Ale chyba takiego obowiązku nie było? Ja oddałem swoją czarną torbę bez problemu i z tego co widziałem wielu ludzi nie oddawało depozytu w pakietowym woreczku.jarjan pisze: No i zlikwidować idiotyczny obowiązek oddawania depozytu w tym pakietowym woreczku, bo łatwiej oddając numer dorzucić np. "czerwony plecak" niż szukać wśród setek/tysięcy identycznych szarych woreczków.
Dorzucę swoje trzy grosze co do organizacji biegu jako uczestnik. Rozumiem problemy z organizacją transportu (duża ilość uczestników), natomiast mi osobiście jedna rzecz się nie podobała i dla niej nie znajduję usprawiedliwienia. Mianowicie chodzi o problem z rozgrzewką. Może tylko ja miałem taki problem (choć nie sądzę), ale przez problemy z oddaniem rzeczy do depozytu nie mogłem przeprowadzić własnej rozgrzewki, gdyż oddanie rzeczy do depozytu zajęło dużo czasu i musiałem zająć miejsce w mojej strefie startowej (zależało mi na miejscu w miarę przedniej części mojej strefy). Pomyślałem, nic to, od 12.30 trwa rozgrzewka grupowa, rozgrzeję się razem z grupą. Tymczasem rozgrzewka zakończyła się o 12.40 albo i wcześniej i przez ponad 20 minut musiałem stać w tłumie przy niezbyt korzystnej pogodzie i przez ponad 20 minut słuchać kwestii organizacyjnych i autopromocji pana prezydenta poznania. Rozumiem, że to są ważne kwestie, ale moim zdaniem takie rzeczy powinny odbyć się przed rozgrzewką, albo należy je skrócić do 5-10 minut przed startem, a zakończenie rozgrzewki zaplanować max 10 minut przed startem. W rezultacie wybiegłem na trasę praktycznie nierozgrzany. Ogólnie bieg oceniam pozytywnie i za rok planuję powrót na kolejną edycję, ale to jest jedna z rzeczy organizacyjnych które zdecydowanie należałoby poprawić.