sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Ściana na 25km u Sosika? Niemożliwe.
Meta - 3:09:00
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

wigi - międzyczas 25km ze średnią 4:12 (tak jak było zakładane). Do 30km wszystko było okej i potem niestety zderzenie i spadek i już równia pochyła.
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:wigi - międzyczas 25km ze średnią 4:12 (tak jak było zakładane). Do 30km wszystko było okej i potem niestety zderzenie i spadek i już równia pochyła.
Piątka między 25 a 30 w 24:38 - to jest okej? Policz sobie jakie to tempo.
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ciężko tak wnioskować, trochę też mi ściana nie pasuje, ale z drugiej strony - jest bardzo możliwa i międzyczasy może i tak by sugerowały. Kontuzja też może być. Przyjdzie sosik i opowie. Dzisiaj maraton wygrał, takie to już hobby. :lalala:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szkoda, ze nie wyszlo. Z dwojga zlego to mamnadzieje, ze to sciana a nie kontuzja.
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Nie znam się na ścianach w maratonie (i całe szczęście), ale z analizy międzyczasów wynika, że coś się stało tuż przed 25km. Potem już każdą piątkę biegł praktycznie równo, tempem ok. 4:57 (tylko końcowe 2 km nieco przyspieszył). Na ścianę to jednak chyba za wcześnie, szczególnie u Sosika (był świetnie przygotowany).
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13614
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Szkoda! Sciana, nie sciana... Szkoda.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2017, 13:20 przez Rolli, łącznie zmieniany 1 raz.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Szkoda...
biegam ultra i w górach :)
Patrick90
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 191
Rejestracja: 12 lip 2012, 16:38
Życiówka na 10k: 37:46
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Na ścianę to raczej nie wygląda. Byłoby raczej znacznie gorzej, a poza tym sosik trenował i biegł na miarę możliwości. Pewnie coś innego nie zagrało.

Szkoda.
krzysfizjobiega
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
Życiówka na 10k: 47:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szkoda, nadejdą lepsze dni.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Niestety dwójka zastrajkowała.
Na 24km na podbiegu.Wielka szkoda.
Widziałem Pawła po biegu,cały czas utykał.
Mówił,że czuł duuużą moc.Zresztą warun był fenomenalny.
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Tak jak pisze Krzychu do 23,5 km biegło się wyśmienicie. Potem niestety dwójka zaczęła kłóć. Zwolniłem do granicy wytrzymałości na ból i tak doleciałem do mety.
Szkoda, bo warunki były świetne i po połówce w równe 1:28 liczyłem po cichu na okolice 2:55-6.
No nic - trzeba to doleczyć porządnie i lecimy dalej z koksem. Jak tylko się zastanowię co dalej i jakieś cele znajdę.
Dziękuję za doping i dobre słowo. Relację postaram się później skrobnąć, ale nie obiecuję :)
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13614
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Glowa do gory!
Nic sie nie stalo! Szkoda tego startu, ale tego sie nie da zmienic. Jeszcze przyjda inne, lepsze, duzo lepsze wyniki!
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Rolli dzięki za dobre słowo, ale u mnie głowa ani przez chwilę nie była na dole - raczej sportowa złość, że nie tym razem. Czy przyjdą lepsze wyniki, oby, ale to wyjdzie w praniu ( treningu ) :)
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
Jaca_CH
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 16 paź 2013, 22:22
Życiówka na 10k: 41:57
Życiówka w maratonie: 3:28:03
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Tyle przygotowań, tyle treningów.... Jasna cholera :smutek:
Mogę Cię jedynie pocieszyć, że nie tylko Ciebie Maraton potraktował tak brutalnie.
Mamy w grupie takiego Wojtasa, który w sumie to nie biegł jeszcze maratonu tak na poważnie więc nie bardzo wie "na ile jest". 9 kwietnia pobiegł HM w Dąbrowie. Biegł na 1:18 ale coś mu tam kolano zastrajkowało. Ukończył w 1:20. Tydzień temu towarzysko pobiegł sobie Orlen no a dzisiaj zmierzył się z Cracovią.
Mówię mu "Wojtek.... z HM wychodzi Ci, że jesteś na 2:50, ale zacznij spokojniej". Nawet dziś rano pisałem mu by na starcie poszukał zawodnika 666, zagadnął Ciebie i może razem pobiegniecie. Wiedziałem, że Ty pobiegniesz równo i wg założeń a on to jedna wielka niewiadoma :hejhej:
Szaleniec zaczął po 4:00, po 3:59 :hahaha: Na 26 kilometrze nawaliło mu kolano :smutek: No i doturlał się do mety w tempie 5:00-5:10.
Ty harowałeś ostro co widać po Twoim blogu. On, mam wrażenie, ma jakąś taką naturalną wydolność i siłę konia. Żeby tylko chciał posłuchać kogoś i nie biegać zawsze i wszędzie.
Cóż, jak widać każdy jest inny i każdy ma inny problem, i z nim musi się zmierzyć.
Życzę Ci motywacji - by Ci się chciało jeszcze raz robić taką orkę treningową, no i by zdrowie dopisało :taktak:
ODPOWIEDZ