Imię: Jacek
Wiek: 26 lat
Wzrost: 178 cm
Waga: 75-80 kg
HRMax: ~185 bpm
Można powiedzieć, że biegam od 2013 roku, ale problemy z shin splints szybko niweczyły próby regularnego uprawiania tego sportu. W latach 2013-2015 zrobiłem po ok. 200 km... W międzyczasie chodziłem na siłownię. Rok temu znudzony siłownią postanowiłem dać bieganiu jeszcze jedną szansę i udało się uporać z piszczelami zmieniając technikę biegu. Od maja 2016 biegałem co drugi dzień luźno bez planu jakieś piątki i dyszki po ok. 90 km miesięcznie, aż do jesiennych startów w lokalnym biegu na 10 km i półmaratonie w Krakowie. Od tego czasu biegam 4 dni w tygodniu po ok. 50 km tygodniowo bazując głównie na Danielsie i blogu mihumora modyfikując trening pod siebie.
WSZYSTKIE - ENDUHUB
Progres życiówek:
2016:
- 25.09 - Trzebinia - Chechło Run - 43:11
- 16.10 - Kraków - 3. PZU Cracovia Półmaraton - 1:37:44
- 11.11 - Oświęcim - Jedenastka na 11 Listopada - 45:59
- 12.03 - Chorzów - Bieg Wiosenny - 40:25
- 26.03 - Poznań - 10. PKO Poznań Półmaraton - 1:30:15
- 08.04 - Chrzanów - Parkrun - 19:35
- 23.04 - Trzebinia - Puszcza Run - 39:30
- 30.04 - Kraków - 16. PZU Cracovia Maraton - 03:13:40
- 11.03 - Myślenice - Myślenicki Bieg Uliczny - 38:28
- 18.03 - Kraków - 15. Krakowski Półmaraton Marzanny - 1:25:11
- 16.06 - Oświęcim - Run4Life - 19:23
- 01.09 - Chrzanów - Parkrun - 19:09
- 09.09 - Wrocław - 36. PKO Wrocław Maraton - 3:13:15
Jesień 2017: Trening będę wykonywał tak jak dotychczas bazując na Danielsie. Wtorek, czwartek, sobota, niedziela. Głównie biegi progowe, interwały tempowe, biegi ciągłe i długie. Wszystko modyfikowane pod siebie, nic na sztywno. Możliwe, że wprowadzę 5 trening celem zwiększenia kilometrażu.
Wiosna 2018: Trening 5 razy w tygodniu. Kilometraż ok. 70 km. Trening to miks progowych Danielsa, drugich zakresów i crossów Skarżyńskiego, biegów długich oraz własnych i podpatrzonych pomysłów. Jak zawsze wszystko planowane i modyfikowane na bieżąco.
Jesień 2018: Trening cały czas 5 razy w tygodniu. Drugie zakresy i Danielsowskie progi zostają. Wycieczka biegowa po górach zamiast długiego wybiegania jeśli tylko będzie możliwość. Kilometraż w okolicach 70-80 km.
Jesień 2017: Celem jest poprawa wyników na wszystkich dystansach powyżej 5 km, ale skupiając się raczej na tych ze słowem maraton w nazwie :D Długoterminowy cel to złamanie 3 godzin w maratonie w przyszłym roku i przy okazji zrobienie Korony Maratonów Polskich.
Z powodu kontuzji zero progresu.
Wiosna 2018: Cele bez zmian. Poprawa wyników głównie na dystansach maratońskich. Maraton w ~3:07, półmaraton w ~1:27. Dyszkę po drodze jakby się udało ruszyć byłoby super. Dodatkowo w czerwcu debiut w biegach górskich.
Dyszka solidnie poprawiona. Półmaraton solidnie poprawiony. Maraton nie wypalił ze względu na temperaturę.
Jesień 2018: Połamanie 3 godzin w maratonie. Ukończenie Korony Maratonów Polskich.
Korona Maratonów Polskich ukończona. 3 godziny w maratonie dalej daleko na horyzoncie. Ledwo udało się wyszarpać życiówkę.
Jesień 2018:
- 09.09 - Wrocław Maraton
- 23.09 - Chechło Run
- 30.09 - 12. Bieg 3 Kopców
- 14.10 - Poznań Maraton