Kilka pytań o tętno
- Pyth0n
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć
obecnie po ponad roku biegania i wybieganiu około 2200 km stwierdzam że jedyne co mnie poważniej blokuje to tętno
teraz kilka pytań
czy większe tętno mocno wpływa na zużywanie kcal ???
w jakim zakresie tętna biegać i jak długie wybiegi by poprawić je jak " najsprawniej "
gdzieś mi się obiło o oczy że najlepiej biegać w 3 zakresie i im dłużej tym lepiej , ale nie wchodzić w 2 zakres
no i kolejne pytanie
jeżeli nie raz biegłem jakieś sprinty w trakcie treningu na których pulsometr nie jednokrotnie pokazuje mi nawet 108% wartości maksymalnej dla wieku to znaczy że powinienem swoje max 100% przesunąć lekko w górę ???
obecnie po ponad roku biegania i wybieganiu około 2200 km stwierdzam że jedyne co mnie poważniej blokuje to tętno
teraz kilka pytań
czy większe tętno mocno wpływa na zużywanie kcal ???
w jakim zakresie tętna biegać i jak długie wybiegi by poprawić je jak " najsprawniej "
gdzieś mi się obiło o oczy że najlepiej biegać w 3 zakresie i im dłużej tym lepiej , ale nie wchodzić w 2 zakres
no i kolejne pytanie
jeżeli nie raz biegłem jakieś sprinty w trakcie treningu na których pulsometr nie jednokrotnie pokazuje mi nawet 108% wartości maksymalnej dla wieku to znaczy że powinienem swoje max 100% przesunąć lekko w górę ???
Biegasz czy trenujesz ????
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8920
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Jak chcesz cokolwiek przesuwać w górę?
To tylko świadczy, że wcześniej źle oszacowałeś swoje HRMax i poprzedni wynik mijał się z rzeczywistością.
W jaki sposób pobiegłeś, by sprawdzić tętno maksymalne? Robiłeś w ogóle bieg specjalnie w tym celu?
To tylko świadczy, że wcześniej źle oszacowałeś swoje HRMax i poprzedni wynik mijał się z rzeczywistością.
W jaki sposób pobiegłeś, by sprawdzić tętno maksymalne? Robiłeś w ogóle bieg specjalnie w tym celu?
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Pyth0n
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie robiłemkeiw pisze:Jak chcesz cokolwiek przesuwać w górę?
To tylko świadczy, że wcześniej źle oszacowałeś swoje HRMax i poprzedni wynik mijał się z rzeczywistością.
W jaki sposób pobiegłeś, by sprawdzić tętno maksymalne? Robiłeś w ogóle bieg specjalnie w tym celu?
ustaliłem tętno na podstawie wzory , to chyba było 220 - wiek / jakoś tak
lub
sam zegarek polar V800 mi ustawił ;]
Biegasz czy trenujesz ????
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
To zrob testPyth0n pisze:nie robiłemkeiw pisze:Jak chcesz cokolwiek przesuwać w górę?
To tylko świadczy, że wcześniej źle oszacowałeś swoje HRMax i poprzedni wynik mijał się z rzeczywistością.
W jaki sposób pobiegłeś, by sprawdzić tętno maksymalne? Robiłeś w ogóle bieg specjalnie w tym celu?
ustaliłem tętno na podstawie wzory , to chyba było 220 - wiek / jakoś tak
lub
sam zegarek polar V800 mi ustawił ;]
Będziesz mial dokładniejszy wynik.
Wzor jest dla leniwych i zasiedzialych kowalskich.
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8920
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
To jak w ogóle możesz myśleć, że pobiegłeś na 108%?
Poczytaj o tym jak faktycznie pobiec by wyznaczyć sobie HRMax. Przygotuj się do tego porządnie i wtedy wynik będzie zdecydowanie bardziej wiarygodny niż z jakiegokolwiek wzoru.
Z wzoru to ja mam 175 a w rzeczywistości osiągnąłem 192 a i tak nie jestem pewien, czy jeszcze jakiejś rezerwy nie było
Jak korzystasz z serwisu Flow Polara to masz tam programy treningowe, z których możesz skorzystać: http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=53096
Poczytaj tu o metodzie bezpośredniej: https://bieganie.pl/?show=1&cat=15&id=411

Poczytaj o tym jak faktycznie pobiec by wyznaczyć sobie HRMax. Przygotuj się do tego porządnie i wtedy wynik będzie zdecydowanie bardziej wiarygodny niż z jakiegokolwiek wzoru.
Z wzoru to ja mam 175 a w rzeczywistości osiągnąłem 192 a i tak nie jestem pewien, czy jeszcze jakiejś rezerwy nie było

Jak korzystasz z serwisu Flow Polara to masz tam programy treningowe, z których możesz skorzystać: http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=53096
Poczytaj tu o metodzie bezpośredniej: https://bieganie.pl/?show=1&cat=15&id=411
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
keiw pisze:Jak chcesz cokolwiek przesuwać w górę?
To tylko świadczy, że wcześniej źle oszacowałeś swoje HRMax i poprzedni wynik mijał się z rzeczywistością.
W jaki sposób pobiegłeś, by sprawdzić tętno maksymalne? Robiłeś w ogóle bieg specjalnie w tym celu?
Przecież wyraźnie napisał, że przyjął wartość szacowaną dla danego wieku. Czyli nic nie wyznaczał, tylko sobie oszacował.
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
Olej ten puls maksymalny.
Biegaj na samopoczucie (podczas biegu możesz swobodnie rozmawiać), na spokojnych rozbieganiach. A puls sobie obserwuj i ewentualnie notuj dla swojej własnej statystyki.
Będziesz miał więcej frajdy z biegania, bez smyczy (pomiaru pulsu)
Jeśli biegasz jakieś rytmy, przebieżki, czy inne krótkie, szybsze odcinki, to nawet nie patrz na pulsometr. Te elementy mają całkiem inne przeznaczenie i pomiar pulsu podczas nich jest nic nie wart. Niemniej te elementy są bardzo ważne i należy je stosować.
Biegaj na samopoczucie (podczas biegu możesz swobodnie rozmawiać), na spokojnych rozbieganiach. A puls sobie obserwuj i ewentualnie notuj dla swojej własnej statystyki.
Będziesz miał więcej frajdy z biegania, bez smyczy (pomiaru pulsu)

Jeśli biegasz jakieś rytmy, przebieżki, czy inne krótkie, szybsze odcinki, to nawet nie patrz na pulsometr. Te elementy mają całkiem inne przeznaczenie i pomiar pulsu podczas nich jest nic nie wart. Niemniej te elementy są bardzo ważne i należy je stosować.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2017, 12:23 przez barcel, łącznie zmieniany 1 raz.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8920
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
barcel - w pierwszym poście nie ma słowa o tym, skąd kolega wziął wartość HRMax.
Fakt, że pisanie o "108%" świadczyło o nieznajomości zagadnienia i przyjętych wartościach szacunkowych.
Wyznaczenie sobie HRMax nie oznacza zaraz, że musisz biegać "ze smyczą"
Fakt, że pisanie o "108%" świadczyło o nieznajomości zagadnienia i przyjętych wartościach szacunkowych.
Wyznaczenie sobie HRMax nie oznacza zaraz, że musisz biegać "ze smyczą"

Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Pyth0n
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
no dokładnie, wziąłem go w najszybszy możliwy sposób bo wtedy nie wiedziałem że to ma jakieś tam większe znaczenie
teraz jednak przydało by się to skorygować jednak
ale powiedzcie mi jak trenować by skupić się na jego obniżeniu
teraz jednak przydało by się to skorygować jednak
ale powiedzcie mi jak trenować by skupić się na jego obniżeniu
Biegasz czy trenujesz ????
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8920
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Jak będziesz biegał systematycznie, to tętno przy określonym tempie powinno samo się obniżać.
Wyznacz sobie jakiś cel, ułóż plan - masz sporo różnych propozycji -> https://bieganie.pl/?cat=19
Tak jak pisałem, możesz również skorzystać z programu w Polar Flow.
Wyznacz sobie jakiś cel, ułóż plan - masz sporo różnych propozycji -> https://bieganie.pl/?cat=19
Tak jak pisałem, możesz również skorzystać z programu w Polar Flow.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
keiw pisze:barcel - w pierwszym poście nie ma słowa o tym, skąd kolega wziął wartość HRMax.
Fakt, że pisanie o "108%" świadczyło o nieznajomości zagadnienia i przyjętych wartościach szacunkowych.
Wyznaczenie sobie HRMax nie oznacza zaraz, że musisz biegać "ze smyczą"
"no i kolejne pytanie
jeżeli nie raz biegłem jakieś sprinty w trakcie treningu na których pulsometr nie jednokrotnie pokazuje mi nawet 108% wartości maksymalnej dla wieku to znaczy że powinienem swoje max 100% przesunąć lekko w górę ???"
ja ten zaznaczony fragment tak zrozumiałem, ale zgoda jasno to nie jest napisane.
Oczywiście można sobie wyznaczać HR max, tylko pytanie, na jaki użytek? Wiem są tego zwolennicy, ja do nich nie należę

- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8920
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Nikt nikogo na siłę do niczego nie namawia.
Sam biegałem ze 30 lat bez pulsometru. Czasami puls mierzyło się ręcznie ze stoperem na ręku.
Teraz jeśli ktoś kupił sobie zegarek sportowy z pulsometrem, to raczej, by korzystać z jego możliwości.
Kolega może sobie wyznaczyć HRmax, choćby dla zaspokojenia samej ciekawości.
Może też się posiłkować strefami tętna szczególnie na spokojnych wybieganiach - co może być dobrym hamulcem i uchronić przed ewentualnymi kontuzjami.
To tylko przykłady. Każdy robi co uważa.
Edit:
Pyth0n - możesz zapoznać się z tym wątkiem promowanym przez Andrew1962:
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=50648
Sam biegałem ze 30 lat bez pulsometru. Czasami puls mierzyło się ręcznie ze stoperem na ręku.
Teraz jeśli ktoś kupił sobie zegarek sportowy z pulsometrem, to raczej, by korzystać z jego możliwości.
Kolega może sobie wyznaczyć HRmax, choćby dla zaspokojenia samej ciekawości.
Może też się posiłkować strefami tętna szczególnie na spokojnych wybieganiach - co może być dobrym hamulcem i uchronić przed ewentualnymi kontuzjami.
To tylko przykłady. Każdy robi co uważa.
Edit:
Pyth0n - możesz zapoznać się z tym wątkiem promowanym przez Andrew1962:
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=50648
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Pyth0n
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
NO rozumiem, ale lepiej będzie jak wyjdę pobiegać 3h w tętnie strefy 3n np. czy lepiej godzinę w strefie 1 ???keiw pisze:Jak będziesz biegał systematycznie, to tętno przy określonym tempie powinno samo się obniżać.
Wyznacz sobie jakiś cel, ułóż plan - masz sporo różnych propozycji -> https://bieganie.pl/?cat=19
Tak jak pisałem, możesz również skorzystać z programu w Polar Flow.
Biegasz czy trenujesz ????
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8920
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Bieganie ogólnie powinno być urozmaicone.
Skąd te 3h? Chcesz biec coś ultra lub minimum maraton?
Już ci napisałem, najlepiej będzie:
Jak rozpiszesz plan na tydzień, to będziesz miał biegi z różną intensywnością, czy to tempową czy też tętnową.
Jakie sobie w ogóle stawiasz cele? Z czym wiążesz bieganie?
Skąd te 3h? Chcesz biec coś ultra lub minimum maraton?
Już ci napisałem, najlepiej będzie:
lub skorzystaj z gotowych propozycji planów.Wyznacz sobie jakiś cel, ułóż plan
Jak rozpiszesz plan na tydzień, to będziesz miał biegi z różną intensywnością, czy to tempową czy też tętnową.
Jakie sobie w ogóle stawiasz cele? Z czym wiążesz bieganie?
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.