a w jakim sobie życzysz ? zanim się zdecydujesz to poczutaj tutaj o prysznicach http://www.wingsforlifeworldrun.com/pl/pl/poznan/Yahoo pisze:Jeszcze raz napisz w innym jezyku.krzychooo pisze:gdzieś u nich na stronie wyczytałem, że sąYahoo pisze:Prysznice są dostepne na tych wingsach? Czy nie ma co liczyć?
inna kwestia to dostanie się do nich :/
WingsForLife WorldRun 2017
- krzychooo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
No fajna impreza, Biegłem w Bredzie, i nic mi z tej strony powyżej. Pisałem, że nie biegnę w Polsce w którymś z tematów.
Tylko medal mi się nie podoba, strasznie lipny, lecz koszulka to już jest bardzo fajna.
Wziąłem jednego żela, i drugiego po biegu
Autobusy jeździły i zbierali ludzi.
Po 1h45 miałem łzy w oczach, płakałem i krzyczałem etc... no wiecie, wariacja na całego z bólu.
Pierwsze 4 km poszedłem w granicach tempa pół maratońskiego i fatalnie to zrobiłem, nie potrzebnie na początku przebijałem się przez tłum ludzi jak wariat.
Tylko medal mi się nie podoba, strasznie lipny, lecz koszulka to już jest bardzo fajna.
Wziąłem jednego żela, i drugiego po biegu
Autobusy jeździły i zbierali ludzi.
Po 1h45 miałem łzy w oczach, płakałem i krzyczałem etc... no wiecie, wariacja na całego z bólu.
Pierwsze 4 km poszedłem w granicach tempa pół maratońskiego i fatalnie to zrobiłem, nie potrzebnie na początku przebijałem się przez tłum ludzi jak wariat.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 05 lut 2014, 18:28
- Życiówka na 10k: 37:46
- Życiówka w maratonie: 3:11:44
Wings to świetny bieg - dzisiaj debiutowałem, można śmiało polecić każdemu.
Żeby osiągnąć zakładany znacznik kilometrów trzeba biec odrobine szybciej niż wynika z kalkulatora (zakładając start z 1 strefy).
Żeby osiągnąć zakładany znacznik kilometrów trzeba biec odrobine szybciej niż wynika z kalkulatora (zakładając start z 1 strefy).
5 km 18:38 10km 37:46 15km 1:02:53
21.097 1:29:13 42.195 3:11:44
Wings For Life- 31km:490m
21.097 1:29:13 42.195 3:11:44
Wings For Life- 31km:490m
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2366
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Z ciekawości bo nie zagłębiałem się w kalkulatory, jakim średnim tempem biegłeś osiągając te 31,5km?domixon pisze:Wings to świetny bieg - dzisiaj debiutowałem, można śmiało polecić każdemu.
Żeby osiągnąć zakładany znacznik kilometrów trzeba biec odrobine szybciej niż wynika z kalkulatora (zakładając start z 1 strefy).
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje...
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje...
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
http://www.wingsforlifeworldrun.com/us/ ... alculator/jacekww pisze:Z ciekawości bo nie zagłębiałem się w kalkulatory, jakim średnim tempem biegłeś osiągając te 31,5km?domixon pisze:Wings to świetny bieg - dzisiaj debiutowałem, można śmiało polecić każdemu.
Żeby osiągnąć zakładany znacznik kilometrów trzeba biec odrobine szybciej niż wynika z kalkulatora (zakładając start z 1 strefy).
jakieś 4:48/km - wg czasu brutto.
Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Ja miałem numer coś 99 tysięcy, i miałem biec z piątej strefy, lecz wszedłem w 4. Dziwne, a podałem czas zapisach, aby biec z przodu.domixon pisze:Wings to świetny bieg - dzisiaj debiutowałem, można śmiało polecić każdemu.
Żeby osiągnąć zakładany znacznik kilometrów trzeba biec odrobine szybciej niż wynika z kalkulatora (zakładając start z 1 strefy).
A u was jaki medal i jaka koszulka była ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
kolejne
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Koszulka tak fajna i w ogóle ;p
Po 6h wyszedłem z domu, i wróciłem dopiero około 19h40 ;p
Po biegu, szybko przebieranie się i iść trzeba było na pociąg. od startu na dworzec około 1,2km [chociaż blisko było]
Po 6h wyszedłem z domu, i wróciłem dopiero około 19h40 ;p
Po biegu, szybko przebieranie się i iść trzeba było na pociąg. od startu na dworzec około 1,2km [chociaż blisko było]
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2366
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Grubo, chciałem napisać że wg. mnie góra 2% uczestników pokonało dystans maratoński, po czym sprawdziłem i było to 1,5% w Poznaniu.jarjan pisze:http://www.wingsforlifeworldrun.com/us/ ... alculator/jacekww pisze:Z ciekawości bo nie zagłębiałem się w kalkulatory, jakim średnim tempem biegłeś osiągając te 31,5km?domixon pisze:Wings to świetny bieg - dzisiaj debiutowałem, można śmiało polecić każdemu.
Żeby osiągnąć zakładany znacznik kilometrów trzeba biec odrobine szybciej niż wynika z kalkulatora (zakładając start z 1 strefy).
jakieś 4:48/km - wg czasu brutto.
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje...
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje...
- hatek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 25 lut 2009, 00:09
- Życiówka na 10k: 41:48
- Życiówka w maratonie: 3:28:01
- Lokalizacja: Warszawa a dokładniej Praga
Wczoraj debiutowałem w Wingsie.
Fajna impreza ale najlepiej na nią patrzeć przez pryzmat szczytnego celu zabawy, ewentualnie niezły sposób na zrobienie mocnego (bardzo mocnego) treningu pod maraton (najlepiej BNP
Świetna atmosfera, kibice i formuła biegu. Czułem, że uczestniczę w międzynarodowym święcie biegania.
Organizacyjnie kilka mniejszych lub większych niedociągnięć, które pewnie skończą się niejednym przeziębieniem
Co do technikaliów, jak to na takiej imprezie, początek to spore zamieszanie bo strefy większość uczestników potraktowała bardzo dowolnie. Do tego trasa miejscami nie uwzględniała startu osób na wózkach.
Na koniec - Gratulacje dla Dominiki i Bartka, którzy pokazali kawał sportowej walki.
Fajna impreza ale najlepiej na nią patrzeć przez pryzmat szczytnego celu zabawy, ewentualnie niezły sposób na zrobienie mocnego (bardzo mocnego) treningu pod maraton (najlepiej BNP

