A jak w ogóle kształtuje ci się tętno na tych Twoich treningach, że masz z tym problem?
Tu akurat wrzucałem ostatnio dwa przykłady ze swojego biegania ->
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... t=#p897995
Wg Polara masz 5 stref.
Ja staram się biegi długie biegać spokojnie - u mnie wychodzi to w strefie 2 wg Polar.
Biegi ciągłe to około 75-79% HRMax i wypadają w strefie 3 wg Polar.
Interwały oczywiście wypadają w strefie 4 i przechodzą w strefę 5.
Biegnąc na założone tempa, tak to mniej więcej wypada.
Jak robię przebieżki czy podbiegi, to nie staram się trzymać jakiś stref tętna. Staram się robić to równo i poprawnie.
Jak będziesz biegł po nierównym terenie, to też tętno będzie różne i jest to jak najbardziej normalne.
Musisz sobie treningi urozmaicać. Z czasem tętno powinno się obniżać przy tym samym tempie.
Jeszcze odnośnie:
obecnie po ponad roku biegania
i
będzie to mój 3 maraton
Chyba nie biegasz dopiero dobry rok i w tym czasie nie zrobiłeś tych 2 maratonów? Nie wiem jak to do końca rozumieć.
Z drugiej strony powinieneś mieć już spore doświadczenie biegowe, chyba że faktycznie tak zrobiłeś i cały czas biegasz na dużej intensywności. To szybka droga do kontuzji.
Edit:
No jednak, nie biegasz od dawna:
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=51891
Chyba jednak chcesz wszystko za szybko.