić, żeby była skuteczna. Myślę, ze system rabatowania składek i opłat w zamian za reklamę i promocję świadczoną przez organizatorów jest dobrym kierunkiem.
2. Ja tak nie uważam, owszem to jest "stary" wynik, ale bardzo dobry - nikt nikomu nie broni zrobić lepszego
zresztą on zaraz zniknie, bo ma 3 lata
Łobo, musisz znowu coś pobiec...
2. Ja tak nie uważam, owszem to jest "stary" wynik, ale bardzo dobry - nikt nikomu nie broni zrobić lepszego
zresztą on zaraz zniknie, bo ma 3 lata
Łobo, musisz znowu coś pobiec...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 405
- Rejestracja: 04 sie 2009, 12:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Wynik rewelacja nie przeczę, ale wg tego rankingu Piotrek nie jest w formie bo "nic" nie biegał od 3 lat.
Dobrze wiemy, że nadal ma świetne wyniki tylko na innych dystansach.
Dobrze wiemy, że nadal ma świetne wyniki tylko na innych dystansach.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 405
- Rejestracja: 04 sie 2009, 12:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Ok zapłaciłem 5eu i już wiem
Punktacja jest bardzo mało miarodajna.
Przykład z Ultra Chojnika.
Przez 15km biegłem i walczyłem o 3 pozycję z Maćkiem, który dla >100km ma PI:358(general 502), a moje to 674(general 678).
Czyli przed startem go ignoruję, a w trakcie biegu spotykamy się w top 5 na 50km. Do tego przez 15km nie mogę mu się urwać. Ostatecznie przybiega 30min po mnie, czyli super wynik. Dodam że Maciek ma zaliczone 2x UltraKotlina 140km chyba zrobione pieszo, bo po 40 godzin
Sprawdziłem inne osoby i jak masz np PI 600, to realnie wszyscy od PI 500 mogą zagrozić na zawodach.
Może w samej czołówce nie ma takiego rozrzutu, bo oni starają się biegać w dobrze obstawionych biegach i zawsze się ścigają, robią mniej błędów.
Tyle, że czołówka nie potrzebuje ITRA, żeby wiedzieć z kim się ściga
Na Chojniku wygrał ze mną o 3min Sebastian z PI 588.
Punktacja jest bardzo mało miarodajna.
Przykład z Ultra Chojnika.
Przez 15km biegłem i walczyłem o 3 pozycję z Maćkiem, który dla >100km ma PI:358(general 502), a moje to 674(general 678).
Czyli przed startem go ignoruję, a w trakcie biegu spotykamy się w top 5 na 50km. Do tego przez 15km nie mogę mu się urwać. Ostatecznie przybiega 30min po mnie, czyli super wynik. Dodam że Maciek ma zaliczone 2x UltraKotlina 140km chyba zrobione pieszo, bo po 40 godzin
Sprawdziłem inne osoby i jak masz np PI 600, to realnie wszyscy od PI 500 mogą zagrozić na zawodach.
Może w samej czołówce nie ma takiego rozrzutu, bo oni starają się biegać w dobrze obstawionych biegach i zawsze się ścigają, robią mniej błędów.
Tyle, że czołówka nie potrzebuje ITRA, żeby wiedzieć z kim się ściga
Na Chojniku wygrał ze mną o 3min Sebastian z PI 588.
- rachwal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 31 maja 2017, 17:44
Nie ma wstydu, wstyd byłoby przegrać z kimś z PI 496 czy cośblas pisze:Na Chojniku wygrał ze mną o 3min Sebastian z PI 588.
Dopóki w ITRA zawodów będzie jak na lekarstwo to ten ranking będzie tylko fajną ciekawostką. Dla przykładu nawet jeśli za chwilę Przedwojewski wygra Bieg Marduły to nadał w ITRA będzie miał całe 0 pkt (słownie zero).
Tak czy inaczej kolega kolegi, który interesuje się tym "śmiesznym" rankingiem zrobił takie oto zestawienie Polaków w ITRA:
http://itrarank.com
Można tam poznać swoją pozycję w rankingu (nie tylko punkty, które niewiele nam mówią) oraz porównać się z kolegami:
http://itrarank.com/compare?find=354924 ... 579:107248
Kolega kolegi mówi, że aktualizacje (jeśli bóg da) punktacji będą miały miejsce raz na tydzień w poniedziałek.
pozdrawiam