Świetna atmosfera, kibice i formuła biegu. Czułem, że uczestniczę w międzynarodowym święcie biegania.
Organizacyjnie kilka mniejszych lub większych niedociągnięć, które pewnie skończą się niejednym przeziębieniem

Co do technikaliów, jak to na takiej imprezie, początek to spore zamieszanie bo strefy większość uczestników potraktowała bardzo dowolnie. Do tego trasa miejscami nie uwzględniała startu osób na wózkach.
Na koniec - Gratulacje dla Dominiki i Bartka, którzy pokazali kawał sportowej walki.
Prawdopodobnie jestem Laską Kabacką.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.
-
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 14 cze 2016, 17:40
- Życiówka na 10k: 39:50
- Życiówka w maratonie: 3:10:25
- Lokalizacja: Poznań
w zależności jaką masz życiówkę w maratonie.hatek pisze:Wczoraj debiutowałem w Wingsie.
ewentualnie niezły sposób na zrobienie mocnego (bardzo mocnego) treningu pod maraton (najlepiej BNP![]()
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
Od strony czysto sportowej, zakładając, że ktoś chce wyciągnąć maxa, najbardziej ciekawa jest konieczność oszacowania relacji tempo-dystans, na nietypowym dystansie - bo taki na pewno wyjdzie z kalkulatora ; z uwzględnieniem pogody, która wczoraj było niemalże idealna, ale trudno liczyć na powtórkę w następnych edycjach.
No, a potem weryfikacja tego oszacowania.
No, a potem weryfikacja tego oszacowania.

Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
-
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 14 cze 2016, 17:40
- Życiówka na 10k: 39:50
- Życiówka w maratonie: 3:10:25
- Lokalizacja: Poznań
Moim zdaniem jeszcze ważny jest profil trasy. Długie męczące podbiegi.jarjan pisze:Od strony czysto sportowej, zakładając, że ktoś chce wyciągnąć maxa, najbardziej ciekawa jest konieczność oszacowania relacji tempo-dystans, na nietypowym dystansie - bo taki na pewno wyjdzie z kalkulatora ; z uwzględnieniem pogody, która wczoraj było niemalże idealna, ale trudno liczyć na powtórkę w następnych edycjach.
No, a potem weryfikacja tego oszacowania.
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
To jak w każdym biegu, ale to nie jest niewiadoma - nie musi być, dla zdeterminowanych - można sobie objechać autkiem interesujący nas odcinek, a jak się leci drugi raz to już w ogóle.rodoif pisze:Moim zdaniem jeszcze ważny jest profil trasy. Długie męczące podbiegi.jarjan pisze:Od strony czysto sportowej, zakładając, że ktoś chce wyciągnąć maxa, najbardziej ciekawa jest konieczność oszacowania relacji tempo-dystans, na nietypowym dystansie - bo taki na pewno wyjdzie z kalkulatora ; z uwzględnieniem pogody, która wczoraj było niemalże idealna, ale trudno liczyć na powtórkę w następnych edycjach.
No, a potem weryfikacja tego oszacowania.
Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2366
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
A czy w Polsce Poznań jest cyklicznie stałym miejscem, czy to się zmienia ?jarjan pisze: To jak w każdym biegu, ale to nie jest niewiadoma - nie musi być, dla zdeterminowanych - można sobie objechać autkiem interesujący nas odcinek, a jak się leci drugi raz to już w ogóle.
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje...
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje...